Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Min 10l na jeden krzak, ale najlepiej 20l lub więcej. I jasne, żeby się nie nagrzewały, z otworami w dnie, żeby odpływał nadmiar wody.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2993
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ika2008 pisze:Zuzia ładny plon! A ten ostatni z tyłu, obok żółtego, to co za jeden?
Na krzaku E 4185 jeden był taki wyostrzony ;:306 ,pozostałe są bardziej sercowate.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A u mnie wszystkie E4185 są takie szpiczaste, z dzióbkiem wręcz.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pitrazz, tu masz wątek o pomidorach na balkonie:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=742
A skąd miałeś nasiona, że nie wiesz co to za odmiana, po liściach to raczej odmiany pomidora się nie ustali.
Dorota
Kasencja

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

W drugim/nowym namiocie sadziłam późno, ale zaczynają dojrzewać, a plony wydają się być bardzo dobre :) . A miałam z nimi całe mnóstwo problemów...
Na jednym zdjęciu widać, jakie są zmoczone, bo nie mają przodu, ani tyłu w tym moim namiocie :) , a deszcz i wiatr dały im do wiwatu.


Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
ju_s_tyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 9 wrz 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Kasencja powiedz co to za odmiana w pierwszym rzedzie od góry środkowe zdjęcie?? mocno mi się spodobały :)
Pitrazzz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 lip 2014, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

@Dorcinda
Nasiona wziąłem z kupnego pomidora. Aczkolwiek teraz po lekturze forum myślę, że na przyszły rok chyba trzeba będzie jednak je lepiej zakupić:)
Pomidorki:)
Kasencja

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

ju_s_tyna ta odmiana to Sterling Old Norway.
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ładny ten księciunio ;:63 I jaki plenny!
Ciekawe jeszcze jak ze smakiem.
Też się zapaliłam do niego... na przyszły rok :wink:

A mnie jeszcze ciekawi odmiana z pierwszego zdjęcia -Kasencja co to?
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Kasencja

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Aimee pisze:A mnie jeszcze ciekawi odmiana z pierwszego zdjęcia -Kasencja co to?
:wit

Chyba to Brandywine, ale pewności nie mam, bo nie podpisany jest :) .
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Piękne macie okazy, ja mam tak GĘSTO zasadzone, że nawet dobrze,że nie robię zdjęć bo wstyd pokazać, a nawet trudno by było to zdj zrobić:),ale nieważne (ten pierwszy rok jest pełen błędów) bo zaczynają pierwsze nareszcie dojrzewać :):)! Pierwsze bawole serce 430g najsmaczniejszy pomidor na świecie!(bo własny zdrowy i bardzo wypieszczony !:) ).
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Wygląda na to,że rodzinka Brandywine to moje ukochane pomidory-wszędzie wypatrzę :lol:
:wit
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ja mam same pierwsze grona pod folią.Piękne. A drugich i trzecich nie ma :( .Szara zdziesiątkowała i ten upał.Mam takie siedzące malutkie zawiązki,które nie rosną.
Kwitną czwarte-ładnie kwitną,ale na wysokości mojej głowy i wyżej...nie wiem czy przewieszać przez sznurek u góry,czy ogłowić i zostawić wilki.O ile się pojawią jakieś nowe,bo wyczyściłam :roll: .

To pierwsze dojrzewające,K 37 i Bołłoto (podejrzanie różowiejące :wink: ):
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”