Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
To jednak błędy w uprawie lub nadprodukcja?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Może daj sobie spokój z nasionami.Pewnie same krzyżówki.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Przperaszam, że powielam temat, ale...
Z Justyny, którą wysiałem w lipcu do gruntu w największe upały wykiełkowało może 3% i to chyba kwestia temperatur. Żeby zapewnić teoretycznie optymalne 16-22 wysiałem ją do kiuwetki w piwnicy . Gdziekolwiek indziej temperatura wahała się około 24C. przedtem nasiona - dosłownie resztka z rogu torebki - poleżały w lodówce na górze przez dwa dni. W efekcie skiełkowało jakieś 70%. W ciemnym miejscu wyciągnęły się rzecz jasna, teraz stoją na dworze, pytanie, czy pikowa je tak aby liść był dokładnie na poziomie ziemi ?
Z Justyny, którą wysiałem w lipcu do gruntu w największe upały wykiełkowało może 3% i to chyba kwestia temperatur. Żeby zapewnić teoretycznie optymalne 16-22 wysiałem ją do kiuwetki w piwnicy . Gdziekolwiek indziej temperatura wahała się około 24C. przedtem nasiona - dosłownie resztka z rogu torebki - poleżały w lodówce na górze przez dwa dni. W efekcie skiełkowało jakieś 70%. W ciemnym miejscu wyciągnęły się rzecz jasna, teraz stoją na dworze, pytanie, czy pikowa je tak aby liść był dokładnie na poziomie ziemi ?
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
2 tygodnie temu wysiałem 4 rzut sałaty wprost do gruntu. Sucrine i Justyna bardzo ładnie powschodziły, bez żadnych wcześniejszych zabiegów z nasionami. 3 rzut jest w trakcie zbiorów, pomimo upałów smaczny i kruchy. Na pewno te odmiany u mnie pozostana na stałe, plus jakaś wiosenna i może zimowa.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Pomidormen - dzięki, moja Justyna też jest w ziemi i wygląda dobrze.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Mam, z czystej ciekawości, pytanie do osób, które uprawiają sałatę ozimą Ani Kozuli, czy jej wygląd zmienił się w ciągu tych kilku lat? Czy ustaliły się jej cechy i mrozoodporność?
Bo czytałam dzisiaj wątek o nasionach pomidorów od Ani i tam były zdjęcia tych sałat, które już różniły się troszkę od tych, które Kozula pokazała np. tu:
Akcja wymiany nasion 2012/2013 cz.2
Tu np. Pelasia pokazuje swoją kozulową sałatę, która już ciut inaczej wygląda:
Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Wybaczcie to dochodzenie Ale ciekawi mnie czy przez te kilka lat jak uprawiacie tę sałatę, to czy zostało coś z tych pięknych strzępków, które widać na tej pierwszej sałacie pokazanej w cytacie i czy dalej jest taka pyszna w smaku jak napisała Ania
Bo czytałam dzisiaj wątek o nasionach pomidorów od Ani i tam były zdjęcia tych sałat, które już różniły się troszkę od tych, które Kozula pokazała np. tu:
Akcja wymiany nasion 2012/2013 cz.2
Nasiona wysłałam wczoraj (20 listopada i mam nadzieję, ze nie zaginą po drodze). Większość pomidorów przeznaczonych na nasiona zgniła, a nasiona w nich skiełkowały. Jakoś w tym roku było bardziej pod górkę niż zwykle. W ramach rekompensaty dałam dużo nasion sałaty ozimej kruchej. Nasiona to pokolenie F4. Nie wiem jak długo ustala się sałata, ale na pewno szybciej niż pomidory.
Powstała z odmiany Samba, w której wyrosła jedna sztuka podobna do kapusty pekińskiej ( później okazało się, że był to mieszaniec F1). Zostawiłam toto na nasiona, a nasiona jak to nasiona, wysiały się wkoło i wzeszły późną jesienią (w tunelu).
