Ogród warzywny na balkonie,wątek emilijaie
Re: Ogród warzywny na balkonie
Ja mam świnkę morską też mam bobki
Tak maskotka to pomidor "doniczkowy". Snow white od Błażeja jutro idą do ziemi na razie 2 na 4 puściły kiełki, widzę też że great white też się już szykuje do kiełkowania.
Zembolina moje rzodkiewki wysiane też na razie nic się nie dzieje, a te co zaczynają rosnąć to zabrane z kiełkownicy i wrzucone w ziemię wczoraj. Jeśli to się sprawdzi to będę tak sadzić w odstępach kilku/kilkunastudniowych żeby mieć ciągłość rzodkiewek.
Powiem Wam, że wysprzątałam sobie dziś balkon, stworzyłam nawet ławkę z poduszkami jest tak miło posiedzieć na słońcu
Muszę korzystać póki jeszcze jest gdzie siedzieć
Wysiałam dziś do takiej długiej skrzynki wiszącej (tej co chwasty w niej były ) po trochu sałaty liściowe, mizunę, trochę kwiatów jadalnych. Muszę dokupić sobie jeszcze musztardowca, najlepiej fioletowego, ładnie by w sałatkach wyglądał.
Zdjęcie nie na temat usunięte- mod. jokaer
Tak maskotka to pomidor "doniczkowy". Snow white od Błażeja jutro idą do ziemi na razie 2 na 4 puściły kiełki, widzę też że great white też się już szykuje do kiełkowania.
Zembolina moje rzodkiewki wysiane też na razie nic się nie dzieje, a te co zaczynają rosnąć to zabrane z kiełkownicy i wrzucone w ziemię wczoraj. Jeśli to się sprawdzi to będę tak sadzić w odstępach kilku/kilkunastudniowych żeby mieć ciągłość rzodkiewek.
Powiem Wam, że wysprzątałam sobie dziś balkon, stworzyłam nawet ławkę z poduszkami jest tak miło posiedzieć na słońcu
Muszę korzystać póki jeszcze jest gdzie siedzieć
Wysiałam dziś do takiej długiej skrzynki wiszącej (tej co chwasty w niej były ) po trochu sałaty liściowe, mizunę, trochę kwiatów jadalnych. Muszę dokupić sobie jeszcze musztardowca, najlepiej fioletowego, ładnie by w sałatkach wyglądał.
Zdjęcie nie na temat usunięte- mod. jokaer
Re: Ogród warzywny na balkonie
Coś mi się chyba śniło, bo od rana taki pomysł za mną chodzi aby od góry do dołu, tak jak barierka, rozciągnąć folię. Mam tą szklarenkę, robiłam przymiarki i tak żeby pomidory nie stykały się z zew. stroną szklarni to wejdą tam 4 doniczki, co i tak nie daje gwarancji, że nie będą oparte o ściany. Poza tym szklarnia ma ok 180 cm wysokości, więc trochę mało jak na te wysokie pomidory. Więc może jakbym od sufitu na jakiś np metr szerokości rozwiesiła folię, było by i więcej miejsca i pomidory osłonięte. Balkon mam typu loggia. Co o tym myślicie, warto się w to bawić???
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: Ogród warzywny na balkonie
Bobki świnki morskiej? Ciekawe, może by się nadały
Ja do tej pory, wtykałam królicze bobki luzem do ziemi, teraz nastawiłam ten nawóz, mam nadzieję że będzie lepszy. Bobki wczoraj zalane pływały na powierzchni, natomiast dziś jak patrzyłam porządnie nasiąkły i opadły na dół, a woda coraz bardziej brązowa.
Co do tej folii od góry do dołu, trudno powiedzieć żeby warunki były szklarniowe musiałabyś zafoliować cały prześwit... a tak kawałek, nie wiem czy to sens... chyba też będzie dziwnie wyglądać, no ale zawsze folie można zdjąć.
U mnie już wykiełkowały pomidorki i zachłannie pochłaniały promyki słońca, ahh aż miło.
