Rabarbar
Re: Rabarbar
Niczego nie jestem pewna . W takim razie poczekam .
Re: Rabarbar
Dziś pierwszy w tym roku zbiór rabarbaru, ciasto było pyszne
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Rabarbar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rabarbar
Udało mi się w ubiegłym roku zdobyć nasiona z rabarbaru który pochodzi z okresu przed wojennego i cały czas rośnie w jednym miejscu. Bardzo ciekawy stary tradycyjny smak. Nie znam odmiany ale czy wtedy ktoś się tym przejmował.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Rabarbar
Wiosną kupiłem dwie sadzonki rabarbaru w doniczce i je wsadziłem do gruntu zbytnio się im nie przyglądając , rosnąc okazało się że jedna rośnie sama jest ładna ciemno zielona ma już +-40 cm ,
druga podobnej wielkości ale jest jasnozielona i ma w kupie jeszcze trzy mniejsze sadzonki rabarbaru , i teraz się zastanawiam jak i kiedy je rozsadzić tak aby im nie zaszkodzić , bo raczej tak w kupie rosnąć nie mogą , musiał bym to wykopać i porozdzielać ale podejrzewam że całkowicie będzie trzeba usunąć ziemię bo są praktycznie jedna na drugiej .
Bardzo proszę podpowiedzcie coś w tym temacie jak i kiedy się do tego zabrać tak aby sadzonki przeżyły , obawiam się że jak będzie coraz większy to będzie coraz trudniej .
druga podobnej wielkości ale jest jasnozielona i ma w kupie jeszcze trzy mniejsze sadzonki rabarbaru , i teraz się zastanawiam jak i kiedy je rozsadzić tak aby im nie zaszkodzić , bo raczej tak w kupie rosnąć nie mogą , musiał bym to wykopać i porozdzielać ale podejrzewam że całkowicie będzie trzeba usunąć ziemię bo są praktycznie jedna na drugiej .
Bardzo proszę podpowiedzcie coś w tym temacie jak i kiedy się do tego zabrać tak aby sadzonki przeżyły , obawiam się że jak będzie coraz większy to będzie coraz trudniej .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rabarbar
Jeśli chcesz koniecznie rozdzielić sadzonki, to myślę :czym wcześniej tym lepiej. Tylko podlewać trzeba po posadzeniu. Ważne, czy te sadzonki da się pooddzielać z kawałkiem "karpy", bo to ich spichlerz. Ja swoje siekierą musiałam rąbać, żeby podzielić
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Rabarbar
Wyglądają na osobne , może było więcej nasionek które wypuściły trochę później , ale wszystko się okaże podczas rozsadzania czy nie trzeba będzie użyć siekiery .
Jak już kupiłem to w doniczce było im za ciasno , a sprzedawca jeszcze poobcinał wystające z pod doniczki korzenie , obawiam się że nie da się tego zrobić bez usuwania gliny , a po takowym zabiegu
to na pewno trzeba pilnować podlewania , trochę niepokoi mnie pora roku , mogłem się im dobrze przyglądnąć przed przesadzaniem z doniczki wtedy była by chyba najodpowiedniejsza pora na rozdzielenie i nie było by problemu , a teraz to jedna wielka niewiadoma .
Jak już kupiłem to w doniczce było im za ciasno , a sprzedawca jeszcze poobcinał wystające z pod doniczki korzenie , obawiam się że nie da się tego zrobić bez usuwania gliny , a po takowym zabiegu
to na pewno trzeba pilnować podlewania , trochę niepokoi mnie pora roku , mogłem się im dobrze przyglądnąć przed przesadzaniem z doniczki wtedy była by chyba najodpowiedniejsza pora na rozdzielenie i nie było by problemu , a teraz to jedna wielka niewiadoma .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rabarbar
Podejrzewam, ze siekiera nie będzie potrzebna Moja karpa była OGROMNA. Jeśli masz obawy , poczekaj do września.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rabarbar
Dla spokoju sumienia wczoraj w nocy zajrzałam do starej książki dla ogrodników. Jest tam napisane, żeby dzielić rabarbar, kiedy karpa jest bardzo rozrośnięta i w ten sposób, żeby każdy kawałek karpy miał 2-3 nowe pąki (liściowe) i 2 korzenie. Najlepiej robić to we wrześniu/październiku.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rabarbar
Na dodatek tak podzielona karpa rozrasta się tylko w kierunku gdzie są pąki , wiec trzeba posadzić ją tak, żeby po kilku latach rabarbar nie trafił na jakąś przeszkodę.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Rabarbar
Jestem już po zabiegu rozdzielania , z głównej karpy wyrastały boczne odrosty które po oderwaniu od głównej nie miały karpy ale takie małe białe korzonki raptem dwa , trzy czyli nie za dużo .
Teraz jest razem pięć z dawcą , odrost ma przeważnie dwa liście jakieś 10 do 15 cm wysokości i w środku serduszko z pąkiem na jakieś 2 do 3,5 cm , mam nadzieję że się poprzyjmują bo zostały wsadzone w gruncie , a teraz zapowiadają deszcze więc nie będzie trzeba tak często podlewać .
Czas pokaże co mi z tego wyjdzie , nawet jak się nie uda to będę o gram mądrzejszy na drugi raz ,
traktuję to jako eksperyment , jaki będzie dalszy ich los to się okaże i na pewno po informuję .
Teraz jest razem pięć z dawcą , odrost ma przeważnie dwa liście jakieś 10 do 15 cm wysokości i w środku serduszko z pąkiem na jakieś 2 do 3,5 cm , mam nadzieję że się poprzyjmują bo zostały wsadzone w gruncie , a teraz zapowiadają deszcze więc nie będzie trzeba tak często podlewać .
Czas pokaże co mi z tego wyjdzie , nawet jak się nie uda to będę o gram mądrzejszy na drugi raz ,
traktuję to jako eksperyment , jaki będzie dalszy ich los to się okaże i na pewno po informuję .
Re: Rabarbar
Cześć Lunatyk
Rabarbar u mnie jeszcze nadaje się na przetwory, a tak w ogóle to do kiedy można go zbierać?
Rabarbar u mnie jeszcze nadaje się na przetwory, a tak w ogóle to do kiedy można go zbierać?