Pomidor Corazon

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidor Corazon

Post »

Z tym, że 'Red Pear' z tego co pamiętam pochodził z dwóch źródeł.
I jeden był smaczny, a drugi taki sobie - trzeba by dla pewności znaleźć te właściwe nasionka. :wink:
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Pomidor Corazon

Post »

Zachęciliście mnie do tej odmiany pomidora, dopisuję go na 2016 r.
Agata
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Pomidor Corazon

Post »

ela151 mnie smakują obydwa. Ten rok był trzeci z kolei kiedy miałam obie odmiany i na przyszły rok również będą. Mam jeszcze nasiona kupione ale dla sprawdzenia co będzie z Corazonem wydłubałam kilka nasion i posieję na wiosnę. Jeżeli Corazon powtórzy cechy to może nie trzeba będzie przepłacać po ok. 10 zł za paczkę z firmy na V.
Pozdrawiam Ela
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Corazon

Post »

Dzięki stefka. Posadzek obie odmiany na pewno. Są smaczne, plener i bezproblemowe.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidor Corazon

Post »

Mój Red Pear jest z tego dobrego źródła,nasiona krajowe i jak do tej pory nie widzę smaczniejszej odmiany o czerwonych owocach. ;:333 Mam nadzieję że Corazon mu dorówna. ;:173 Nie wiem tylko czy w gruncie pod sam koniec uprawy atakuje ich brunatna plamistość liści.Zobaczę jak z tym będzie u Corazona w tunelu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Marysia80
50p
50p
Posty: 67
Od: 13 kwie 2015, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Pomidor Corazon

Post »

Rozumiem, że Red Pear firmy L.....o. A Corazona i Cornabela skąd polecacie?
pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidor Corazon

Post »

Tak Red Pear z L. A Corazona i Cornabela którego miałem kilka lat temu kupowałbym z V...rin. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidor Corazon

Post »

Pięciotygodniowa rozsada pomidora Corazon.
Zachęcony pochlebnymi opiniami o tej odmianie będę ją miał pierwszy rok w uprawie.
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidor Corazon

Post »

Po ponad trzech miesiącach od fazy rozsady Corazon zaczął owocowanie.Ta odmiana gości u mnie po raz pierwszy w tym roku i od początku była porównywana do odmiany Red Pear pod względem budowy rośliny,plenności a głównie smaku.Już w tej chwili mogę powiedzieć że spełniła moje oczekiwania dorównując Red Pear smakiem.Owoce ma wprawdzie drobniejsze niż poprzednik,ale za to jest ich więcej na roślinie.W uprawie praktycznie bezproblemowa.
Przykładowa roślina w fazie wybarwiania owoców.
Obrazek
I z perspektywy rzędu.
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1925
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidor Corazon

Post »

Trzy miesiące po posadzeniu ... W tunelu. W gruncie pewnie co najmniej miesiąc póżniej.
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Pomidor Corazon

Post »

Nasiona oryginalne jeszcze mam ( z V....tin ) ale dla ciekawości wydłubałam z dojrzałego pomidorka trochę nasion w ubiegłym roku i wysiałam czyli mam F2. Mam dwa krzaki i na razie nie widzę różnicy ani w roślinie ani w owocach - jeszcze zielone bo na dworze. Jak powtórzy cechy F1 to będę również dłubać nasiona na przyszły rok - tak dla sprawdzenia :roll: :roll:
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidor Corazon

Post »

Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o ocenę końcową Corazona po zakończeniu sezonu. Zostaje oczywiście na przyszły.Dodam tylko gron zawiązał o praktycznie dwa więcej i na poszczególnych owoców też więcej było niż u porównywanego z nim, w tym roku Red Pear.Dobry smak zachował do końca.Owoce na gronach wprawdzie drobniejsze,ale nie były regulowane.W przyszłym roku trzeba będzie to zrobić.Jeśli chodzi o zdrowotność to jak wszystkie sakiewkowe pod koniec uprawy złapał brunatną plamistość liści,ale już wtedy chroniony nie był.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Corazon

Post »

Skoro temat Corazona odżył to się podzielę ciekawym doświadczeniem.

Ja wysiałam 8 sztuk nie wiem którego pokolenia, bo nasiona były darowane, ale z ubiegłorocznych plonów wydłubałam nasiona
i wysiałam w tym roku.
Jeden mi się rozszczepił. ;:oj
Smak i kształt owoców ten sam, tylko drobniejsze i grona takie bardzo regularne.
Wyglądało to tak:

Obrazek

Obrazek

Nasiona z tego rozszczepieńca wydłubałam.
Witku, a u Ciebie nie było takich niespodzianek?
Nasiona masz ode mnie. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”