Najszybciej jak na razie rosną słoneczniki ozdobne, mają 11 dni i kilka centymetrów
Jeśli chodzi o nasiona na kiełki, jak gdzieś czytałam w necie to one raczej nie są konserwowane środkami chemicznymi tak jak podobno normalne nasiona, więc ciekawe czy w ogóle wytrzymają i będą odporne te rośliny. Może ja też spróbuję, bo akurat kiełki rzodkiewki mam. Można zrobić doświadczenie porównawcze
Ja do tej pory, wtykałam królicze bobki luzem do ziemi, teraz nastawiłam ten nawóz, mam nadzieję że będzie lepszy. Bobki wczoraj zalane pływały na powierzchni, natomiast dziś jak patrzyłam porządnie nasiąkły i opadły na dół, a woda coraz bardziej brązowa.
Co do tej folii od góry do dołu, trudno powiedzieć żeby warunki były szklarniowe musiałabyś zafoliować cały prześwit... a tak kawałek, nie wiem czy to sens... chyba też będzie dziwnie wyglądać, no ale zawsze folie można zdjąć.
U mnie już wykiełkowały pomidorki i zachłannie pochłaniały promyki słońca, ahh aż miło.
Najszybciej jak na razie rosną słoneczniki ozdobne, mają 11 dni i kilka centymetrów
Jeśli chodzi o nasiona na kiełki, jak gdzieś czytałam w necie to one raczej nie są konserwowane środkami chemicznymi tak jak podobno normalne nasiona, więc ciekawe czy w ogóle wytrzymają i będą odporne te rośliny. Może ja też spróbuję, bo akurat kiełki rzodkiewki mam. Można zrobić doświadczenie porównawcze
Re: Ogród warzywny na balkonie
No dobra folię odpuszczam, muszę jakoś to inaczej rozkminić, mieć wszystko i mieć jeszcze gdzie usiąść
Może być ciężko, pocieszam się że większość "balkonowych działkowców" tak ma
Zdjęcia później zrobię jak wrócę od lekarzy.
Tak wczoraj porównywałam zdjęcia maskotki i bajaja i w necie mają te same zdjęcia także nie wiem czy to to samo. Mniejsza z tym mam jedne i drugie i te pomidory pójdą do wiszących doniczek. Czytałam żeby donice owinąć folią aluminiową, rozumiem że błyszczącą stroną na zewnątrz żeby odbijała światło.
W tym roku powiem Wam (a właściwie Tobie Zembolina - bo tylko Ty tu ze mną "działasz"), że w tym roku testuję wiele warzyw i obiecuję, że w przyszłym roku posadzę tylko to co mi wyjdzie!!!! Zeszły rok to była porażka trudno. Martwię się, że w tym roku też nie bardzo mam kogokolwiek żeby zadbał o zieleń. Urlop mam w sierpniu, najwyżej nie pojadę
Pomijając to wszystko to jakby się udało to w przyszłym roku chcę mieć pomidory zebry, widziałam takie różne fajne np zielone podłużne, jeszcze ten się nie zaczął dobrze a ja już kminię co na następny rok
Może być ciężko, pocieszam się że większość "balkonowych działkowców" tak ma
Zdjęcia później zrobię jak wrócę od lekarzy.
Tak wczoraj porównywałam zdjęcia maskotki i bajaja i w necie mają te same zdjęcia także nie wiem czy to to samo. Mniejsza z tym mam jedne i drugie i te pomidory pójdą do wiszących doniczek. Czytałam żeby donice owinąć folią aluminiową, rozumiem że błyszczącą stroną na zewnątrz żeby odbijała światło.
