Multipalety - jakie używacie.
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Multipalety - jakie używacie.
Ja w tamtym roku używałam multipaletek 4x5, ale łatwo można je przełamać otrzymując wielodoniczkę na 10 oczek (nieraz można w takich kupić rozsadę kwiatków w marketach). Do nich miałam zakupione kuwetki, by łatwo było podlewać. Do części poszła rozsada portulaki oraz aksamitki, a do paru poszła nadprogramowa rozsada papryki którą dostałam od sąsiadki. Do takiej dwurzędowej wielodoniczki łatwo mi się pikowało i wygodnie wysadzało.
Ania
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Multipalety - jakie używacie.
Mnie osobiście denerwują te kubki, kubeczki, pojemniczki po jogurtach, bo przy większej ilości 'ciężko je opanować'. Są stosunkowo lekkie, nieustawne i sporo zabierają miejsca (forumowicz udowodnił matematycznie ;) że nawet na palecie o tej samej wielkości ilość otworów kwadratowych jest więcej niż otworów okrągłych) i może Wam nie, ale mi się przewracały.
Mam małą multipaletę i do wysiewu nasion pomidorków sprawdza się super.
Ziemia do rozsad i w każdy otworek po jednym nasionku, w to od razu wkładam podpisaną plakietkę by nic się nie pomyliło (ta wędruje potem na sznureczek i na krzak).
Jak pomidorki podrosną i wyrosną z palety przesadzam je (wyjmuję ostrożnie tak by nie naruszyć ziemi z korzeniami) i wkładam we wcześniej przygotowane pojemniczki z kartonu po mleku(karton przecięty na pół, zrobione dziurki, te z sadzonkami ustawiam w małej skrzynce, żeby potem było łatwiej hartować pomidorową rozsadę): przysypuję do wysokości ziemi, a jak podrosną pomidorki i znów wymagają przesadzenia, po prostu dosypuję ziemi prawie do pełna 'doniczki" z kartonika i w tym rosną aż do wysadzenia w grunt.
W planach mam oczywiście dokupienie tej większej, to będzie do przesadzania większych już sadzonek, zamiast tych kombinowanych 'doniczek z kartonu po mleku' .. tylko wtedy ciężej będzie się dzielić ze znajomymi ;) bo w kartoniku dajesz i mogą sobie sadzić kiedy chcą, a po wyjęciu z palety najlepiej od razu do gruntu...
Mam małą multipaletę i do wysiewu nasion pomidorków sprawdza się super.
Ziemia do rozsad i w każdy otworek po jednym nasionku, w to od razu wkładam podpisaną plakietkę by nic się nie pomyliło (ta wędruje potem na sznureczek i na krzak).
Jak pomidorki podrosną i wyrosną z palety przesadzam je (wyjmuję ostrożnie tak by nie naruszyć ziemi z korzeniami) i wkładam we wcześniej przygotowane pojemniczki z kartonu po mleku(karton przecięty na pół, zrobione dziurki, te z sadzonkami ustawiam w małej skrzynce, żeby potem było łatwiej hartować pomidorową rozsadę): przysypuję do wysokości ziemi, a jak podrosną pomidorki i znów wymagają przesadzenia, po prostu dosypuję ziemi prawie do pełna 'doniczki" z kartonika i w tym rosną aż do wysadzenia w grunt.
W planach mam oczywiście dokupienie tej większej, to będzie do przesadzania większych już sadzonek, zamiast tych kombinowanych 'doniczek z kartonu po mleku' .. tylko wtedy ciężej będzie się dzielić ze znajomymi ;) bo w kartoniku dajesz i mogą sobie sadzić kiedy chcą, a po wyjęciu z palety najlepiej od razu do gruntu...
Re: Multipalety - jakie używacie.
Mozna kupowac jogurty w kwadratowych kubeczkach.agaM pisze:Są stosunkowo lekkie, nieustawne i sporo zabierają miejsca
Mozna tez ciasteczka w wytloczkach przypominajacych multipalety.
Re: Multipalety - jakie używacie.
Osobiście używam paletek 4x4 po 10 kubków, a przesadzam do doniczek 9cm średnicy. to daje mi super rozbudowany system korzeniowy .
Re: Multipalety - jakie używacie.
Aga ,największą zmorą u mnie są nierówne wschody tylu odmian w jednej multipaletce. Po wzejściu części siewek, trzeba z nimi uciekać do chłodniejszego pomieszczenia, co bardzo opóźnia wzejście reszty opieszałych odmian. Dlatego do wysiewu wolę pojedyncze kubeczki a dopiero pikuję w multipaletki .
Podczas kiełkowania wyraźnie widać, że jedna odmiana puściła kiełki po dobie a druga dopiero po trzech dniach.
