Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
No właśnie tylko że ta która wygląda na zdrową nie była nigdy nawożona, a ta druga już pare razy gnojówką z pokrzyw
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Witam, wcześniej coś tam pisałam, ale mój problem tkwi nadal ;)
Mam 8 papryczek róznych, problem tkwi w tym że żadna oprócz jednej nie ma owoców Pączki już są jakoś od 1-2 miesięcy i nic. A ta jedna co ma też już z 2miesiące ma owoce i zielone cały czas. Trzymam je na balkonie w dużych doniczkach, są wysokie, ale temperatura w nocy już była po 8stopni, więc pytanie jakie mi się nasuwa i potrzebuje konsultacji, czy jak już będzie dużo zimniej wziąć papryczki do domu i spróbować do owocowania w domu, czy zimować z nadzieją że plon na rok 2015 będzie bardzo obfity?
Nawoziłam tylko biohumusem
I papryczki od osoby od ktorej kupiłam owocują juź od dawna mają krzaki po 2metry i papryczek od groma, fakt że w gruncie ale moje nawet nie chcą kwitnąć, a nie obsrywałam pączków ani nic z tych rzeczy. (tylko w jedenej papryczce z 8).
Więc, co byście zrobili na moim miejscu?
Mam 8 papryczek róznych, problem tkwi w tym że żadna oprócz jednej nie ma owoców Pączki już są jakoś od 1-2 miesięcy i nic. A ta jedna co ma też już z 2miesiące ma owoce i zielone cały czas. Trzymam je na balkonie w dużych doniczkach, są wysokie, ale temperatura w nocy już była po 8stopni, więc pytanie jakie mi się nasuwa i potrzebuje konsultacji, czy jak już będzie dużo zimniej wziąć papryczki do domu i spróbować do owocowania w domu, czy zimować z nadzieją że plon na rok 2015 będzie bardzo obfity?
Nawoziłam tylko biohumusem
I papryczki od osoby od ktorej kupiłam owocują juź od dawna mają krzaki po 2metry i papryczek od groma, fakt że w gruncie ale moje nawet nie chcą kwitnąć, a nie obsrywałam pączków ani nic z tych rzeczy. (tylko w jedenej papryczce z 8).
Więc, co byście zrobili na moim miejscu?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
To ile tego biohumusu zużyłaś, bo przypuszczam, ze są zagłodzone.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Jeszcze jedno pytanko, nawozić je aż urosną papryczki i się wybarwią czy już przestać.
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
A to możliwe że zagłodzone, ile? butelek? Nie mam pojęcia ale co drugi dzień co trzeci dzień dawałam. Myślałam że mimo wszystko da się bez nawozów wyhodować gdyż osoba od której mam nie nawoziła za bardzo, tylko jak widziała jakieś braki. U mnie liście ładne wszystko spoko, wielkośc też, z tym że problem z kwitnieniem.ekopom pisze:To ile tego biohumusu zużyłaś, bo przypuszczam, ze są zagłodzone.
Ale ponawiam pytanie, co rodzicie żebym zrobiła?
Pozdrawiam
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1578
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
lilbee doszło do Ciebie moje PW?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
No cóż ,z głodu to i fakir się nie (autocenzura)!Pewnie w wodzie z kałuży jest więcej dobroci ,niż w tym biohumusie a Ty jeszcze rozcieńczałaś tę wodę wodą.Pewnie każdy jest inny,ale pewnie nie wiele się różnią.
http://www.ekologicznykacik.pl/produkty ... umus-extra
http://www.ekologicznykacik.pl/produkty ... umus-extra
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Na butelce kazali rozcieńczać to rozcieńczałam. Papryczki pierwszy sezon, trochę wyrozumiałości poproszę, a przede wszystkim odpowiedzi, bo to że przegłodziłam to już wiemy.
Więc co? Ktoś się ze mną podzieli pomysłem na najlepszego rozwiązanie mojego problemu?
Więc co? Ktoś się ze mną podzieli pomysłem na najlepszego rozwiązanie mojego problemu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Przesusz podłoże i przelej dobrze florowitem do pelargonii (N-P-K, 4-6-8 )w rozcieńczeniu 5 ml na litr wody,potem już normalne podlewanie 3ml/l wody
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Ja bym teraz delikatnie nawoziła papryczki nawozem dla roślin kwitnących z małą ilością azotu aby nie pobudzić je do większego wzrostu. Jeśli chcesz je tylko przezimować aby do wiosny to jak nastaną większe chłody to do chłodnego pomieszczenia i podlewać tylko wtedy jak ziemia lekko przeschnie bo inaczej może podgniwać. Jeśli chcesz uprawiać jak roślinę pokojową to do jasnego i ciepłego pomieszczenia i podlewanie z umiarem z dodatkiem od czasu do czasu nawozem. Można też je przesadzić do dobrej ziemi.Z chwilą przeniesienia do domu może zdarzyć się, że rzuci liście.
W sumie wszystko zależy od Twojej decyzji.
W sumie wszystko zależy od Twojej decyzji.
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
I tak stoi w domu, dzięki za pomoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Proszę bardzo.Nawet dr House ,patrząc na fotkę w paszporcie, nie zorientuje się ,że pacjent cierpi na nagniotki.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Coraz więcej papryczek dojrzewa Dziś robiłam z części salsę verde z miechunką pomidorową. Wyszła pycha
A to mój dzisiejszy zbiór. Do tej pory wisiały na krzaczkach w donicach i miały za zadanie ładnie wyglądać Pora już jednak trochę owoców zagospodarować,zwłaszcza przy takiej pogodzie jak dziś.
Jak ja lubię takie widoczki w kuchni
Salsa "pyrka" w garnku
A tu już degustacja do kolacji ( pomidorek black galaxy)
A to mój dzisiejszy zbiór. Do tej pory wisiały na krzaczkach w donicach i miały za zadanie ładnie wyglądać Pora już jednak trochę owoców zagospodarować,zwłaszcza przy takiej pogodzie jak dziś.
Jak ja lubię takie widoczki w kuchni
Salsa "pyrka" w garnku
A tu już degustacja do kolacji ( pomidorek black galaxy)
Pozdrawiam serdecznie- Ela