Grzyby w pomieszczeniu: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Grzyby w pomieszczeniu: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Witam :)
Na poczatku chcialbym przeprosic wszystkich (szczegolnie Moderatorow) za brak polskich liter. Nie bylo mi to potrzebne do tej pory, ale obiecuje poprawe. W ciagu kilku dni poszukam jak to zrobic.
A teraz wracam do tematu. Od ponad miesiaca probuje wychodowac grzybki w domu. Szczepie boczniaka, abalone i white elf(?) na pocietej slomie+ maly dodatek trocin. Podloze gotowane ponad godzine. Po kilku niepowodzeniach (zielona plesn), udalo mi sie uzyskac worki przerosniete grzybnia boczniaka. Wszystko bialutkie, sloma kremowa, az milo patrzec :) Zakupilem maly namiot foliowy(wilgotnosc, poniewaz cala "hodowla" odbywa sie w mieszkaniu) i nawilzacz powietrza, oswietlenie to 60W zarowka w pokoju ok 12m2. A oto co wyroslo :evil:
Obrazek
Dlaczego??? ;:223
Dodam, ze to nie tylko jeden taki "boczniak"... jest tego wiecej. Dwa worki otwarlem z gory, z trzeciego calkiem sciagnalem folie... wszedzie to samo.
będę wdzieczny za kazda rade.

Pozdrawiam
Matty
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Napisz w jakiej temperaturze prowadzisz tą uprawę?
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Grzybnia przerastala w temp. 23-25(szafa z grzejnikiem olejowym w srodku), nastepnie przenioslem worki do namiotu foliowego z temp. ok 16 stopni. Zastanawialem sie jeszcze czy nie za duzo CO2, jednak dwutlenek wegla jest ciezszy od powietrza a pomiedzy folia na namiocie a podloga jest ok 5-10 cm przerwy. poza tym worki sa na wysokosci 1m.

Matty
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Dawno już nie uprawiam boczniaków, swoje mini uprawy prowadziłem na zaparzonej słomie, zaszczepionej grzybnią na ziarnie ( 2 kg na 50 kg mokrej pociętej słomy). Taką mieszankę napychałem do worków foliowych. W workach wykonywałem około 20 otworów. Grzybnia przerastała około 4 tygodni w temperaturze ok 22- 25 stopni. Po tym czasie powiększałem otworki przez nacięcie na krzyż. W tym momencie worki trafiały do jasnego pomieszczenia, w którym temperatura wynosiła ok 18 stopni. Po około 3 tygodniach w naciętych otworach pojawiały się owocniki. Zazwyczaj miałem po dwa rzuty, z uwagi na trudność z utrzymaniem odpowiedniej temperatury i wilgotności. Na trzy przeprowadzone próby, owocniki pojawiały się każdorazowo, z gorszym lub lepszym skutkiem.

To co jest widoczne na Twoim zdjęciu to z pewnością owocnik boczniaka, odczekaj jeszcze jakiś czas, może zaczną się rozrastać.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Nic z tego :( Wszystkie grzybki dorastaja to takiej wielkosci jak na fotce, kilka dni pozostaja takie i usychaja. Mam nadzieje, ze boczniak mikolajkowy zaowocuje lepiej. Trzy worki (ok. 2-3kg każdy) ladnie przerastaja grzybnia. Probuje tez rozmnozyc grzybnie sposobem loninala- wielkie Dzięki za pomysl loginal :) . Zastanawiam sie czy ktos z was hodowal cos takiego jak Elm i White Elf? Nie znam polskich nazw tych grzybow, ale mozna sprawdzic na ebay.co.uk. Gdy uzyskam troche wiecej grzybni to zapakuje do workow i zdam relacje.

Pozdrawiam serdecznie
Matty
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3716
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Ten Elm, to może być boczniak wiązowy. Czasami u mnie wyrasta na drewnie starego wiąza.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Racja kris, natomiast White Elf to inaczej Abalone-chyba nie ma polskiej nazwy. Odnosnie mojej "hodowli" to nadal nie mam nic co moglbym wlozyc do jajecznicy :( . Moze zrobilem blad otwierajac worki(tak bylo w instrukcji), i chyba za malo swiatla. Poprawie sie nastepnym razem :wink: . Najpierw jednak musze kupic cos do ciecia slomy-nozyczkami trwa to wieki. A oto co mi teraz wyrasta
Obrazek
Obrazek

Na szczescie rozmnazanie grzybni wychodzi lepiej, będę mial wiecej materialu na proby :D
Obrazek
Jak widac, po tygodniu, boczniak wiazowy zaatakowal wszystkie nasiona. Bylo tego ok 250g na 60g grzybni. Nie udalo sie z boczniakiem rozowym, ale to tylko przez moja glupote. Nie czytajac instrukcji umiescilem grzybnie na kilka dni w lodowce. Po wyjeciu zobaczylem napis "przechowywac w temp 10 stopni - nie nizszej". Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Poniewaz nie mialem dostepu do czystej pszenicy kupilem mieszanke dla ptakow- pszenica plus kukurydza. Jak zauwazylem grzybnia duzo szybciej pojawia sie na kukurydzy, a w przypadku Abalone po 7 dniach nie widze nic na ziarnie pszenicy, za to kukurydza jest bialutka. Nastepnym razem sprobuje na samej kukurydzy.