Pojemniczki do siania są małych rozmiarów i nie zajmują tyle miejsca. Najbardzie go brakuje, gdy rozsada idzie już do tych największych kubków i doniczek.
Ale każdy robi jak mu osobiście pasuje i ja to rozumiem. Byle rozsada urosła piękna.
Artur,właśnie moje kubeczki stoją w takich ciasteczkowych przegródkach i nic się nie kolebie.
Podczas kiełkowania wyraźnie widać, że jedna odmiana puściła kiełki po dobie a druga dopiero po trzech dniach.
Pojemniczki do siania są małych rozmiarów i nie zajmują tyle miejsca. Najbardzie go brakuje, gdy rozsada idzie już do tych największych kubków i doniczek.
Ale każdy robi jak mu osobiście pasuje i ja to rozumiem. Byle rozsada urosła piękna.
Artur,właśnie moje kubeczki stoją w takich ciasteczkowych przegródkach i nic się nie kolebie.
Re: Multipalety - jakie używacie.
Warto było założyć wątek.
różne odmiany pomidorów - każdy ze swoją etykietą ... zrobiło na mnie wrażenie.
Bez doświetlania rzeczywiście trzeba dbać o dobre miejsce na parapecie.
Dzięki dobrej organizacji miejsca można więcej tego wysadzić.
różne odmiany pomidorów - każdy ze swoją etykietą ... zrobiło na mnie wrażenie.
Bez doświetlania rzeczywiście trzeba dbać o dobre miejsce na parapecie.
Dzięki dobrej organizacji miejsca można więcej tego wysadzić.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Re: Multipalety - jakie używacie.
Otóż to.. Dobra organizacja to czas i przestrzeńNOTO pisze:Dzięki dobrej organizacji miejsca można więcej tego wysadzić.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Multipalety - jakie używacie.
OK. Przetestowałam multipalety i ...nigdy więcej W tych najmniejszych ziemia wysycha nie wiadomo kiedy. Trzeba codziennie podlewać, co w przypadku takiej lobelii jest mocno problematyczne. Natomiast czyszczenie tych palet to nie lada wyzwanie. W mieszkaniu jest to dość kłopotliwe, chyba, że się ma wąż z wodą i ogródek. Jedyne w miarę sensowne palety to te do 10 otworów. Większe są mega nieporęczne.
Re: Multipalety - jakie używacie.
To jest sztuczne stwarzanie problemów. Podlewać trzeba umiejętnie niezależnie od pojemnika. A umyć palety ?. A któż to myje w domu, w łazience ?. Paleta z rozsadą ląduje na działce i tam niezwłocznie po opróżnieniu jest myta. Jeśli ktoś ją rzuci w kąt a resztki podłoża przyschną i my sobie o tym przypominamy dopiero wiosną następnego roku, to wtedy problem jest umyć. Umyć i odkazić. Jeśli ktoś jest leniwy to można brudne, przyschnięte palety wystawić w lecie na pole przed burzą, lub dłuższym opadem deszczu i aniołki za nas tą pracę świetnie wykonają/ z autopsji/
Re: Multipalety - jakie używacie.
Święte słowa
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Multipalety - jakie używacie.
Mam różne multipalety, im mniejsze otwory tym szybciej ziemia przesycha.
Podlewam codziennie, dość obficie, nadmiar wody zbiera się na podstawce i podsiąka później.
Natomiast potwierdzam, że bez opieki te wielooczkowe nie przeżyją. W zeszłym roku wyjechałam na 3 dni, podlałam obficie a po powrocie nie było już nic, co nadawało by się do ratowania. W większych pojemnikach ziemia nie przesycha tak szybko.
Podlewam codziennie, dość obficie, nadmiar wody zbiera się na podstawce i podsiąka później.
Natomiast potwierdzam, że bez opieki te wielooczkowe nie przeżyją. W zeszłym roku wyjechałam na 3 dni, podlałam obficie a po powrocie nie było już nic, co nadawało by się do ratowania. W większych pojemnikach ziemia nie przesycha tak szybko.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Multipalety - jakie używacie.
Ok. To nastepnym razem jak będę siegac po multipalety będę pamietala by dokupic sobie ogrodek do kompletu. Bardzo pomocna rada
Re: Multipalety - jakie używacie.
Koniecznie trzeba dokupić
Albo pisać jaśniej.
Od dziś, jeśli z kimś będę tu dyskutował,to pierwsze pytanie będzie : " czy masz działkę ". No bo jak ktoś nie ma działki, to po licha zabiera głos na temat multipalet. Nie pasują mu, to po prostu nie kupuje.
Albo pisać jaśniej.
Od dziś, jeśli z kimś będę tu dyskutował,to pierwsze pytanie będzie : " czy masz działkę ". No bo jak ktoś nie ma działki, to po licha zabiera głos na temat multipalet. Nie pasują mu, to po prostu nie kupuje.