Uwielbiam na surowo i w postaci chipsów.dziad_Jag pisze:...Co to za szaleństwo z tym topinamburem? ...Trzeba się napierniczyć żeby toto obrać. Smakowo tez zero.
O to chodzi aby się nie namęczyć z obieraniem - dotrzeć do odmian o łagodniejszych kształtach, ładniejszej skórce aby nie obierać lub obierać z komfortem obieraczką do ziemniaków .
Ubiegłej jesieni natrafiłam w sklepie na tackę z dwunastoma zaschniętymi różowymi bulwkami topinamburu pochodzenia francuskiego w cenie 10 zł. Zaproponowałam w kasie 5 zł, kasjerka chętnie pozbyła się "śmieci", a ja miałam nadzieję, że przynajmniej 1-2 wypuści kiełki.daro--- pisze:Witam
Ostatnio w sklepie Carrefour widziałem bulwy topinamburu po niecałe 15 zł za opakowanie (chyba 0.5 kg) i tak sie zastanawiam czy po posadzeniu coś z niego wyrośnie ?? Ktoś może próbował ?? Gdzieś czytałem ze słodkie ziemniaki są moczone w jakiejś chemii żeby nie kiełkowały (i mi nie wykiełkowały). Pozdrawiam daro---
Wszystkie 12 wyrosło do 3 metrów wysokości , a pod nimi piękne kształtem różowe maczugi. Na dodatek bardzo smaczne na surowo, smaczniejsze od posiadanej przeze mnie odmiany jasnej. Tej jesieni również zasadziłam i mam nadzieję, ze przetrwają zimę (kraj pochodzenia to Francja). Na wszelki wypadek dosadzę wiosną aby nie stracić gatunku.
Moje bulwy wyrosły, czy Twoje wyrosną - pewności nie ma (próbowałam dwukrotnie batata i mi nie wyrósł, a inni maja pozytywne doświadczenia). To ryzyko - moje 5 złotych wygrało, czy Twoje 15 złotych przyniesie zysk?