Miałam Romanesco kilka lat temu.Nie pamiętam jak siałam ale pamiętam,że bardzo ładne wyrosły a smak miały dużo lepszy niż zwykłe kalafiory.Od tamtej pory co roku je sieję i co roku klapa.W tym roku też wysiałam i po posadzeniu coś im wyżarło środki,
to co zastało poszło w liście.Tak,że znowu klapa.
Postanowiłam w przyszłym sezonie, po raz ostatni dać im szansę,ale tym razem szczególnie się przyłożyć.Dzisiaj zamiast grzybów przytargałam bagażnik wrotycza, więc będzie czym pieścić moje roślinki.
Zielony kalafior (Romanesco) o stożkowych różach.
- karool
- 200p
- Posty: 370
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Zielony kalafior (Romanesco) o stożkowych różach.
pozdrawiam
Alicja
Alicja
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zielony kalafior (Romanesco) o stożkowych różach.
Zgadza się - smak o wiele lepszy od zwykłego kalafiora. Liście wyżarły prawdopodobnie gąsienice bielinka kapustnika. Ja codziennie je zbierałam z liści .
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zielony kalafior (Romanesco) o stożkowych różach.
Alicjo- opryskujesz wrotyczem herbatką czy gnojówką? Trzeba zbierać jak kwitnie ?
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 20 kwie 2016, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Zielony kalafior (Romanesco) o stożkowych różach.
miałam w tym roku kalafiora stożkowatego Romesco nic niego nie było, króliki sąsiadów zjadły go smacznie, tak wybujał że szok. Sadziłam go na przełomie maja- czerwca i z tego co się dowiedziałam za wcześnie bo powinnam go posadzić na zbiór zimowy tak jak brokuły wówczas by się udał