Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Ja w gruncie miałem nie pryskane do 27 lipca :wink: Parę kilo owoców udało się zjeść bez stosowania fungicydów.
Ale radzę Wam teraz bacznie obserwować krzaki, u mnie tradycyjnie na koniec lipca zaraza zaczęła atakować i nie poddaje się do końca nawet po pierwszym oprysku Acrobatem. Czekam aż minie karencja żeby zebrać dojrzewające owoce, jeśli nie odpuści trzeba bedzie ją dobić Mildexem :roll:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Heh, u mnie po ciągłych burzach popołudniowych lub braku czasu z mojej strony zajechałam dziś na działkę, miałam wykonać oprysk mildexem, a nie przyuważyłam że opakowanie małe.. :( 20g to na 5-6 L :( a w gruncie prawie 100 krzaków i szkoda mi było rozdzielać ten oprysk na dwie części.. ponadto znalazłam jeszcze owoc z ZZ taki jak u niektórych na zdjęciach, co prawda jeden ale już mam stracha bo kojarzę że to groźne choróbsko :/ Jutro z rana idę po opakowanie mildexu jakieś większe lub równe temu które posiadam, no i może spotkam jeszcze Infinito w razie "wu". Szkoda mi by było gdyby coś mi zjadło moją uprawę która w tym roku radzi sobie ze mną nie źle :D No i obrażłam się koktajlówkami prosto z krzaka, pyszne-ale to chyba każdy wie :wink:
Z ciekawostek mogę powiedzieć że ktoś z rodziny bez mojej wiedzy wtargnął do tunelu i zżarł mi dojrzewający już owoc malikówki k/37 (na szczęście jest ich jeszcze trochę), a w ten sam dzień jak kosiłam trawę pogryzły mnie małe szerszenie więc teraz mam już dwójkę intruzów do wyniszczenia - ZZ i szerszenie :D No i niech mi ktoś powie czy też miał tak ciekawy wolny dzień? :;230
W piątek jadę na akcję ;:134 ;:163 Godzina 5:00 - autobus :;230
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
pawel-krasnik
50p
50p
Posty: 89
Od: 1 mar 2012, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

A jest środek o krótkim okresie karencji na ZZ i na Alterariozę?
Ile dni Karencji ma Mildex?

Pytania dla pomidorów w gruncie.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Aniusia
50p
50p
Posty: 84
Od: 18 mar 2012, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

pawel-krasnik pisze:Ile dni Karencji ma Mildex?
7 dni
Nie oglądaj się za siebie-może Coś właśnie Cię dogania.
Awatar użytkownika
Pauzi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 1 lut 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dziękuję bardzo wszystkim za rady. Wypróbuję w takim razie Infinito 687,5 SC :wink: Ale szukając informacji o nim nie znalazłam dawki jaką należy podać pomidorom.


Pozdrawiam Pauzi :wit
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Bo nie jest w Polsce zarejestrowany na pomidory.
To Ci powinno pomóc określić dawkę: http://www.bayercropscience.pl/att/2/ar ... finito.pdf.
Wysłałbym Ci na PW tłumaczenie zagranicznej instrukcji, ale mam wyłączone. Nie podam tego na ogólnym bo zalecanie niezarejestrowanych śor, to trochę pachnie kłopotami.
Włącz tłumacza i szukaj na hiszpańskim Bayerze. Albo portugalskim, już nie pamiętam.
pawel-krasnik
50p
50p
Posty: 89
Od: 1 mar 2012, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dziki za informację o karencji Mildexu :)
A jest coś co ma krótszą karencję?
DarekRz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Jest, ale działający jedynie zapobiegawczo przeciw ZZ i alternariozie na pomidorze oraz przed mączniakiem rzekomym dyniowatych na ogórku. Środek nazywa się Rannman 400 SC TwinPack, karencja 3 dni. Niestety trudny do kupienia, a najmniejsze opakowanie to 200+150 ml w cenie nieco ponad 100 zł (to dawka na 1 ha).
Np. taki Tanos 50 WG ma 4 dni karencji.


Część 7 jest tu :arrow: Pomidory- choroby i szkodniki cz.7
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”