Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
beata_m Inspekt w ogródku zbudowałaś dlatego, by sałatki nie wyciągały się zbytnio? [/quote]
Właśnie dlatego. W mieszkaniu było za ciepło i nie uniknęłabym wybiegnięcia. A na początku marca pogoda była zmienna. Trzeba było osłonić sałaty przed chłodem i wiatrem. Choć "zbudowałaś" to określenie trochę na wyrost . Po prostu ułożyłam kila cegieł na kształt prostoąta i nakryłam szybą. Do środka wstawiałam pojemnik po margarynie z rozsadą. Swoje zadanie spełniło.
Na forum polecają też uprawę rozsady sałaty w plastikowych pojemnikach z przykrywką np. po mielonym mięsie lub pomidorach koktalowych. Jest to taka mini szklarenka. Wystawia się na dzień na zewnątrz w chłodne dni z przykrywką zamkniętą, a w ciepłe z otwartą. Banalnie proste i przy tym praktyczne.
Pozdrawiam
Bea
Właśnie dlatego. W mieszkaniu było za ciepło i nie uniknęłabym wybiegnięcia. A na początku marca pogoda była zmienna. Trzeba było osłonić sałaty przed chłodem i wiatrem. Choć "zbudowałaś" to określenie trochę na wyrost . Po prostu ułożyłam kila cegieł na kształt prostoąta i nakryłam szybą. Do środka wstawiałam pojemnik po margarynie z rozsadą. Swoje zadanie spełniło.
Na forum polecają też uprawę rozsady sałaty w plastikowych pojemnikach z przykrywką np. po mielonym mięsie lub pomidorach koktalowych. Jest to taka mini szklarenka. Wystawia się na dzień na zewnątrz w chłodne dni z przykrywką zamkniętą, a w ciepłe z otwartą. Banalnie proste i przy tym praktyczne.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Beata, właśnie ja tak sieje i pikuje do takich samych pojemników. Jak będę w domu to pokaże zdjęcia sałatękKozuli i Sambe sieje juz w połowie lutego . Rozsade trzymam na zewnętrznym parapecie na 2 piętrze w bloku.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
pelikano11 Dzięki za linka! Przyznam, że bardzo ciekawy sposób produkcji rozsady
beata_m Czyli dobrze myślałem! Ale powiem Ci, że każda ogrodowa budowla zbudowana tak po prostu przez nas daje naprawdę wiele radości - choćby Twój inspekt na sałatkę i mój tunel foliowy na pomidory, z którego byłem niezwykle dumny!
A właśnie, jak u Was wygląda uprawa sałaty pod folią?
beata_m Czyli dobrze myślałem! Ale powiem Ci, że każda ogrodowa budowla zbudowana tak po prostu przez nas daje naprawdę wiele radości - choćby Twój inspekt na sałatkę i mój tunel foliowy na pomidory, z którego byłem niezwykle dumny!
A właśnie, jak u Was wygląda uprawa sałaty pod folią?
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
McMArchewka nic odkrywczego to nie jest, wiele osób tak robi lub podobnie, można nawet wcześniej wysiać jeśli prognoza pogody jest sprzyjająca.
A jeśli ktoś chce sprawdzić jak smakuje sałata rzymska mini - na 100% to jest Little Gem - to jest w Lidlu w opakowaniu x3 produkcji hiszpańskiej, bardzo smaczna wg nas.
A jeśli ktoś chce sprawdzić jak smakuje sałata rzymska mini - na 100% to jest Little Gem - to jest w Lidlu w opakowaniu x3 produkcji hiszpańskiej, bardzo smaczna wg nas.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Wiem wiem Uczepiłem się po prostu tematu inspektu chyba dlatego, że u siebie się go jeszcze nie dorobiłem
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
PaulaPola Poczytałam sobie o tej Sambie. Z opisu wynika, że jest wczesna. Zakupię i też, o ile pogoda pozwoli, posieję w połowie lutego.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
To chyba jedna z niewielu odmian któremmożna tak szybko siać
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Oczywiście Ja dumna jestem z docelowego inspektu na sałatę. Zrobiłam go z cegieł po budowie. Środek wypełniłam folią kubełkową i napełniłam nie do końca przerobionym kompostem i ziemią. Nakrywałam starymi oknami, które dostałam od teściów. Tak więc inspekt mnie nic nie kosztował, a posłużył do sałaty, a potem do uprawy melonów. Melony z niego owocowały 2 tygodnie wcześniej niż te z gruntu.McMArchewka pisze:]beata_m[/b] Czyli dobrze myślałem! Ale powiem Ci, że każda ogrodowa budowla zbudowana tak po prostu przez nas daje naprawdę wiele radości - choćby Twój inspekt na sałatkę i mój tunel foliowy na pomidory, z którego byłem niezwykle dumny!
