Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy

[ullak]

Czy mi się tylko tak wydaje, czy też faktycznie planujesz jedną sztukę jarmużu?

[msk83]

Dziękuję Wam kilka dni się pobawiłam, ale nieuniknione, że coś się jeszcze zmieni

Kierunki to tak mniej więcej wg rysunku, jeszcze bym go nieco przekręciła, bo najbardziej słońce świeci od strony zachodu z rysunku



Ullak, tak planuję 1 szt. jarmużu, bo muszę się nauczyć go używać w kuchni

[zemzia0]

Chciałam zapytać, czy w swoich planach uwzględniacie zasady dobrego i złego sąsiedztwa? Ja miałam taki zamiar, ale jak znalazłam dwie tabelki, które były całkowicie odwrotne (np. w jednej cebula+burak to dobrze, w drugiej źle) i wypis, który był nie dopracowany (np. przy ziemniaku jest napisane, że fasola i ziemniak dobrze na siebie oddziałują, ale przy fasoli nie ma nic o ziemniaku) to aż mi się odechciało .
Mimo to, nie poddaję się i proszę o radę - z jakich list wy korzystacie? Gdzie mogę znaleźć jakąś w miarę wiarygodną? Z góry dziękuję za odpowiedź!

[docentandrzej]

Widocznie fasola oddziałuje na ziemniaka, ale ziemniak na fasole nie. I o to w tabeli zapewne chodzi. Ja staram sie podchodzić do tych całych zestawień z dystansem. Ale niektóre połączenia faktycznie u mnie działają, a niektóre nie. Tutaj wypisałem moje spostrzeżenia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p5443568

[msk83]

Ja nie patrzę aż tak bardzo szczegółowo. Piszą różnie, ja np trzymam się podstawowych zasad, które są tak jakby 'żelazne' jest takich kilka. Uważam, że i tak wszystko wyrośnie najwyżej nieco mniejsze

[sebago30]

Witam. Mam pytanie, na jakiej powierzchni użytkowej macie swoje ogródki? Ile rocznie siejecie/ sadzicie roślin oraz gdzie je przetrzymujecie?

[Wodniczka]

Ja wysiewam w sezonie do gruntu około pięciu opakowań ogórków. Najpierw wysiewam do kubeczków po jogutcie po 2-3 szt., a potem rozsadę, jak jest ciepło, do gruntu i przykrywam włókniną. Stosuje nawożenie rzędowe obornikiem kozim lub kurzeńcem. Rozrastają się na jakieś dwa metry szerokości, a długości to nieraz około 30 metrów. Ogórków u mnie potrzeba bardzo dużo, małe konserwuję, średnie kiszę i na sałatki, a szczególnie mizerię, bo ją uwielbiamy. Gotowe weki trzymam w chłodnej piwnicy.

[Teresa Pszczola]

Nasz "ranczo" ma około 70 arów, są drzewa owocowe i krzewy, pasieka i kawałek lasku.
Przychodzą sarny na nowalijki, a w malinach w zeszłym roku gnieździły się bażanty.
Pod warzywami jest 8 - 10 arów.
A teraz na wiosnę dziki wyjadły mi topinambur. Przeryły tak, że pług by tak nie zaorał.
Najbardziej lubię siać ogórki, buraki, fasolę szparagową i pomidory. Tylko marchew mi się nie udaje.
Ale nie można mieć wszystkiego.
Pszczoła

[Elfia]

Witam. Mam pytanie, Na jakiej powierzchni użytkowej macie swoje ogródki? Ile rocznie siejecie/ sadzicie roślin oraz gdzie je przetrzymujecie?

