McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Bardzo fajne sałatki, rzodkiewki, zioła :D Czy dobrze Cię zrozumiałam, że pomidory za tydzień sadzisz do gruntu? To nie jest za wcześnie? Ja mam opory w tygodniu posadzić je do wiader na taras, czy nie pomarzną i się nie wyziębią :wink: . Chyba, że to nie o pomidorach, a o reszcie sałat?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Aguss85 Nie nie nie, nie sadzę jeszcze pomidorów do gruntu :D Jutro lub w sobotę (bardziej w sobotę) będę je pikować :) Sałatki natomiast też będę chciał wysadzić w sobotę, ponieważ muszą zrobić na parapecie miejsce pomidorom, których po przepikowaniu będzie kilka razy więcej donic.

Ginka Jeśli chodzi o porzeczki to całkiem spoko jak dla mnie, pochwalę się tym jednak w odpowiednim wątku :D Generalnie widzę, że u Ciebie praca wre :)

Mój plan na weekend to przepikowanie pomidorów, posianie buraków oraz dosianie grochu i posadzenie sałaty. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ponieważ pogoda nie zapowiada się jutro ciekawie, a w sobotę nie będę mieć do dyspozycji całego dnia.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

U mnie zapowiadali pochmurny dzień bez opadów...leje prawie cały dzień, także dzisiaj nic nie porobione, wczoraj zmieniłam tunelową miejscówkę bo czas koszenia nadszedł,teraz stoi w miejscu gdzie będę potem sadzić arbuzy (także mają już domek postawiony).
Zapowiadają deszczowy rok i teraz mam dylemat czy wsadzać w ziemię butelki do podlewania pomidorów czy tylko ograniczyć się do dyniowatych :roll: .
Teraz tylko kombinuję gdzie by jeszcze poupychać dynie na podwórku, już nawet dzisiaj myślałam o dachu szopki pokrytej papą po wschodniej stronie domu (posadzoną w worku), jak i przy siatce odgradzającej kury od trawnika po zachodniej stronie domu, także chcę usilnie klęski urodzaju (najwyżej puszczę kilka po trawniku w warzywniku, bo kosić mi się nie uśmiecha w pewnych miejscach :roll: ).
Również planuję pikowanie pomidorów na weekend, jak i sianie arbuzów i cukinii, ale muszę się wybrać po ziemię, przy okazji może zakupię kratkę na clematisa :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Wstaję rano a tu śnieg pada ;:oj Muszę iść odkryć warzywa włókniną, ponieważ została ona przeze mnie ściągnięta jakiś czas temu :

Ginka powiedz coś więcej o tym butelkowym nawadnianiu :)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Nic specjalnego wypalam dziury prętem (przy butelce pełnej lodu, aby nie zapadła się przy zasypywaniem ziemią), zakopuje je tam gdzie potrzebuję (zapowiadają niby mokry rok bez dłuższych suszy, także powędrują do dyniowatych, a czy pomidory dostaną się jeszcze okaże), wsadzam na tyle głęboko aby wystawało trochę więcej niż sama szyjka butelki, to ułatwi trafianie konewką do lejka no i ucinam górę (jeszcze nie ucinałam, mam wsadzone 3 sztuki przy cukiniach).

No to nie za ciekawie z tym śniegiem, chociaż u mnie też straszą przymrozkami więc może być i u mnie śnieg zamiast deszczu (dzisiaj akurat całą noc lekko padało).

Jestem ciekawa i mam obawy jak rośliny przeżyją beze mnie miesiąc, bo jestem zmuszona wyjechać na tak długi czas...w tym czasie rozsadowym :? .
Jeszcze coś mnie podkusiło aby posypać trawnik nawozem, kto tą trawę będzie kosić :shock: , już się boję tego buszu...lub zniszczonej kosiarki z przedłużaczem (babcia jest zdolna), oby wyschło do wtorku to uda mi się jeszcze skosić przed wyjazdem.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Witajcie po dłuższej przerwie :wit

Jest mi wstyd, że nie zaglądałem tu od dłuższego czasu, a w moich grządkach zmieniło się bardzo dużo. Dlatego niezwłocznie dodaję zdjęcia. Mam nadzieję, że się Wam spodobają i wybaczycie mi tym samym moją dłuższą nieobecność. Tym samym chciałbym z góry przeprosić za ilość chwastów miejscami, ale po prostu popołudniami bywa, że nie mam czasu plewić :shock:

Obrazek

Tu rośnie marchew wraz z cebulą i czosnkiem. We wtorek te dwie ostatnie będę opryskiwał drugą dawką Mospilanu przeciw śmietce.