W tym sezonie też będę miała foliak. Niestety nie zrobiony samodzielnie . Mąż kupił mi na rocznicę ślubu. Dla niektórych to mało romantyczny prezent. Dla mnie lepszy niż pierścionek z diamentem
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Kupuję tę sałate i mogę potwierdzić, że jest smaczniejsza od dużej rzymskiej. W opisie nasion znalazłam info, że nie kumuluje azotanów, jest odporna na choroby i bardzo wczesna. Tym bardziej poszukam nasion i wiosną poksperymentuję.pelikano11 pisze: A jeśli ktoś chce sprawdzić jak smakuje sałata rzymska mini - na 100% to jest Little Gem - to jest w Lidlu w opakowaniu x3 produkcji hiszpańskiej, bardzo smaczna wg nas.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 741
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja również kupuję ta sałatę, znalazłam że Vilmorim ma w ofercie. Na pewno posieję ;)
Pozdrawiam ;)
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
ja chyba kiedyś z PNOS"u kupowałam w osiedlowym sklepiku
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
beata_m Gdy kompost przerabiał się do końca to wydzielało się ciepło, więc tym bardziej wszystko świetnie musiało rosnąć!
Moim zdaniem foliak na rocznicę ślubu to bardzo udany prezent! Ja sobie przez ferie zbiję samodzielnie tunel, ot taki prezencik urodzinowy sobie zrobię Jego przeznaczeniem będzie uprawa pomidorów, oczywiście na początku zagoszczą w nim nowalijki, szczególnie jednak sałaty (na pewno Dębolistna i Bona)
Moim zdaniem foliak na rocznicę ślubu to bardzo udany prezent! Ja sobie przez ferie zbiję samodzielnie tunel, ot taki prezencik urodzinowy sobie zrobię Jego przeznaczeniem będzie uprawa pomidorów, oczywiście na początku zagoszczą w nim nowalijki, szczególnie jednak sałaty (na pewno Dębolistna i Bona)
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
McMArchewka produkcja rozdady wygląda u mnie tak:
Najpierw kombinowalam i taki pojemnik nakrywałam folią spożywczą, dodając coś na czym sie folia będzie opierała.
Ale potem kupowałam w biedronce kości na zupe. I taki pojemnik pusty kladłam jeden na drugim. Jeden dnem do dołu drugi do góry.
wypalałam 2 dziurki, przekładałam drucik i zaciskalam. Drucik pełnił role zawiasów.
Nie mam chyba zdjęcia zamkniętego pojemnika.
Jak ziemia przerośnie korzeniami, i rozsada jest gotowa do pikowania, wyciągam sobie taką bryla w całości, odkrajam nożem lub rwe kawałek który chce pikować.
pikuje do takiej "szklarenki", przygotowanej tak samo jak do siewu tylko więcej ziemi.
przy pikowaniu wybieram siewki największe i najładniejsze, te małe, zbedne, zjadał mój szczur.
Pikując, biore sobie np okragly ołówek, strona która nie jest temperowana, robie dziórkę do samego dna.
Korzonek siewki wkładam w dziórke, dociskam ołówkiem, ziemie do okoła przygniatam palcem. Nie cackam sie z siewkami, sa one wytrzymalsze niż się wydaje. Bardzo rzadko zdarzaja się uszkodzenia. Jak jest czas na sadzenie, wyciągam znowu z pudełka całą bryłe i znowu kroje bądz rwe sadzonki z korzeniemi. Wsadzam do dółka do którego uprzednio nalewam trochę wody.
te w oktąglym pojemniku sa po pikowaniu
-- 17 sty 2016, o 20:56 --
Na zdjeciu powyżej jest też sałata przy której jest etykieta biała z nr 4. Ona tez jest po pikowaniu.
Najpierw kombinowalam i taki pojemnik nakrywałam folią spożywczą, dodając coś na czym sie folia będzie opierała.
Ale potem kupowałam w biedronce kości na zupe. I taki pojemnik pusty kladłam jeden na drugim. Jeden dnem do dołu drugi do góry.
wypalałam 2 dziurki, przekładałam drucik i zaciskalam. Drucik pełnił role zawiasów.
Nie mam chyba zdjęcia zamkniętego pojemnika.
Jak ziemia przerośnie korzeniami, i rozsada jest gotowa do pikowania, wyciągam sobie taką bryla w całości, odkrajam nożem lub rwe kawałek który chce pikować.
pikuje do takiej "szklarenki", przygotowanej tak samo jak do siewu tylko więcej ziemi.
przy pikowaniu wybieram siewki największe i najładniejsze, te małe, zbedne, zjadał mój szczur.
Pikując, biore sobie np okragly ołówek, strona która nie jest temperowana, robie dziórkę do samego dna.
Korzonek siewki wkładam w dziórke, dociskam ołówkiem, ziemie do okoła przygniatam palcem. Nie cackam sie z siewkami, sa one wytrzymalsze niż się wydaje. Bardzo rzadko zdarzaja się uszkodzenia. Jak jest czas na sadzenie, wyciągam znowu z pudełka całą bryłe i znowu kroje bądz rwe sadzonki z korzeniemi. Wsadzam do dółka do którego uprzednio nalewam trochę wody.
te w oktąglym pojemniku sa po pikowaniu
-- 17 sty 2016, o 20:56 --
Na zdjeciu powyżej jest też sałata przy której jest etykieta biała z nr 4. Ona tez jest po pikowaniu.