Zimą okazało się, że coś zielonego sterczy dziarsko pomimo mrozu. Jedna siewka nie wymarzła (F2). Została na nasiona, z nasion wyrosła mieszanina. Część roślin podobna do kapusty pekińskiej (te były późne i twarde), część mniej lub bardziej fryzowana i niesamowicie smaczna. Sporo sałat zostało na zimę, z czego część nie wymarzła. Znowu najlepsze zostały na nasiona i kolejny raz wysiane (F3).
W pokoleniu F3 większość sałat wyrosła taka jak na zdjęciu, ale nadal różniły się mrozoodpornością, za to wszystkie były niesamowicie smakowite. Samosiejki pokolenia F4 (te nasiona wysłałam na akcję) rosną gdzie popadnie i jak widzę nadal różnią się mrozoodpornością.
Tę sałatę można wysiać wczesną wiosna jak każdą inną, ale trzeba przynajmniej jedną zostawić na nasiona. Zebrane nasiona można potem wysiewać od początku sierpnia i wcinać zieleninę na okrągło. Nadwyżki zostawić na zimę (te siane gdzieś na początku października). Co nie wymarznie do wiosny, da początek prawdziwie ozimej sałacie, bo na razie jest to mieszanka.
Tu np. Pelasia pokazuje swoją kozulową sałatę, która już ciut inaczej wygląda:
Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Wybaczcie to dochodzenie Ale ciekawi mnie czy przez te kilka lat jak uprawiacie tę sałatę, to czy zostało coś z tych pięknych strzępków, które widać na tej pierwszej sałacie pokazanej w cytacie i czy dalej jest taka pyszna w smaku jak napisała Ania
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Niestety nie utrwaliłem na żadnej na fotce, ale moje sałaty Ani Kozuli nigdy nie miały takich strzępiastych liści.
Natomiast co do smaku - nie znam lepszej .
Pozdrawiam
Adam
Natomiast co do smaku - nie znam lepszej .
Pozdrawiam
Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
U mnie w tym roku też wyglądała jak ta u Pelasi.Była siana wiosną.Może tak wygląda sałata,która zimowała?Sprawdzę w tym roku,wybieram się na działkę
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Czy Wam zimuje ta sałata? W gruncie,czy pod folią? Fajnie tak skubać zielone listki całą zimę
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Zgodnie z nazwą zimuje. U mnie tylko w gruncie.
Zimują korzenie, które gdy tylko poczują wiosenne ocieplenie wypuszczają liście, z których potem jest nawet kilka główek sałaty (z jednego rozrośniętego korzenia).
Zimują też siewki z tegorocznych nasion. W miejscu po sałacie mam sporo takich siewek. Mają po kilka kilkucentymetrowych liści, które przestały już rosnąć, albo rosną bardzo wolno. W takim stanie sałata przetrwa zimę. Od końca marca/początku kwietnia ruszają i tworzą główki. W drugiej połowie kwietnia można już je wycinać.
Pozdrawiam
Adam
Zimują korzenie, które gdy tylko poczują wiosenne ocieplenie wypuszczają liście, z których potem jest nawet kilka główek sałaty (z jednego rozrośniętego korzenia).
Zimują też siewki z tegorocznych nasion. W miejscu po sałacie mam sporo takich siewek. Mają po kilka kilkucentymetrowych liści, które przestały już rosnąć, albo rosną bardzo wolno. W takim stanie sałata przetrwa zimę. Od końca marca/początku kwietnia ruszają i tworzą główki. W drugiej połowie kwietnia można już je wycinać.
Pozdrawiam
Adam
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Na sałatę Ani Kozulki będę polowała na akcji .
Nie sadziłam latem salaty , pora zacząć . Piszecie , że Justyna się sprawdza , podpowiedzcie jeszcze jakieś odmiany .
Pozdrawiam , Beata .
Nie sadziłam latem salaty , pora zacząć . Piszecie , że Justyna się sprawdza , podpowiedzcie jeszcze jakieś odmiany .
Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam, Beata.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Witam.Mogę polecić sałatę lodową.W początkowej fazie wzrostu skubię pojedyncze listki,później tworzy duże, chrupiące główki.Tą na główki zostawiam lub rozsadzam co ok.20 cm.