Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

[mustysia]

Karls ale ja go sama zapylałam. Czy może masz na myśli to, że nasiona pochodzą z krzyżówki? Tykwę uprawiam dopiero drugi rok i powiem szczerze, że na razie nie przeszkadzają mi krzyżówki.

[patasko]

Emilia, pierwsza poważna lekcja za tobą Tykwy potrafią dorosnąć do 10 metrów. Dzięki upałom moje w końcu poszły jak szalone, jedna ma ze 3 metry już

[Karls]

mustysia - miałem na myśli nasiona z krzyżówki. Raczej większość wpływu na wygląd owoców mają nasiona, aczkolwiek już mi się zdarzały dwie różne na jednym krzaku więc różnie to bywa . Dipper ma z resztą dosyć charakterystyczne, nie widziałem innej odmiany, której nasiona by je przypominały, są takie dosyć szerokie.

[mustysia]

Karls miałam sporo odmian i nasiona były różne. Teraz nie pamiętam czy one są z tykwy, którą dostałam i ona właśnie miała dlugą chudą i prostą szyjkę. Czy może to z zakupionych
Jak znajdę zdjęcie tej tykwy którą dostałam to zamieszcze fotkę.

[mustysia]

znalazłam:



cóż to takiego? tzn jaka to odmiana

[patasko]

mustysia, dipper, nie ma co polemizować. Na jednym krzaku miałem długie szyjki i krótkie. Jedna miała grubą skórkę, druga tak cienką, że po lekkim naciśnięciu do kompostownika poszła. Oczywiście po wysuszeniu.

[mustysia]

Hihi mam dipperka

Kolejna część tu Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3