Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Myślę, że tą moją sałatą niewiadomą może być Rosemarry, bo Eviridiki już nie siałam na jesień.
Nie wiem tylko jak smakuje ta moja piękność, bo nie próbowałam. Zerwałam ją wczoraj i trzymam na balkonie, bo na działkę już raczej nie pojadę, a tam zające by mi ją pożarły :evil:

A niesort w sałacie jeszcze mi się nie trafił, a szkoda, bo można trafić na coś innego, fajnie wyglądającego :)
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

A masz zapisane jakie odmiany sialaś na jesień? posiej na wiosne te same i dopasujesz. Tylko etykiety w bloczkach betonowych zalej :;230
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Bloczki powinny zdać egzamin ;:306

A odmiany zapisałam i tę własnie dopasowałam po wyglądzie, chociaż na opakowaniu wygląda ciut inaczej, jakby miała intensywniejsze kolory, no ale na opakowaniu to zapewne fotoszop pomagał w kolorach :D
Myślałam jeszcze nad odmianą Pirat. Na pewno wysieję je wszystkie na wiosnę jeszcze raz
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Pirat chyba bardziej masłowy jest. Pamiętasz jak na opakowaniu wyglądał Shokoladny? Może to samo dotyczy Rosemarry.
Chociaż ja miałam tę odmiane kupioną w Polsce i ona byla masłowa. Może są 2 wersje.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Tak, pamiętam, Shokoladny na opakowaniu był czarny jak smoła :D A w rzeczywistości miał takie przyjemne, ciepłe brązy i czerwienie.
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Amanita a może to Vendetta? http://o-paceke.ru/lyubitelyam-salata/
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

W tym roku po raz pierwszy posiałam sałatę na zbiór jesienny, wysadziłam do ziemi w sierpniu, susza była, więc nie rosła nadzwyczajnie, wypadałoby ją dwa razy dziennie podlewać, a tego nie mogłam zapewnić, bo do działki daleko. Ale i tak byłam zadowolona. Miałam Królową Lata i Lollo Bionda. Główki, co prawda, mniejsze od tych sklepowych, ale za to...jakie smaczne!. I jaki fajny dodatek do "babiolatowych" grilli, gdzie każdy spodziewa się dodatku pomidorów i papryki a tu dochodzi jeszcze świeżutka chrupiąca sałata i świeżutka chrupiąca rzodkiewka. Ostatnie pięć wyrwałam pod koniec października. Posadziłam jeszcze sałatę lodową, do dziś siedzi w ziemi 15 szt., przymrozki jej nie zaszkodziły, ale chyba z tego nic nie będzie, bo liście są mocno zielone, rozłożone, ale nie widać, by zawiązywały się w główki. Chyba więcej nie będę próbować z lodową.
Za to ostrzę sobie zęby na sałaty wiosenne. Właśnie przyszła koperta od Amanity oraz nieoczekiwane gratisy. Dzięki Amanita! Właśnie obczytuję w necie o Simpsonie. Już nie mogę doczekać się wiosny. Tomcia to chyba posadzę sobie w długich korytkach na balkonie, bo w polu to maleństwo mi zginie.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8673
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

:wit Orliku a masz od Amanity Amish...(pełnej nazwy nie pamiętam) ,poczytałam o niej na zagranicznych stronach , bardzo ją chwalą .
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Nie mam Amisha, mam Ucho Diabła, Evridikę, Forellenschluss, Australische Gele i te, co wyżej. Gdy dodam moje stare, dostępne w naszych sklepach, i te, które siostra zapowiada, że wyśle, to już się zastanawiam, kto to przeje. Chyba, że będę rozdawać sąsiadom, na co, po tegorocznych doświadczeniach nie bardzo mam ochotę (oddawałam spore nadwyżki ogórków i cukinii bezrobotnej sąsiadce, samotnej matce z dwójką dzieci, żeby miała na bieżąco i porobiła sobie słoiki na zimę, dopóki nie natknęłam się na nią przy śmietniku jak wyrzucała dużą siatę pożółkłych i podgniłych ogórków. Gdy zdziwiłam się, że nie porobiła sobie zapasów na zimę, oświadczyła mi beztrosko, że ona "nie lubi się w tym babrać, tyle z tym roboty, ona woli sobie kupić gotowe ukiszone w sklepie").
A sałat to chyba nie będę wysiewać wszystkich naraz, tylko stopniowo po kilka z każdego gatunku.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 390
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Nie znam się na sałacie , ale zawsze jak posadziłem miałam cztery liście na krzyż , nigdy główki
w czym problem , w odmianie , zawsze nasiona były kupione w sklepie .
We włoszech widziałem pole z sałatą , extara główki były jak małe kapusty , ładowali dziennie tira sałaty , przyglądając się z boku byłem w szoku .
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Sałata lubi dużo wody, i potrzebuje światla do wiązania główek. Miałyśmy też z Amanitą takie przypadki że wczasie tegorocznej suszy i upałów, sałata staneła w miejscu. Ruszyla z kopyta na wrzesień-październik :D
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 390
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Rok był suchy , opadów mało więc możliwe że nie chciały rosnąć .
Dla mnie sałata musi być zielona nie jakieś tam wynalazki ;:306
może być ta postrzępiona byle zielona i z główką , może podpowiecie
jakie polecacie odmiany m bo sam nie wiem co to było ostatnio .
Co do tej w Itali to pole było nawadniane + pewnie jakiś nawóz w płynie
tak podejrzewam , ziemia czarna jak torf , a pole zaraz koło samej autostrady .
Pryskali z helikoptera też byłem w szoku jak to zobaczyłem .
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Z masłowych polecam Sabę a z listkowych strzępionych Salad Bowl. :D
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”