Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Do danutki66- forumowicz dobrze Ci radzi, dlaczego nie chcesz zrobić doświadczenia?
Pomidorów nie stracisz, a nabędziesz rzecz najcenniejszą doświadczenie i własne przekonanie.

Pomidory błyskawicznie pokazują liśćmi co jest nie tak.
Te liście dolne najpewniej będą do usunięcia, bo raczej się mogą nie wyprostować,
ale liście wierzchołkowe od razu pokażą Ci czy jest za dużo czy za mało azotu.

Jeśli będzie azotu w sam raz liście rano będą ładnie rozłożone,
oczywiście trzeba patrzeć na górne liście.

Jak za dużo, to będą rano skręcone.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

jokaer pisze:
Jeśli będzie azotu w sam raz liście rano będą ładnie rozłożone,
oczywiście trzeba patrzeć na górne liście.

Jak za dużo, to będą rano skręcone.[/color]
A co z pozostałymi,które cały czas są skręcone?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Danutka przeczytaj uważnie jeszcze raz co napisałam. :wink:

Dodam uwagę, jeśli będzie za dużo azotu, to za szybko liści nie można obrywać.
Kozula w takich wypadkach poleca by rosło trochę wilków również, aby miało co przejeść azot.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Pamiętam pierwsze moje Bawole Serca. Miały liście skręcone jak po Heine i smętny pokrój. Żal mi się ich zrobiło i dałem im dolistnie nawóz niby logicznie rozumując, że skoro mają duże owoce to i dużo potrzebują. Po tej kuracji wyglądały pożal się Boże.
Skoro ktoś jest przekonany o braku azotu to właśnie nic prostszego niż oprysk dolistny. Azot wchłania się szybko więc i reakcja będzie szybka . I do końca życia zapamięta się ten moment, że pomidory generatywne naprawdę muszą mieć jałową glebę by ich nienaturalny wygląd był wynikiem niedoboru jakiegoś makroskładnika.

Tu są pomidory z niedoborem azotu

http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=opis&id=123

Na drugim zdjęciu na tej stronie jest właśnie pomidor generatywny

a tak wygląda wierzchołek pomidora forumowiczki

Ewidentna susza fizjologiczna i dlatego liście są wywinięte.



Obrazek
Awatar użytkownika
QBee
50p
50p
Posty: 97
Od: 31 maja 2013, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Za każdym razem jak piszę w tym temacie to się czuję jak ofiara losu :;230 no ale powiedzcie co robię nie tak.
Na zdjęciu poniżej są dwa pomidory rosnące przy jednym paliku, jeden jest całkowicie normalny, pięknie zielony , a obok stoi malinowa koktajlówka która od pewnego czasu bardzo blednie i marnieje. Stało się tak na przełomie czerwca/lipca kiedy jednej nocy temperatura spadła do 6 stopni. Czy to jest efekt zmarznięcia??? A może nadmiar/niedomiar nawozu??? (ten pomidor obok co rośnie ma takie same warunki ale tamtej nocy był schowany ).

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Bee

To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Mam brunatną plamistość w jednym tunelu :(
Niewiele. Urwałam liście ze zmianami i jutro chcę prysnąć. Powiecie czym? :oops:
Mam w domu Revus , Infinito i Ridomil gold oraz Mildex. Chyba żaden z tych,prawda? Żadnego środka w tunelu nie stosowałam jeszcze.Zarazy nie mam.Natomiast mam na jednym pomidorku suchą zgniliznę wierzchołkową.Chciałabym do oprysku dodać odrobinkę saletry wapniowej (węglan wapnia dopiero do mnie jedzie 8-) ).
Co najlepiej kupić na brunatną? Pierwszy raz mam tę chorobę na pomidorach. W drugim tunelu czysto-tam nie pryskać?
A ten zarażony tunelik nie ma okna z drugiej strony ;:14 Taki gotowiec.
Przerzedziłam liście i jest otwarty na oścież cały czas. Chyba jutro rozetnę folię na tyłach :roll:
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Aimee na pewno interwencyjnym, ale czy kontaktowym czy wgłębnym czy systemicznym to już sam zdecyduj http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... &keywords=
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Obrazek
Proszę pomóżcie co dolega moim. Zmiany te są na większości pomidorów, rosną na oborniku gołębim i niczym innym nie były zasilane. Dokonałem oprysku Gvarantem 500SC 2 razy dziś 3 raz. Obrazek
Dodam że dookoła szaleje już ZZ (część działkowców już poległa).
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5086
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Topsin M 500SC jest w programie ochrony na 2012 rok na brunatną plamistość.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

karr-km
Na opakowaniu preparatu na pewno pisze, że należy stosować przemienne z preparatem o innym składzie chemicznym.
To dlaczego pryskasz w kółko jednym preparatem?

http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... rat&id=543

Rodzaje preparatów - ostatni post

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707

Jeśli dobrze widzę, to masz ZZ łodygową.
Przeczytaj uważnie ten wątek, bo jest w nim kilka stron wcześniej o tym problemie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Wiem że popełniłem błąd pryskając jednym preparatem, ale u mnie dostać coś innego niż miedzian nie jest łatwe. A ten środek mam z poprzedniego sezonu.
mile
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 24 sie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz pisze: Obrazek
forumowicz pomidorki dostały wodę i magnez w oprysku. Ile razy powtórzyć jeszcze oprysk?
Po przeczytaniu kilku wypowiedzi na temat Bawolego serca to aż boję się co zastanę jutro bo i im magnez się dostał...
tutaj kojarząc teraz fakty mogę przyznać rację dla forumowicz jeśli można, bo moje bawołki wyglądają po każdym podlaniu magią coraz to gorzej. Dzisiaj liście jak sznurki wisiały ;:223 Poskręcane przeokrutnie.
Dokładnie wyglądają jak na zdjęciu ale już bardziej pokręcone,liscie ciemne, dolne żółkną od czubków liścia kwitną ładnie, zawiązują coś tam. Gdy zaczęły zawiązywać drugie grono dostały dwa razy potas w podlaniu, potem długo nic i magię 3 lub cztery razy. A teraz ruina.
zdjęcie jutro zrobię bo dodatkowo zuważyłam brązowy nalot na łodygach , jakby ziemią obsypał ktoś dwa krzaki. Ale do tego potrzebne zdjęcie a to jutro.
I tak myślę co z tymi sercami zrobić, czy takim pomidorom może też zdarzyć się zasolenie (z racji że miały u mnie zbyt sucho)..czy po prostu woda, woda.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

mile pisze:czy takim pomidorom może też zdarzyć się zasolenie
Generatywnym w pierwszej kolejności. A skoro łodygi, jak piszesz ,zmieniają kolor ,to chyba osiągnąłeś już szczyty magicznej siły. Za chwilę na krzakach będą wisieć mumie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”