Fungicydy nowej generacji-octan wapnia cz.1

[x-p-o]

Przepisy wiszą tu w osobnym podklejonym wątku od początku lata. Jeśli ktoś czyta, że w obu przypadkach wychodzimy z tej samej porcji ziół / 40 gram/ i otrzymujemy w I przypadku 1,5 l ekstraktu a w II przypadku 1 l ekstraktu, to oczywistym jest, że ten o objętości 1,5 l jest słabszym ekstraktem i należy go do oprysku dodać więcej niż tego, którego otrzymaliśmy tylko 1 l.
Jeśli ktoś ma zamiar wykonać preparat korzysta z określonego przepisu i basta. Jeśli pod koniec lata ktoś zaczyna roztrząsać niuanse udając, że nie rozumie banalnie prostej sprawy, to dla mnie jest to żartowniś albo prowokator.

[akkara]

Nie jestem ani jednym ani drugim. Po prostu dla mnie nie było takie oczywiste, że po dodaniu do litra wody 25 dkg cukru (to chyba zwiększa objętość?) otrzymam litr końcowego produktu.

[x-p-o]

To coś nowego, bo w pierwszym poście ani słowa nie ma o cukrze .

Mam pytanie w sprawie przyrządzania HT na zacierze. Czy po odcedzeniu ziół należy zalać je 1/2 l wrzątku, tak jak w przepisie z wódką? I druga wątpliwość: czy do oprysku dawać na pewno 100 ml na 2-3l wody (w przepisie z użyciem wódki jest 150 ml)?

Używałaś/eś kiedyś drożdży ?. Jeśli tak, to wiesz po co. Wiesz, że drożdże fermentują cukier wydzielając przy tym gaz-CO2 . Dlatego ciasto drożdżowe rośnie .Ubytek masy w postaci ulatniającego się CO2 pociąga za sobą zmniejszenie objętości. Dodając do litra wody 25 dkg cukru objętość zwiększa się do ok. 1,15 l . Jednak wskutek ulatniania się dwutlenku węgla ta objętość pierwotna wraca prawie do objętości wyjściowej samej użytej wody.

Reakcja przebiega następująco :

C12H22O11 + H2O = 4 C2H5OH + 4 CO2 /sacharoza + woda = alkohol etylowy + dwutlenek węgla /

Widać po tej reakcji, że z każdego mola sacharozy czyli 342 g wytwarza się 4 mole dwutlenku węgla czyli 176 g

Praktycznie z 1,3 kg nastawu/ woda+cukier+drożdże / ubywa w wyniku fermentacji 0,13 kg masy . Jeśli więc nie liczyć drożdży otrzymujemy 1,12 kg czystego roztworu alkoholu . Uwzględniając to, że przyrost objętości po dodaniu cukru wynosi nie 0,25 l a 0,15 l to w efekcie końcowym otrzymujemy objętościowo z litra wody 1,02 l roztworu alkoholu

Dla kogo niejasny jest jakiś przepis proszę pisać na PW. Niezainteresowanych takie wyjaśnienia mogą nudzić.

[akkara]

forumowicz, dziękuję za wykład. Podziwiam Twoją wiedzę.
Tak jak napisałam w poście wyżej nie miałam świadomości, że uzyskam z podanych składników 1 l płynu. Nie mam doświadczeń bimbrowniczych ;), a używając drożdży do innych celów nie zastanawiałam się nad reakcjami chemicznymi, zwłaszcza że moja szkolna wiedza chemiczna dawno już się ulotniła.
Tak naprawdę, w moim pierwszym poście przede wszystkim chodziło mi o upewnienie się czy nie trzeba zalewać jeszcze wrzątkiem odcedzonych ziół. Teraz już mam jasność, że nie. Temat wyczerpany.
Dziękuję za wyrozumiałość i mimo wszystko cierpliwość.

[x-p-o]

Przepis z wódką, to przepis " na szybko ". Ponieważ czas maceracji jest krótki, a stężenie alkoholu dwukrotnie większe niż w zacierze dlatego w przepisie na HT z wódką jest dodatkowe ługowanie gorącą wodą. W efekcie otrzymuje się końcowe stężenie alkoholu w obu przypadkach tego samego rzędu ale większą objętość preparatu w przypadku wódki. Jeśli komuś to sprawia kłopot to może z powodzeniem użyć 1,5 l zacieru do maceracji ziół . Wtedy w obu przypadkach do oprysku należy użyć 150 ml preparatu na 2-3 l wody.

