Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
koliplus
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 1 lip 2012, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Poprzednia część wątku jest tutaj :arrow: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11


Witam,

ja również proszę Was o pomoc w ocenieniu co dolega moim pomidorom. Domyślam się że to chyba nie tylko jedna choroba (mam pewne podejrzenia co do jednej, ale nie chcę na razie nic sugerować ...)
Liście pozwijane w tutkę,najwięcej jest zwiniętych u dołu rośliny, i plamy na liściach, na owocach tworzą się brązowawe plamy, kwiatki na wierzchołku przysychają:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Najgorzej wyglądają "Bawole Serca", a ostatnio liście się zaczęły zwijać na kilku krzaczkach "Złotego Ożarowskiego"
Pomidory nie były niczym pryskane.
--
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 506
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Na brunatną to mi nie wygląda ;:185
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 574
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

koliplus
Nie ma takiej możliwości, żebyś miał pomidory w gruncie i nie pryskał, nie w naszym klimacie
Spontan
50p
50p
Posty: 86
Od: 14 maja 2013, o 13:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DE

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Do tej pory stosowałem raz OW(ocet winny) oraz 3 razy HT(+UHT)systematycznie co 5 dni..
Wszystko jest na razie ok....z wyjątkiem jednego pomidora
Choroba powoli postępuje dalej na inne owoce..nie mam pojecia co to?
.

Obrazek
Ordo et pax
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Spontan
50p
50p
Posty: 86
Od: 14 maja 2013, o 13:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DE

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Dzięki forumowicz

Skoro to jest Wirus :evil: także usunę raczej tego jednego pomidora gdyż
jak dobrze zrozumiałem choroba ta będzie dalej przenoszona przez
wciornastki i może porazić inne.
Poza tym czytam wszędzie że :
Wciornastki to jedne z najtrudniejszych do zwalczenia szkodników
Za bardzo nie chcę stosować Insektycydów i innych podobnych.
Od dzisiaj OW i HT będzie bardzo regularnie stosowane.
Nie znalazłem info. czy owoce porażone nadają się do spożycia/przetworzenia ???
np:
-dżem z zielonych pomidorów
Ordo et pax
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Nadaja sie, pod warunkiem pokropienia przed spozyciem OW i popicia po nich HT. ;)

Nie wiem jak Tobie, ale mi te objawy z fotki ni jak nie pasuja do tych z linka (i innych opisow tez). U Ciebie to wyglada jak jakies mechaniczne uszkodzenie/poparzenie. Czy to na owocach to jedyne objawy na roslinie? Liscie tez sa porazone?
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Spontan pisze: Nie znalazłem info. czy owoce porażone nadają się do spożycia/przetworzenia ???
np:
-dżem z zielonych pomidorów
Spontan, nie jedz nic z zielonych pomidorów.

100g niedojrzałych pomidorów zawiera 30 mg solaniny, która w miarę dojrzewania owocu zanika. W żółtych nie ma jej prawie wcale.
Spożycie powyżej 400mg solaniny jest śmiertelne.
Oczywiście, w procesie przetwórczym ilość solaniny spada.
W zalewie słodkokwaśnej - zmniejsza się o 10%.
Po zakiszeniu - spada o 1/3, ale przechodzi do zalewy.
W 100g konfitur z zielonych pomidorów jest podobno ok. 18-20mg solaniny.
Trzebaby więc zjeść tego ze 2kg, żeby umrzeć, ale ja jednak wolę nie jeść wcale.
Awatar użytkownika
nertu
100p
100p
Posty: 174
Od: 6 kwie 2014, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja znalazłam takiego pomidora


Ktoś wie co może mu dolegać?

Obrazek

Obrazek
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
Awatar użytkownika
mroovka
100p
100p
Posty: 107
Od: 10 kwie 2014, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Kto pyta nie błądzi :wink: Cóż to?
Obrazek Obrazek
Ola
Awatar użytkownika
monika10
200p
200p
Posty: 204
Od: 18 sty 2013, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Według mnie to brunatna plamistość liści. :wink:
Awatar użytkownika
mroovka
100p
100p
Posty: 107
Od: 10 kwie 2014, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Dziękuję :) Faktycznie to brunatna :evil:
Ola
Spontan
50p
50p
Posty: 86
Od: 14 maja 2013, o 13:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DE

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Laryssa11 pisze:Spontan, nie jedz nic z zielonych pomidorów.
Dzięki za obszerne info. dot. zielonych...uświadomię osoby które właśnie
przekonywały mnie do sporządzenia takiej niespodzianki solanin-owej..

W moim przypadku na zdjęciu są już koloru żółtego i jeżeli coś nie będą dojrzewać
to wypróbuje ten dżemik ale z żółtych wyłącznie.
Pyxis pisze:Czy to na owocach to jedyne objawy na roslinie? Liscie tez sa porazone?
Wcześniej nie zauważyłem ale coś na liściach jednak znalazłem
ma to coś wspólnego z tymi plamami na owocach ??? :

Obrazek Obrazek
Ordo et pax
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”