W tym roku powiem Wam (a właściwie Tobie Zembolina - bo tylko Ty tu ze mną "działasz"), że w tym roku testuję wiele warzyw i obiecuję, że w przyszłym roku posadzę tylko to co mi wyjdzie!!!! Zeszły rok to była porażka trudno. Martwię się, że w tym roku też nie bardzo mam kogokolwiek żeby zadbał o zieleń. Urlop mam w sierpniu, najwyżej nie pojadę
Pomijając to wszystko to jakby się udało to w przyszłym roku chcę mieć pomidory zebry, widziałam takie różne fajne np zielone podłużne, jeszcze ten się nie zaczął dobrze a ja już kminię co na następny rok
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: Ogród warzywny na balkonie
Dobrze dobrze, planować trzeba tyle że z tymi obietnicami różnie bywa, zawsze człowieka kusi
Wiszące donice owija folią? Ale po to żeby odbijały światło dla innych roślin? Hmm nie słyszałam o czymś takim, ale to ciekawe ? zajączki będą na balkonie. Ja tez myślałąm o doświetleniu swojego balkonu, ale ani nie mam takiego lustra dużego, a nawet jakbym miała to też problem z mocowaniem... skończyło się na pomyśle.
Dziś wiosna!!!! A poza tym księży w nowiu, kalendarz zaleca aby dziś i jutro przynajmniej dać roślinom spokój, bo w tym czasie są bardzo wrażliwe, łatwo uszkodzić korzenie itd. Dopuszcza się tylko podlewanie ? tak też zrobiłam. No i chaber mi kiełkuje po 3 dniach od wysiania, normalnie ekspresowo! Poza tym będzie kwitł śnieżnik, lepiej późno niż wcale.
Wiszące donice owija folią? Ale po to żeby odbijały światło dla innych roślin? Hmm nie słyszałam o czymś takim, ale to ciekawe ? zajączki będą na balkonie. Ja tez myślałąm o doświetleniu swojego balkonu, ale ani nie mam takiego lustra dużego, a nawet jakbym miała to też problem z mocowaniem... skończyło się na pomyśle.
Dziś wiosna!!!! A poza tym księży w nowiu, kalendarz zaleca aby dziś i jutro przynajmniej dać roślinom spokój, bo w tym czasie są bardzo wrażliwe, łatwo uszkodzić korzenie itd. Dopuszcza się tylko podlewanie ? tak też zrobiłam. No i chaber mi kiełkuje po 3 dniach od wysiania, normalnie ekspresowo! Poza tym będzie kwitł śnieżnik, lepiej późno niż wcale.
Re: Ogród warzywny na balkonie
Zembolina owijanie folią lub malowanie donic na biało ma powodować, że donice nie będą się aż tak szybko nagrzewać, o "walorach" dodatkowych nawet nie pomyślałam
Przegląd ogródka jest następujący:
- wysiana na balkonie sałata liściasta zaczyna wychylać się spod ziemi
- wysiana w domu sałata i wystawiona na balkon zaczyna się już ładnie na brąz wybarwiać
- jedna truskawka padła muszę przesadzić pozostałe truskawki, bo wszystkie są ciągle w ziemi z zeszłego roku, może to było przyczyną?
- wysiana na balkonie rzodkiewka zaczyna kiełkować
- rzodkiewka z kiełkownicy ładnie rośnie (ciekawe czy coś z tego będzie)
W piątek idąc z rynku spotkałam pana, który sprzedawał takie oto cuda - oczywiście że od razu kupiłam
A wracając wczoraj od lekarza stanął mi na drodze ogrodniczy no i wróciłam z portulaką warzywną, ogórecznikiem, sałatą dębolistną czerwoną.
Zdjęcia nie na temat usunięte- mod.jokaer.
Truskawki przesadzone, wczoraj wrzucone na waciki endywia i pak choi dziś już miały kiełki więc wylądowały już w ziemi. Rukola zaczynała mi trochę więdnąć ale doczytałam że nie może być w słońcu więc wylądowała na ciemniejszym zachodnim parapecie mam nadzieję że się jej poprawi. Z dzisiejszych poczynań w ogrodzie to wszystko.
Przegląd ogródka jest następujący:
- wysiana na balkonie sałata liściasta zaczyna wychylać się spod ziemi
- wysiana w domu sałata i wystawiona na balkon zaczyna się już ładnie na brąz wybarwiać
- jedna truskawka padła muszę przesadzić pozostałe truskawki, bo wszystkie są ciągle w ziemi z zeszłego roku, może to było przyczyną?