Obrazek

Zielnik

Obrazek

Miejsce pod ogórki i cukinie już czeka ^^

Obrazek

Buraki. Będę plewił.

Obrazek

Rabarbar wypuszcza pęd kwiatowy. Czy mam go usunąć?

Obrazek

Przed....

Obrazek

... i po!

Obrazek

Obrazek

Takie cudeńko powstało z pomocą Dziadka :D Zbudowane w stylu rabczańskim. Będzie mi służyło przez lata :)

A u Was jak? Dajcie znak życia!
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Hejka :wit ładnie i szybko wszystko Ci rośnie, u Ciebie pewnie tez często deszcze? ja tam teraz mam że jak coś zacznę to zaraz pada. Ale lepsze to niż tak jak było w zeszłym roku. Co będzie pod tym namiotem? Pomidory, papryki?
Ja też mam takie miejsce puste, czeka na cukinie i arbuzy oby tylko do soboty i sadzę moje sadzonki :tan myślę że już się do soboty ociepli, zagrożenie minie i możemy działać :wink:
Kwiat z rabarbaru usuń jak nie chcesz nasion, on osłabia roślinę wysilając się do stworzenia nasion.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Hej Michał, ależ to porosło wszystko, ale dawno zdjęć nie było to widać sporo się pozmieniało.

Mogę dopytać o Twoją cebulę? Już od kilku lat masz z dymki, prawda? Niepokoi mnie u mnie żółknięcie końcówek szczypioru i później jego bielenie i usychanie, rok temu tego nie było (albo przeoczyłam). Oczywiście dolne liście po jakimś czasie podsychały, ale jakoś inaczej to wyglądało. Pomyślałam najpierw, czy nie za sucho, teraz podejrzewam szkodniki lub chorobę albo też niedobór składników (ale diagnozowanie tych moich upraw nie jest moją mocną stroną ;:306 )
No to tyle wstępu, teraz pora na pytanie, bo widzę, że Twoja cebulka wygląda podobnie, też ma pobielały szczypior. Albo zdjęcie przekłamuje. Wiesz, co to jest? Wszystko z nią jest ok, czy to coś niepokojącego?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

msk83 Jeśli chodzi o deszcze to powiedziałbym, że u mnie w sam raz :D kwiat rabarbaru usunę w takim razie :wink:
Tak, e tunelu będą pomidory, przyznam, że myślałem nad paroma krzaczkami papryki, natomiast chyba raczej się wstrzymam z nim :wink:

Auguss85 Znaczy tak: u mnie zdjęcie jest lekko przełamanie, szczypior jest normalne zielony, to tylko refleksy świetlne :D
Jeśli chodzi o Twoją cebulę to powiedz mi proszę czy ona gnie? Jeśli tak to w połączeniu z objawami o o których była mowa w poprzednim poście, to może to być świetka cebulanka :/ Ja jej wypowiedzialem wojnę i dlatego już dziś muszę dokonać drugiego oprysku Mospilanem przeciw niej :wink:
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1341
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Mam nadzieję Michał że tę łodygę rabarbaru schrupałeś. :p
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Michał cebula stoi w zasadzie prosto, nie skręca się, nie wygina, ale te liście (szczypior) mocno rozjaśnione wysychają i wtedy faktycznie już lecą w dół. Między suchym końcem a żywym dołem jest taki kawałek który jest żółty.
U mnie komunikat na śmietkę nie jest jeszcze aktywny, ale może to faktycznie śmietka. Jak wyrwę jedną cebulkę to gdzie znajdę objawy jej obecności (bo jak to coś innego to nie będę niepotrzebnie nic pryskać, w tym miejscu i z tej strony ogrodu nigdy cebula nie rosła i może jest szansa, że śmietka mnie w pierwszym sezonie nie znajdzie :D ).
Ale cieszę się że to tylko refleksy na zdjęciu i że Twoja cebula jest zdrowa i w ogóle wszystko ładnie wygląda :)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Drako Pęd kwiatowy? A z czym się to je? :D

Aguss85 A gdzie można sobie sprawdzić te komunikaty? Teraz jadę do domu i mam właśnie zamiar opryskać cebulowe drugi raz :) U mnie świetka jest generalnie co roku więc wolę teraz już zapobiegać. A co do Twoich roślin to najlepiej zapytać w wątku cebulowym, ponieważ ja nie jestem w stanie do końca stwierdzić czy to akurat śmietka. Jeśli cebula by gniła to diagnoza jest ewidentna :wink:
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1341
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Post »

Z cukrem. :P Nie wiem jak taki duży smakuje, ale młody jest w środku taki jak ogonki.

Komunikaty znajdziecie tutaj po wybraniu swojego rewiru.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”