Wszystko o pomidorach cz. 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 574
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

SylwesterK6
Oczywiście, że przeszkadza, na niektórych krzakach masz po pięć pędów, gdyby ci każdy zawiązał to od razu miałbyś pieć gron, gdyby zawiązało drugie grono to miałbyś już dziesięć gron, mało kto przez cały sezon potrafi dojść do takiej liczby, krzak pozbywa się niektórych zawiązków bo nie jest w stanie wykarmić wszystkich, poprowadz choć jeden krzak na jeden pęd to będziesz mieć porównanie.
arek2508
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 8 sty 2013, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Witam czy mogę ogłowić już pomidory bo już dostają mi czubkami do namiotu.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Ja ogłowiłam 3 sztuki na balkonie, bo nie za bardzo chcę stołek do nich nosić. Pozwolę im za to na kilka wilków.
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 447
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Jak mówisz że to nic strasznego to może i masz racje. Zobaczę co dalej będzie się dziać. Postaram się może jutro zdjęcia krzaków gruntowych zrobić i wrzucić. Tam po prostu opadają zawiązane pomidorki razem z kwiatkiem. Mama mówi że to może być nie do końca zapylone kwiatki i dlatego mogą oppadać. Ale na mój chłopski rozum jak jest mała zawiązka to chyba jest zapylony? Tak czy nie? Może to przez tą pogodę. Nie ma kiedy nawet pszczoła usiąść.:)
Mam tę moc - Sylwek
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

U mnie też opadają kwiatki, z tych co kwitły jak noce były chłodne i bardzo dużo staśmionych - nie zapyliło ich. Ale w gronach po kilka zawiązanych zostało. Tylko Orange Green Zebra nie chce nic zawiązać. No nic poczekamy jeszcze... Teraz ma więcej kwiatków, jak nie będzie z nich owoców to pójdzie Betokson w ruch.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszystko o pomidorach cz. 8

Post »

Pszczoły nie są potrzebne, pomidory są samopylne, wystarczy wiatr lub potrząsanie krzewów.


SylwesterK6, postaraj się zrobić zdjęcia zawiązków, które mają zamiar opaść, ale i całych krzewów.

Kolejna część jest tutaj :arrow: Wszystko o pomidorach cz. 9
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”