- wysiana na balkonie rzodkiewka zaczyna kiełkować
- rzodkiewka z kiełkownicy ładnie rośnie (ciekawe czy coś z tego będzie)
W piątek idąc z rynku spotkałam pana, który sprzedawał takie oto cuda - oczywiście że od razu kupiłam
A wracając wczoraj od lekarza stanął mi na drodze ogrodniczy no i wróciłam z portulaką warzywną, ogórecznikiem, sałatą dębolistną czerwoną.
Zdjęcia nie na temat usunięte- mod.jokaer.
Truskawki przesadzone, wczoraj wrzucone na waciki endywia i pak choi dziś już miały kiełki więc wylądowały już w ziemi. Rukola zaczynała mi trochę więdnąć ale doczytałam że nie może być w słońcu więc wylądowała na ciemniejszym zachodnim parapecie mam nadzieję że się jej poprawi. Z dzisiejszych poczynań w ogrodzie to wszystko.
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: Ogród warzywny na balkonie
Rety, nie wpadłabym na to że się będą mniej nagrzewały białe donice
To na tym pierwszym zdjęciu wygląda jak mały las drzewek bonsai , co to jest? Jakiś seler? No i te bratki urocze
U mnie już kilka rzodkiewek też wykiełkowało na balkonie.
W domu natomiast roślinki mają przy południowej szybie ciepełko jak w szklarnii, mimo że na zewnątrz 3 stopnie! I rano zalegał śnieg
Niestety przekwitają krokusy...
Rukola, faktycznie jak się ją trzyma w słońcu to szybko kwitnie, miałam tak w zeszłym roku, była cały czas na balkonie w ful słońcu i aż dziwiłam się że, szybko wybija w kwiaty! W tym nie popełnię tego błędu, dzięki emilijaie za przypomnienie
Niektórzy sadzą rukolę z rzodkiewką, bo to taka allelopatia, ale właśnie rzodkiewka potrzebuje pełnego słońca, a rukola już nie...
To na tym pierwszym zdjęciu wygląda jak mały las drzewek bonsai , co to jest? Jakiś seler? No i te bratki urocze
U mnie już kilka rzodkiewek też wykiełkowało na balkonie.
W domu natomiast roślinki mają przy południowej szybie ciepełko jak w szklarnii, mimo że na zewnątrz 3 stopnie! I rano zalegał śnieg
Niestety przekwitają krokusy...
Rukola, faktycznie jak się ją trzyma w słońcu to szybko kwitnie, miałam tak w zeszłym roku, była cały czas na balkonie w ful słońcu i aż dziwiłam się że, szybko wybija w kwiaty! W tym nie popełnię tego błędu, dzięki emilijaie za przypomnienie
Niektórzy sadzą rukolę z rzodkiewką, bo to taka allelopatia, ale właśnie rzodkiewka potrzebuje pełnego słońca, a rukola już nie...
Re: Ogród warzywny na balkonie
Kurcze mnie bonsai nie przyszło do głowy, faktycznie podobne to bonsai z pietruszki
Stefan (czyt. świnka morska) już największe listki zszamał z tej pietruchy
Stefan (czyt. świnka morska) już największe listki zszamał z tej pietruchy
Re: Ogród warzywny na balkonie
Witam wszystkich
Zmoderowano./Iwona
U mnie dziś dzień jak co dzień, jakieś pranie, trochę sprzątanie, nie zawiele tego bo rwa kulszowa dokucza niestety.
Wysiana w sobotę portulaka ma już pół centymetrowe roślinki
Również cukinia próbnie wrzucona na wacik w sobotę wykiełkowała i powędruje dziś do ziemi. Zastanawiam się czy pikować sałatę i kolendrę, wcześniej na parapecie bardzo wybiegły, nie wiem czy pikować już czy poczekać aż zmężnieją
sałata liściowa
kolendra
Natomiast lawenda ani myśli ruszyć ani w ziemi ani na wacikach, poczekam cierpliwie jak nie dygnie, cóż kupię wtedy sadzonki.
