Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Nie do końca Justyno to samo:
"heirloom seeds" oznacza nasiona tradycyjnych odmian uprawianych od wilu dziesiątek, a nawet setek lat w niezmienionej formie, a "organic" oznacza sposób uprawy roślin z których pozyskano nasiona (w tym fakt, że są non-gmo) - natomiast mogą to być odmiany nowe.
"heirloom seeds" oznacza nasiona tradycyjnych odmian uprawianych od wilu dziesiątek, a nawet setek lat w niezmienionej formie, a "organic" oznacza sposób uprawy roślin z których pozyskano nasiona (w tym fakt, że są non-gmo) - natomiast mogą to być odmiany nowe.
- jerrysia26
- 50p
- Posty: 68
- Od: 2 kwie 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec, Nowy Jork, US
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Zgadzam sie ! Plus nasiona organiczne/ekologiczne pozyskane zostały z roślin do których uprawy nie stosowano żadnych pestycydów ani sztucznych nawozów/ fertilizers.
W Stanach nie jest tak łatwo dostać certyfikat USDA organic. Po pierwsze kosztuje to ponad $100.000 plus trzeba spełniać masę wymagań no i niezapowiedziane kontrole... Mało tego... Sklep czy supermarket (np. Wholefoods) ktory sprzedaje warzywa i owoce ekologiczne z określonej farmy bardzo często wysyła swoich niezależnych inspektorów w celu przeprowadzenia kontroli. Zmora! Tak wiec farmer ktory sprzedaje i "legitymuje" sie certyfikatem organic za nic nie zaryzykuje utraty tegoż certyfikatu. Za duzo by go to kosztowało.
Ja kupiłam nasiona heirloom ze strony która polecił mi dinosaur. Moge sie podzielić gdyby ktoś był chętny. Ciekawa jestem co z tego urośnie
Pozdrawiam serdecznie
M.
W Stanach nie jest tak łatwo dostać certyfikat USDA organic. Po pierwsze kosztuje to ponad $100.000 plus trzeba spełniać masę wymagań no i niezapowiedziane kontrole... Mało tego... Sklep czy supermarket (np. Wholefoods) ktory sprzedaje warzywa i owoce ekologiczne z określonej farmy bardzo często wysyła swoich niezależnych inspektorów w celu przeprowadzenia kontroli. Zmora! Tak wiec farmer ktory sprzedaje i "legitymuje" sie certyfikatem organic za nic nie zaryzykuje utraty tegoż certyfikatu. Za duzo by go to kosztowało.
Ja kupiłam nasiona heirloom ze strony która polecił mi dinosaur. Moge sie podzielić gdyby ktoś był chętny. Ciekawa jestem co z tego urośnie
Pozdrawiam serdecznie
M.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Na 100% urośnie to co kupiłaś. I prawie pewny jestem, że Twoja satysfakcja będzie również stuprocentowa. Stare, tradycyjne odmiany mnie jeszcze nie zawiodły. Może plon nie aż tak wielki jak nowych odmian. Ale smak powalający. I odporność na choroby i warunki atmosferyczne duża - więc mniej chemii (albo wcale) potrzeba...jerrysia26 pisze:Ciekawa jestem co z tego urośnie
Summa summarum - czysty zysk i czysta radość.
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Plon ze starych odmian jest tak samo wielki jak z nowoczesnych. Uprawiam pomidory New Yorker, Campbell i Heinz, plonują obficie, nie mają tylko genu twardości jak Super Roma ale mają smak
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Ciekawy artykuł, wart przemyślenia http://radiogdansk.pl/index.php/audycje ... rtune.html
przypomniał mi się głośny proces w USA farmer kontra MON...NTO o to że farmer po wymłóceniu i sprzedaniu zakontraktowanego zboża firmy Mo..anto ( tego od Rou...apu ) resztki /nadwyżki zasiewał na polu - firma oskarżyła go o to że nie sprzedawał nadwyżek i czerpał nienależne korzyści. Powinien wszystko sprzedać za pośrednictwem M...santo i pod nowe zasiewy od nich kupić świeże ziarno. Odszkodowanie dla Monsa..o szło w miliony $
przypomniał mi się głośny proces w USA farmer kontra MON...NTO o to że farmer po wymłóceniu i sprzedaniu zakontraktowanego zboża firmy Mo..anto ( tego od Rou...apu ) resztki /nadwyżki zasiewał na polu - firma oskarżyła go o to że nie sprzedawał nadwyżek i czerpał nienależne korzyści. Powinien wszystko sprzedać za pośrednictwem M...santo i pod nowe zasiewy od nich kupić świeże ziarno. Odszkodowanie dla Monsa..o szło w miliony $
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Jest wiele publikacji i filmów dokumentalnych na ten temat, to przyczyna fali samobójstw drobnych rolników m.in. w Indiach. Bo gen ryby w kukurydzy nie służy do wytwarzania rybich białek, tylko do znakowania ziarna, by udowodnić, że rolnik naruszył warunki umowy.
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Właśnie słucham audycji (jak co tydzień). To ważne, że Kasia uczula na kwestie etyczne, licencje czy świadomość pochodzenia nasion. Dzięki takim audycjom informacje docierają do szerokiego grona odbiorców.
ogrodowo
Zapraszam
Zapraszam
- Dalmore
- 100p
- Posty: 130
- Od: 25 mar 2013, o 07:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Witam wszystkich
chciałabym aktywować ten wątek i ruszyć z akcją ku zachowaniu starych endemicznych odmian.
póki jeszcze jest co zachować.
Warto by stworzyć coś na kształt osobistych banków nasion. Każda z chętnych mogłaby uprawiać minimum
jedną ze starych odmian znalezionych w swojej okolicy. Dla chętnych bez ograniczeń.
Bo wybór jest z roku na rok coraz mniejszy.
Co Wy na to?
chciałabym aktywować ten wątek i ruszyć z akcją ku zachowaniu starych endemicznych odmian.
póki jeszcze jest co zachować.
Warto by stworzyć coś na kształt osobistych banków nasion. Każda z chętnych mogłaby uprawiać minimum
jedną ze starych odmian znalezionych w swojej okolicy. Dla chętnych bez ograniczeń.
Bo wybór jest z roku na rok coraz mniejszy.
Co Wy na to?
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Jestem na tak! Bardzo fajny pomysł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Mam kilka takich starych odmian, gorzej będzie z nazwami.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Jestem za.
A jak wyobrażasz sobie technicznie rozwiązać wymianę takich nasion.
A jak wyobrażasz sobie technicznie rozwiązać wymianę takich nasion.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Również zgłaszam chęć udziału, proszę tylko o konkrety.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Dalmore
- 100p
- Posty: 130
- Od: 25 mar 2013, o 07:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo
Bo nazwy już są zapomniane albo zwyczajnie w każdym siole inna. Myślę o podłączeniu się do AWN za zgodą Świstaków i innych forumowiczów, a jak to nie wypali to trzeba będzie kombinować. Na razie myślę o tym aby samemu pozbierać wśród ludzi w okolicy. Następnie wysiać i opisać odmianę oraz co o niej wiemy.
Ponadto trzeba by to było rozreklamować na wśród forumków wiecie "marketing" i myślę, że demokracja nam pomoże to rozkręcić.
Ponadto trzeba by to było rozreklamować na wśród forumków wiecie "marketing" i myślę, że demokracja nam pomoże to rozkręcić.