Pozdrawiam
matty
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

matty pisze:... Moze zrobilem blad otwierajac worki(tak bylo w instrukcji),
Worka raczej się nie otwiera, bardzo ważne są otwory w worku ze względu na właściwą wymianę gazową, które po przerośnięciu grzybni się powiększa. W tych otworach pojawiają się owocniki.
Za mała ilość światła powoduj,e że owocniki mają długie nóżki i małe kapelusze.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Za to te garazowo-piwniczno-pokojowe grzybki maja sie calkiem dobrze :D . W niedziele mialem jajecznice z wlasnymi grzybkami. Nastepne cztery male(ok 3kg) baloty czekaja na wyjecie ich z ogrzewanej szafy :wink: . Tu jednak pojawia sie maly problem, z ktorym niemoge sobie poradzic.... Tak jak i wczesniej każdy balot ma troche zielonej plesni. Mimo godzinnego gotowania substratu i odkazania rak przed mieszaniem go z grzybnia zawsze to samo. Czytalem na innym forum, ze dobrze w takim przypadku obnizyc temp, jednak po zastosowaniu sie do tej porady gzybnia przestala rosnac za to plesn szalala :? . Mysle, ze trzeba poczekac - jeden balot juz prawie zwalczyl plesn, zostalo jej juz tylko minimalnie. A swoja droga to fajnie patrzec jak grzybnia grubieje wokol plesni jak gdyby chciala ja odizolowac od reszty podloza. No tak, ciekawie to wyglada jednak moje "zbiory" sie opoznia a trzy z tych czterech balotow to boczniak wiazowy(elm). Nigdy nie widzialem w naturze takiego grzybka a tym bardziej go nie jadlem(na co czekam niecierpliwie).

Pozdrawiam
Matty
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

matty pisze:A swoja droga to fajnie patrzec jak grzybnia grubieje wokol plesni jak gdyby chciala ja odizolowac od reszty podloza.
I dzięki temu łatwo można pozbyć się gniazd zielonej pleśni.
Odkażamy nożyk w palniku i wycinamy kawałek, potem znów nożyk w płomień i następny kawałek.
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Po takiej operacji zostanie wielka dziura w worku, a poza tym nie bedzie latwo wyciac mokra slome. Zastanawiam sie nad wstrzyknieciem H2O2 w miejsce zakazone. To za kilka dni, jeśli grzybnia nie zwalczy intruza.
Dzis mam duzo wiekszy problem. Zabralem sie za wielkie gotowanie slomy (zajmuje to wiekszosc dnia jeśli ma sie tylko 10l garnek) a tu niespodzianka... W jednym woreczku z zaszczepionym ziarnem odkrylem Obcego!!! Wyglada to jak grzybnia, ale jest kruczoczarne. Jestem troche rozczarowany, poniewaz w tym worku grzybnia rozrastala sie najszybciej. Mialem w planach uzyc polowe ziarna na balot i znow dodac ryzu(tym razem chcialem poeksperymentowac z ryzem). Zastanawiam sie czy wykorzystac calosc na balot, liczac ze boczniak wygra, czy wyrzucic ta partie ziarna. Poradzcie cos prosze.

Matty
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

matty pisze:Mialem w planach uzyc polowe ziarna na balot i znow dodac ryzu(tym razem chcialem poeksperymentowac z ryzem).
Po prostu eksperymentuj, a jeśli znajdziesz trochę wolnego czasu i ochoty to opisz proszę rezultaty.
Jeśli chcesz eksperymentować z ryżem to raczej poszukaj takiego z łuską.
Awatar użytkownika
matty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 17 lut 2013, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.

Post »

Opisze na pewno, milo widziec, ze ktos sie interesuje :D :). A moze by tak (to pytanie do administratorow) przeniesc przeniesc ten watek do nowego dzialu? Po pierwsze chyba troche tu nabruzdzilem brzoskwince a po drugie nie wszyscy maja ogrody do uprawy grzybkow. Szczerze mowiac nie udalo mi sie znalesc na polskich stronach/forach zbyt wiele informacji na temat domowej uprawy a tym bardziej uzyskiwania grzybni. Nie mowie tutaj o kupnie :wink: ;) a opinie ze potrzebne jest labolatorium pochodza chyba tylko od sprzedawcow grzybni - to nie jest przeczczep serca i jak cos pojdze nie tak jak nalezy to stracimy tylko troche czasu. Jest to tez drugi powod(po plesni) dlaczego zwlekam z wyjeciem balotow z ogrzewanej szafy... Z tego zbioru mam zamiar zrobic swoja wlasna grzybnie. Czekam jeszcze na przesylke kilku rzeczy potrzebnych do "labolarorium" no i potrzebuje chwili do jego budowy :wink: ;). Bedzie to zwykly, duzy pojemnik plastikowy z otworami na rece i zamontowanym wiatrakiem(cos jak zwykly wyciag kuchenny) z filtrami na wlocie i wylocie powietrza. Powinno wystarczyc. Co jeszcze portrzeba?... strzykawka z igla, skalpel, palnik spirytusowy, szybkowar, dokladna waga, szalki Petriego, woreczki z filtrem, agar, dekstoza, drozdze no i duzo spitytusu-tylko do uzytku zewnetrznego :wink: ;). To teoria, będę pisal jak to wyglada u mnie w praktyce.

Pozdrawiam
matty
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”