Oberżyna - uprawy z rozsady cz3

[jeszcze]

U mnie pierwszy zawiązany owoc, na razie taki malutki, że nie ma jak zdjęcia cyknąć.

[hanusia19888]

Moje oberżyny odbiły po ataku staki i nawet kwitnąc zaczynają

[jeszcze]

A mój jedyny owoc odpadł dzisiaj, więc chyba jednak się nie zawiązał. No nic, czekamy dalej. Przynajmniej stonki nie mam

[hanusia19888]

Nie mam zdjęć, ale moje oberzyny po ataku stonki wyglądały strasznie.... Jeden patyk, a na nim góra dwa liście Ale roślinki poradziły sobie, teraz już nawet owocują, bardzo szybko sie odbudowały

[hanusia19888]

Warzywkowo podaj prosze więcej szczegółów tej pędzelkowej roboty Moje teraz kwitną jak oszalałe. To mój pierwszy rok z oberżyną. W każdy kwiatku mam pomiziać?? Czy są chłopcy i dziewczynki? Wyjasnij świeżakowi

[seba1999]

U mnie zakwitł jeden na podwyższonej grządce.
Zarośnięty chwastami tak, że musiałem maczetą je wycinać
Jutro wszystko wyrwę (chwasty) a bakłażanympodleję gnojówką

Elu bakłażany nie są aż tak trudne w uprawie, posmyrasz kilka razy i same będą rosły.
Ja tego nie robiłem, a owoce i tak były

[jeszcze]

Warzywkowo,
piękny widok, też sobie takiego życzę, na razie były dwie zawiązki i żadna się nie utrzymała.

Przywiozłam wczoraj beczkę kurzaka, namoczę i podleję bakłażanki, bo coś kiepsko rosną. Może coś jeszcze urodzą

[hanusia19888]

dziękuje za opis Wszystko już wiem będę bzykać

[jeszcze]

Warzywkowo,
przeca piszę, że namoczę Tak, przefermentuję i tak, rozwodnię co najmniej 1:10. I będę lać, a niech się sąsiedzi cieszą Gorzej w domownikami

A z liści pomidorów już dwa razy w tym sezonie robiłam gnojówkę, jest rewelacja. Ale bakłażany ponoć żarłoczne i to, co pomidorom będzie nadto, paprykom w sam raz, bakłażanom może nie wystarczyć. A ja mam słabą ziemię, podrasowane piaseczki.

[jeszcze]

Też kocham, kurcze blade
Oby się Twoje życzenia spełniły A jak nie to bazarek mam niedaleko. W zeszłym roku zrobiłam marynowane w oliwie, po prostu bajka

[Dino_saur]

U mnie bakłażan rosyjski Ałmaz pięknie zawiązuje owoce, pierwsze mają już ok 12cm. Black Beauty zaczyna kwitnąć, ale jakoś opornie mu to idzie.
Nawożone gnojówką roślinno-kurzą (rozcieńczoną oczywiście w proporcji 1:10) z dodatkiem nawozu potasowego.

[jeszcze]

Jak często nawozisz?

[Dino_saur]

Gnojówka roślinno-kurza na początku wzrostu (po ukorzenieniu sadzonek) raz na tydzień. Do czasu aż rośliny nie nabiorą odpowiedniego wigoru. Od początku kwitnienia tylko i wyłącznie nawóz do fertygacji potasowy
(popatrz do wątku 'Kristalon' : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... n#p5404397 ) choć ja od dwu lat zdradziłem Kristalon na rzecz nawozów z firmy Poly-feed. Zmiana spowodowana względami ekonomicznymi - 25kg wór nawozu potasowego jest kilkadziesiąt procent tańszy a jakość taka sama.
Jeszcze jedna uwaga, moje rośliny w foliakach rosną posadzone w agrotkaninie niezdejmowanej latami - nawożenie płynne to jedyne nawożenie jakie stosuję. Po a) -wygodne i proste, po b) -jedyne możliwe przy takich uwarunkowaniach jakie stwarza agrotkanina.