Czosnek zimowy cz.3

[jode22]

Roztwór ma być 0,1-0,3% - 1-3 gramów na litr. Moczyć 0,5 godziny.

[pawelp1320]

Ja w sobotę przygotuję pole pod czosnek. I wydaje mi się że jeszcze poczeka trochę zanim go posadzę.

Oj chyba jednak nie poczeka . Zapowiadają chłodną pogodę nawet z czasowymi przymrozkami więc chyba zaryzykuję i wsadzę w sobotę czosnek.

[jode22]

Patrzyłam na prognozy długoterminowe, że pod koniec tygodnia przymrozki w nocy ale potem znowu ma być ciepło . Naprawdę nie ma się co spieszyć.

[pawelp1320]

A jeśli przyjdzie mróz i nie będzie można wejść w pole? Ja jestem na działce tylko w weekend więc od pn. do pt. może się wiele dziać i mogę nie zdążyć. Nie wiem w końcu sadzić czy nie .

[krynka]

Nie sadzić Popatrz na prognozy długoterminowe
http://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugo ... ,cId,25608
Przy takich temperataruch, po wsadzeniu do gruntu, czosnek za tydzień skiełkuje

[Margita]

Ja wciąż czekam z przeoraniem warzywnika, to i czosnek musi poczekać.

[x-s-D]

Średnia temp.z 3 pomiarów na gł.12 cm-14.5C.
Jeżeli sprawdzi się prognoza długoterminowa sadzę czosnek nie prędzej niz po 5.11.-wg.interia.pogoda.
Gleba przed sadzeniem czosnku powinna odleżeć min. 2-3 tygodni.
Przy mojej strukturze gleby gł.sadzenia 10 cm.

[danaa]

Nie sadzić Popatrz na prognozy długoterminowe
http://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugo ... ,cId,25608
Przy takich temperaturach, po wsadzeniu do gruntu, czosnek za tydzień skiełkuje

Trochę ponad tydzień temu postanowiłam znowu "zaryzykować" i posadziłam część czosnku. A dzisiaj zauważyłam, że w 5-ciu % wypuściły już kiełki . Żeby "kiełki"! Niektóre mają po 5-7 cm ! Sadziłam dosyć głęboko (ok.10 cm ). Wilgoć i pogoda zrobiły swoje.
To była tylko 1/3 ząbków przygotowanych do wysadzenia. Z pozostałymi poczekam do początku listopada.
W ubiegłym roku też dosyć wcześnie zostały posadzone, może nawet jeszcze wcześniej niż w tym. Przed nastaniem zimy niektóre miały szczypior 20-25-cio centymetrowy a na zbiory nie mogłam narzekać. A przecież zima była dosyć ostra i bezśnieżna.
W przyszłym roku (mam nadzieję) będę miała okazję porównać plony z obydwu terminów .

[pawelp1320]

To jak to jest: Czosnek po wypuszczeniu szczypioru wymarza czy nie koniecznie?

[jode22]

Jeżeli czosnek jest głębiej posadzony - 8-10 cm, to nawet jak wykiełkuje przed mrozami, to obmarzną końcówki liści ale nie zmarznie serduszko. Natomiast jest inna sprawa. W zeszłym roku posadziłam w połowie października. Było ciepło, więc w styczniu miałam już szczypior 8 cm. Potem były mrozy, ale czosnkowi nic się nie stało. Natomiast już w połowie czerwca zaczęły obsychać liście. Wykopałam w połowie lipca i niestety połowa czosnku była spleśniała . Prawdopodobnie zaszkodziło mu to zbyt wczesne wykiełkowanie .

[danaa]

Dlatego dziwię się, że moim to nie zaszkodziło. Zbiory miałam naprawdę wyjątkowo udane, lepsze niż przez poprzednie trzy lata, czyli od kiedy w ogóle uprawiam czosnek.
Pamiętam, że ktoś pisał, że żeby mieć większe główki dobrze jest przyciąć szczypior. Ale to chodziło o późną wiosnę.
A może takie "podmrożenie" szczypioru zimą miało u mnie właśnie taki pozytywny skutek? Będę miała okazję o tym przekonać sadząc go w dwóch terminach .

[krynka]

Nigdy nie miałam okazji porównać,jak to jest,kiedy czosnek skiełkuje jesienią przed zamarznięciem ziemi,ale wydaje mi się,że zmarznięte liścienie będą po prostu zagniwać i zaifekują ząbek w ziemi. Efekt do przewidzenia- jak to opisała Jola

[jokaer]

A ja się pochwalę nabytym czosnkiem litewskim, pierwszy raz będę go uprawiać.
Ma olbrzymie główki.