[mirzan]

Interesuje mnie,jaki jest los pomidorów pryskanych octanem wapnia.Czy są nadal odporne na zarazę?
Pryskałem raz octanem,ale również podlałem saletrą wapniową.Owoce na wczesnych, miały tak grubą
skórkę,że właściwie były niejadalne na surowo.Nie wiem,co było przyczyną,octan,saletra, susza,
czy wszystko razem?

[alaas]

Mam w tym roku 6 odmian i wszystkie pryskane tylko octanem wapnia. Wszystkie mają bardzo grubą sk?rkę. Zastanawiałam się czego im brak?

[kaLo]

Rola pektyn jest ogromna, zwłaszcza jeśli chodzi o budowę owoców. Tworzą one niejako ich ?konstrukcję nośną?, która w przypadku, gdy wapnia w owocach jest dużo, jest solidna i mocna, a kiedy jest mało ? krucha i słaba. Tak więc owoce, w których brakuje wapnia, prawie zawsze będą mniejsze, słabiej ?napełnione? miąższem, zdecydowanie mniej jędrne. Będą miały cieńszą i słabszą skórkę.

http://wrp.pl/wap%C5%84-te%C5%BC-wa%C5% ... o%C5%9Blin

PSTRYK ,I WSZYSTKO JASNE.

[ANalfabeta]

Rola pektyn jest ogromna, zwłaszcza jeśli chodzi o budowę owoców. Tworzą one niejako ich ?konstrukcję nośną?, która w przypadku, gdy wapnia w owocach jest dużo, jest solidna i mocna, a kiedy jest mało ? krucha i słaba. Tak więc owoce, w których brakuje wapnia, prawie zawsze będą mniejsze, słabiej ?napełnione? miąższem, zdecydowanie mniej jędrne. Będą miały cieńszą i słabszą skórkę.

http://wrp.pl/wap%C5%84-te%C5%BC-wa%C5% ... o%C5%9Blin

PSTRYK ,I WSZYSTKO JASNE.

Ze swojego podwórka mam jednak odmienne doświadczenia.
Z wapniem mam problemy co objawia się suchą zgnilizną wierzchołkową, a mimo to na wielu pomidorach skóra "jak na byku"

Nie skreślam zasadności cytowanego wyjaśnienia, ale stwierdzam, że nie wyczerpuje ono tematu.

[kaLo]

Zgadzam się,jedno jednak nie wyklucza drugiego.Opryski dostarczają wapń głównie powierzchniowo i stąd może być mocniejsza skórka i jednocześnie SZW spowodowana zaburzeniami fizjologicznymi.SZW na moich San Marzano i Romie ujawniła się dopiero teraz,a nie w czasie upałów.Zawartość wapnia (analiza wczesną wiosną) wynosi 2678 mg/l ,odczyn był lekko zasadowy pH 7,5.Teraz trochę mniej,bo poszła siarka.

[Tacca]

Moje najwcześniejsze zbiory, kilka sztuk zebranych jako pierwsze pomidory też miały twardą skórę. Bałam się że wszystkie będą takie. na szczęście to było tylko kilka szt. Zastanawiałam się co robiłam źle, ale że sytuacja się poprawiła to zapomniałam o kłopocie. Po ostatnich postach zaczęłam się zastanawiać co było przyczyną. Ja moich pomidorów w zasadzie nie nawożę, Na stercie miały dużo nawozu w skrzyniach. Pryskane OW , potem częściej HT niż WO. Może ta twarda skórka to wynik nawożenia w połączeniu z OW. Od jakiegoś czasu stosuję tylko OW. Ja nie nawożę bo boję się ze przenawożę, do póki rosną i mają się dobrze. Chyba związki pochodzące z octu jabłkowego na razie moim pomidorom wystarczają, a może zawartość związków odżywczych skrzyni była wystarczająca. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie , to tylko takie moje spostrzeżenia.

[kaLo]

To może być też specyfika odmiany.Pomidorki dostały na start to co się należy,tzn uzupełniłem niedobory wynikające z analizy ,raz w trakcie kwitnienia ,siarczanu amonowego i ze dwa razy po odrobinie siarczanu potasowego, w czasie wiązania i wzrostu owoców.Na jednej grządce są rosną odmiany z cieniutką skórką i odmiany "pancerniki".Nie były pryskane wapniem w jakiejkolwiek postaci.Bywa i tak,że odmiany mające SZW mają też grubą skórkę.

[pouder]

Moje pomidory w gruncie pryskane od czerwca systematycznie OW iHT na razie zdrowe bez chemi , dopiero dojrzewają,
ale te zjedzone parę sztuk nie miały twardej skóry. Mam Red Pear ,Saint Piere, Malinowego Kapturka i czarnego nn.
Czarny miał SZW ale oprysk cytrynianem wapnia załatwił sprawę.