Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Dario Elizo, to nie bylo konkretnie do Ciebie, tylko ogólne stwierdzenie, bo temat kto i na czym kielkuje jest wałkowany od dawna. Są zagorzali zwolennicy i przeciwnicy każdej z metod i jedni chcą przekonac drugich do swojej jako lepszej. Ja się pytam, po co?. Niech każdy robi jak chce. I tyle.
Wątek ma tytuł jaki ma ale co najmniej połowa postów pochodzi z innych wątków.
Wątek ma tytuł jaki ma ale co najmniej połowa postów pochodzi z innych wątków.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
kaLo, wiesz jak jest: czasem trzeba spróbować różnych metod, żeby znaleźć najlepszy dla siebie sposób.
Taki temat na pewno będzie odświeżany co roku, bo gdy zaczyna się sezon pierwszych wysiewów, zawsze znajdą się początkujący ze swoimi pytaniami, z roku na rok testujemy też wysiewy nowych gatunków i doświadczenia są różne w różnych warunkach.
Rozumiem, nikt nie lubi być na siłę przekonywany - a jednocześnie wszyscy lubimy chyba dawać dobre naszym zdaniem rady.
Taki temat na pewno będzie odświeżany co roku, bo gdy zaczyna się sezon pierwszych wysiewów, zawsze znajdą się początkujący ze swoimi pytaniami, z roku na rok testujemy też wysiewy nowych gatunków i doświadczenia są różne w różnych warunkach.
Rozumiem, nikt nie lubi być na siłę przekonywany - a jednocześnie wszyscy lubimy chyba dawać dobre naszym zdaniem rady.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
No tak, dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Kilkakrotnie pisałem, że kiełkuję na papierowym kuchennym ręczniku, bo kiełki w niego nie wrastają , a ciągle czytam, że kiełkowanie na wacikach jest do bani, bo trudno wyciągnąć wrośnięte korzonki. Albo nikt tego nie czyta, albo wszyscy są tak przekonani do swoich racji, że nie przyjmują nic nowego do wiadomości .
Kilkakrotnie pisałem, że kiełkuję na papierowym kuchennym ręczniku, bo kiełki w niego nie wrastają , a ciągle czytam, że kiełkowanie na wacikach jest do bani, bo trudno wyciągnąć wrośnięte korzonki. Albo nikt tego nie czyta, albo wszyscy są tak przekonani do swoich racji, że nie przyjmują nic nowego do wiadomości .
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
A ja nawet widziałam któryś z Twoich postów o kiełkowaniu na ręczniku, zamiast na wacikach. Ale nie zastosowałam, bo koniec końców nie miałam potrzeby.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Ja wyłożyłam papryki i bakłażany na waciki, ale po tygodniu, kiedy wykiełkowały zaledwie 4 sztuki, znudziło mnie ciągłe zaglądanie do kiełkownika i wyrzuciłam nasiona do ziemi. Przykryte folią stoją na ciepłej podłodze w łazience i w ten sposób nie muszę ciągle do nich zaglądać, czy przypadkiem nie wyszedł kiełek i nie wrasta. Zgadzam się, że jak ktoś ma mało nasion danej odmiany i w dodatku długo kiełkują, to może mieć to sens. Ale ogólnie chyba porzucę te zabawę. Super hotów nie uprawiam, najostrzejsza to cayennka.
No i kiełkuję ogórki na rozsadę, ale to akurat pikuś, bo wschodzą błyskawicznie.
Nasiona grochu, fasoli namaczam przez dobę, reszta idzie bez zbędnych zabiegów.
No i kiełkuję ogórki na rozsadę, ale to akurat pikuś, bo wschodzą błyskawicznie.
Nasiona grochu, fasoli namaczam przez dobę, reszta idzie bez zbędnych zabiegów.
Iza
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
A czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak postępować z kukurydzą cukrową?
W ubiegłym sezonie namoczyłam nasiona w wodzie w temp. pokojowej, zmieniałam codziennie wodę, moczyły się ok. 5 dni, nadal nie były jędrne po tym zabiegu, ale już poszły do gruntu, z całej paczki sklepowych nasion (nieprzeterminowanych oczywiście) wzeszło mi tylko 5 roślin.
W ubiegłym sezonie namoczyłam nasiona w wodzie w temp. pokojowej, zmieniałam codziennie wodę, moczyły się ok. 5 dni, nadal nie były jędrne po tym zabiegu, ale już poszły do gruntu, z całej paczki sklepowych nasion (nieprzeterminowanych oczywiście) wzeszło mi tylko 5 roślin.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Może Ci ptaki wyjadły.
Ja siałam nasiona bez moczenia i prawie wszystkie wzeszły.
http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?m=1&d=3
Piszą tu, że żywotność nasion kukurydzy to 2-3 lata, więc relatywnie krótko.
Ja siałam nasiona bez moczenia i prawie wszystkie wzeszły.
http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?m=1&d=3
Piszą tu, że żywotność nasion kukurydzy to 2-3 lata, więc relatywnie krótko.
Iza
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Ja cztery albo pięć lat temu ostatni raz siałem kukurydzę cukrową Dario bezpośrednio do gruntu i powiem Ci że wschody były praktycznie 100%.Ptaki będą najpewniej głównym winowajcą.Zwykłą kukurydzę która kiedyś rosła niedaleko mnie przetrzebiły dokładnie.Do wschodów najlepiej przykryj włókniną.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Izo, Witku, dziękuję za podpowiedzi. Z tymi ptakami - sama nie wiem - wydaje mi się, że u nas nie ma nic większego, co by się na nasiona kukurydzy połasiło, tzn. same małe ptaszki, które zapchałyby się takim nasionem. Sójki są raczej mięsożerne. Nie ma u nas wron, gawronów, kawek. (Jest para kruków.) A gdyby to bażanty tam grzebały, to pewnie i rozsadę małych dyń by mi rozgrzebały, bo to między nimi siałam kukurydzę. Ale może jeszcze jakiegoś ptaka nie zauważyłam?
W każdym razie w tym roku będzie kolejna próba z kukurydzą. Spróbuję z agrowłókniną wiosenną.
W każdym razie w tym roku będzie kolejna próba z kukurydzą. Spróbuję z agrowłókniną wiosenną.
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Ja wsadzałem kukurydzę do doniczek i kiedy były liścienie i liście to przesadzałem.
Pozdrawiam, Tomek
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Tomku, a jak wcześnie wysiewałeś swoją kukurydzę? I ile mniej więcej czasu zajęło, zanim mogłeś ją wysadzić do gruntu?
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Jeżeli dobrze pamiętam to ok. Trzy - cztery tygodnie.
Pozdrawiam, Tomek
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Czy ma sens namaczanie nasion w roztworze czosnku?
Pozdrawiam,
Ryszard
Ryszard