Zapowiadają już niezłe temperatury (w środę nawet 17 stopni ) Fajnie, człowiek ma inna energię wtedy, aż chce się działać. Już mogłoby tak zostać
Znalazłam chyba najbardziej "wypchaną" skrzynkę balkonową Jak to możliwe że to wszystko tam rośnie?
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113645 ... ej,,3.html
Zmoderowano./Iwona
U mnie dziś dzień jak co dzień, jakieś pranie, trochę sprzątanie, nie zawiele tego bo rwa kulszowa dokucza niestety.
Wysiana w sobotę portulaka ma już pół centymetrowe roślinki
Również cukinia próbnie wrzucona na wacik w sobotę wykiełkowała i powędruje dziś do ziemi. Zastanawiam się czy pikować sałatę i kolendrę, wcześniej na parapecie bardzo wybiegły, nie wiem czy pikować już czy poczekać aż zmężnieją
sałata liściowa
kolendra
Natomiast lawenda ani myśli ruszyć ani w ziemi ani na wacikach, poczekam cierpliwie jak nie dygnie, cóż kupię wtedy sadzonki.
Zapowiadają już niezłe temperatury (w środę nawet 17 stopni ) Fajnie, człowiek ma inna energię wtedy, aż chce się działać. Już mogłoby tak zostać
Znalazłam chyba najbardziej "wypchaną" skrzynkę balkonową Jak to możliwe że to wszystko tam rośnie?
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113645 ... ej,,3.html
Re: Ogród warzywny na balkonie
Ja też tu czasem zaglądam, ciekawa jestem co ci urośnie Nie jestem pewna na 100% ale obiło mi się o uszy że nasiona lawendy trzeba stratyfikować, chyba w lodówce się je trzyma przed wysianiem, poszukaj w dziale bylin.
A co do podlewania w czasie urlopu to może pomyśl o jakimś małym systemie nawadniającym? Bo wtedy są najgorsze upały, jak nikt nie podleje przez 2 tygodnie to nie będzie do czego wracać...
A co do podlewania w czasie urlopu to może pomyśl o jakimś małym systemie nawadniającym? Bo wtedy są najgorsze upały, jak nikt nie podleje przez 2 tygodnie to nie będzie do czego wracać...
Re: Ogród warzywny na balkonie
Witam Cię kffiatek
Miło mi, że Cię zaciekawiłam
Doczytałam już z tą lawendą że trzeba ją najpierw przemrozić, muszę tak zrobić.
Co do nawadniania, to tu jest wielki problem, dlatego postanowiłam nigdzie nie jadę. W zeszłym roku już zaufałam komuś kto miał dbać o moje roślinki a jak wróciłam to były już tylko suche badyle, grzybnia pieczarki i boczniaka też wylądowała w koszu. Także trzeba liczyć na siebie i to wszystko, taka prawda, takie życie.
Spędzę urlop objadając się swoimi dobrociami z ogródka
Witam Cię Lyanna
Masz więcej pięter na tym regale niż ja, też można na to założyć folię i jest szklarnia?
Miło mi, że Cię zaciekawiłam
Doczytałam już z tą lawendą że trzeba ją najpierw przemrozić, muszę tak zrobić.
Co do nawadniania, to tu jest wielki problem, dlatego postanowiłam nigdzie nie jadę. W zeszłym roku już zaufałam komuś kto miał dbać o moje roślinki a jak wróciłam to były już tylko suche badyle, grzybnia pieczarki i boczniaka też wylądowała w koszu. Także trzeba liczyć na siebie i to wszystko, taka prawda, takie życie.
Spędzę urlop objadając się swoimi dobrociami z ogródka
Witam Cię Lyanna
Masz więcej pięter na tym regale niż ja, też można na to założyć folię i jest szklarnia?
Re: Ogród warzywny na balkonie
Tak to szklarnia, u góry jeszcze się zakłada takie rurki wygięte - ale u mnie za bardzo wieje czasami i boję się, że folię by potargało i nie zakładam. Jako regał się super sprawdza. Chyba jest identyczna jak Twoja tylko półkę dolną przełożyłam na górę.