Jeśli chodzi o iglaki to póki co nie rzucają one jakiegoś wielkiego cienia Ale wezmę sobie do serca Twoją słuszną sugestię Powiem tak: kapustę chcę usytuować na takim stanowisku, gdzie będzie sobie mogła spokojnie rosnąć cały sezon, zresztą nie używam jej jakoś dużo, myślę, żeby byłą bardziej na przetwory (czyli jakaś późniejsza). Fasolki zaś moja mama używa całkiem sporo, zwłaszcza w lecie. W tym roku zrobiła 3 słoiki strąków w zalewie. Warto nadmienić, że fasolka rosła sobie na mniej więcej 3/4 miejsca zajętego przez kompostownik. Myślę, że fasola lubi mnie, a jeśli będzie sobie rosła na większej powierzchni to obrodzi jeszcze lepiej Ogórki prawdopodobnie przeniosę w okolice cebuli i czosnku, zastanawiam się jeszcze nad marchwią, pomidorami i cukinią.Ginka pisze:To nic tylko pilnować iglaków, bo jak urosną za duże to będzie jeden wielki cień ,mi pasowałaby sałata na miejscu szpinaku...tylko potem szpinak gryzłby się z burakiem (sałata lubi rosnąć w półcieniu, a ogórki by go zapewniły jeśli będzie rosnąć tam przez cały sezon), ewentualnie kapustę na miejsce fasolki, a buraki eksmitować pod kompostownik (oczywiście to tylko sugestia ).
W tym roku mam nadzieję, że pozyskam z Akcji Megagrona i Koralika. Jeśli się uda to będą one sobie rosły w doniczce Jakieś 3-4 odmiany dam na grządkę.