U mnie warzywnik i szklarnia zajmują około 500 m2, drugie tyle dom, trawnik i rabaty ozdobne. Dla mnie to i tak za mało, żeby uzyskać zapasy wszystkich warzyw. Buraków siejemy sporo i to wystarcza, ale już marchwi jest zbyt mało na zimę. Fasolkę, groszek czy bób mamy na bieżące spożycie. Na większą ilość drzewek owocowych nie ma już miejsca. Trochę krzewów owocowych rośnie na obrzeżach działki. Generalnie 500 m2 dla rodziny to na styk i najlepiej mieć dodatkowo trochę miejsca na mały sad. Optymalnie dla mnie byłoby mieć około tysiąca m2. Wówczas nie byłoby tłoku i na wszystko byłoby miejsce.
Warzywa przechowujemy w budynku gospodarczym, przetwory w szafie w garażu. Dynie na szafie

[docentandrzej]

Witam Ja to nawet bym powiększył mój warzywnik, ale problem u mnie tkwi w podlewaniu. Mam bardzo piaszczystą ziemią, która bardzo szybko wysycha. Nawet jeśli podlewam co 3 dni, to na tych 200-300 m2 (nie mierzyłem dokładnie) muszę się trochę nalatać, a po pracy to bardzo to opornie idzie czasami. Ja wysiewam 3 - 4 paczki ogórków rocznie. Zależnie od pogody, bo czasem dużo ogórków po prostu nie wschodzi. Na metry to grządka mierzy 10 m2. To zazwyczaj starcza na 20 słoików ogórków kiszonych, 20 słoików ogórków konserwowych i coś do zjedzenia na bieżąco.

[Teresa Pszczola]

Fakt. Woda to problem.
Ja pozyskuję deszczówkę z dachu budynku pasiecznego. Ale to nie zawsze wystarcza.
Na szczęście nieopodal jest źródło, ocembrowane, z którego można brać wodę. Jest wspaniała, smaczna, zimna, ale trzeba ją dźwigać.
Dlatego np. ogórki w poprzednim sezonie uprawiałam w pionie. Ale się zrymowało.
Polecam tę metodę. Oszczędność miejsca i wody.
Pszczoła

[vanilia]

Witam Ja to nawet bym powiększył mój warzywnik, ale problem u mnie tkwi w podlewaniu. Mam bardzo piaszczystą ziemią, która bardzo szybko wysycha. Nawet jeśli podlewam co 3 dni, to na tych 200-300 m2 (nie mierzyłem dokładnie) muszę się trochę nalatać, a po pracy to bardzo to opornie idzie czasami. Ja wysiewam 3 - 4 paczki ogórków rocznie. Zależnie od pogody, bo czasem dużo ogórków po prostu nie wschodzi. Na metry to grządka mierzy 10 m2. To zazwyczaj starcza na 20 słoików ogórków kiszonych, 20 słoików ogórków konserwowych i coś do zjedzenia na bieżąco.

A może zastanów się nad ściółkowaniem, jest kilka zalet tego, między innymi utrzymanie wilgoci.

[Aguss85]

U mnie warzywnik jest mały i podzielony na mniejsze części, razem to trochę ponad 50m2 + niewielki (6m2) tunel.



Do tej pory mieliśmy owoce, przechowywanie wyglądało tak, że u mnie stały suszone i w słoikach, a do Mamy do piwnicy wywoziłam resztę (piwnicy nie mam).
Korzystam ze zbiornika na deszczówkę (zbiera się w nim woda z dachu domu), jest tuż obok warzywnika, ale pewnie kłopot nie w tym, skąd brać wodę, a że ktoś musi stać ze szlauchem i ją lać pod warzywa
Vanillo zdecydowałaś się ściółkować słomą? Miałam już ją rozłożoną na grządce na ziemniaki, ale zaczęła z niej kiełkować niedokładnie wysypana pszenica Przebraną, bez pustych kłosów zakopałam pół metra pod ziemią, resztę w ogóle zdjęłam i już nie wiem, czym ściółkować, pod dyniowe mam czarną agrowłókninę, a reszta chyba zaczeka na skoszoną trawę