Uprawa warzyw zimą - pomysły
- nursem71
- 100p
- Posty: 177
- Od: 29 gru 2011, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Uprawa parapetowa
Mam sałaty listkowe ale nie na parapecie tylko pod folią. Myślę że na parapecie też się udadzą.
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Uprawa parapetowa
Czyli siać
A jakie masz odmiany tej sałaty? Albo jakie polecasz?
Ja niestety nie mam tuneliku, dopiero zaczynam z warzywnikiem, od nadchodzącej wiosny, może uda mi się wygospodarować jakiś kawałeczek na folię.. Chciałabym
Póki co łapy mnie świerzbią i już bym coś wysiała..
A jakie masz odmiany tej sałaty? Albo jakie polecasz?
Ja niestety nie mam tuneliku, dopiero zaczynam z warzywnikiem, od nadchodzącej wiosny, może uda mi się wygospodarować jakiś kawałeczek na folię.. Chciałabym
Póki co łapy mnie świerzbią i już bym coś wysiała..
Pozdrawiam, Dorota
- nursem71
- 100p
- Posty: 177
- Od: 29 gru 2011, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Uprawa parapetowa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=70 tu pisałam o tych mieszankach a inni dopowiadali co jest dostępne w Polsce.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1672
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Uprawa parapetowa
U mnie te już się groszek moczy, dzięki za pomysła
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- nursem71
- 100p
- Posty: 177
- Od: 29 gru 2011, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Uprawa parapetowa
Właśnie poszłam do kuchni i urwałam sobie 2 łodyżki groszkowe a następnie je skonsumowałam ze smakiem. Faktycznie smakują jak świeży groszek. Chyba posieję nową porcję. Zarażacie mnie entuzjazmem
- Elzbieta1962
- 50p
- Posty: 79
- Od: 28 sie 2011, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Uprawa parapetowa
Z ty groszkiem to super, jutro też posieję..bo tylko szczypiorek rośnie.
Pozdrawiam
Ela
Ela
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2869
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Uprawa parapetowa
mój też już się moczyRybka pisze:U mnie te już się groszek moczy, dzięki za pomysła
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 11 lut 2012, o 23:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Uprawa parapetowa
Moje pomidory balkonowe z zeszłego roku (końcówka wegetacji):
- atrano
- 50p
- Posty: 85
- Od: 2 lut 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław-Milicz
Re: Uprawa parapetowa
Jesienią wykopałam pietruszkę z ogródka, obcięłam jej końcówki korzonków (żeby się zmieściła do skrzynki) i natkę. Ładnie wyrosła, ale po ok 1,5 m-ca zaatakował ją mączniak. Ścięłam natkę i dokładnie oblałam pietruszki maceratem z czosnku. Pietruszka odrosła ładnie, ale potem znowu mączniak się pokazał. Pewnie gdyby od czasu do czasu takim "kompotem z czosnku podlewać to mogłoby trwale tego mączniaka zniszczyć...felcia24 pisze:Witam. Na parapecie rośnie mi pietruszka którą wykopałam jesienią cebula i czosnek.Na pietruszce pojawił się biały nalot i chyba już po NIEJ.Bardzo mi szkoda bo niema to jak świeża zielenina.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1869
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Uprawa parapetowa
No i ja poszłam namoczyć groszek. Dzięki!
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Re: Uprawa parapetowa
Super pomysł, ja też spróbuję.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2869
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Uprawa parapetowa
Hej, jak tam Wasze groszki bo mój śpi pod ziemią jak zabity, rzeżucha poszła jak burza, szczypior z dymki ładnie wystartował ale co z groszkiem? Moczyłam przez nic tak jak ktoś tutaj polecił i teraz mnie nosi bo ten gnojek siedzi pod ziemia i się nie rusza, chyba wydłubię jedno nasionko i zobaczę. A tak właściwie to ile czasu potrzebuje groszek żeby wzeszedł???