Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Poprzednia część jest tu :arrow: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5


monika pisze:karthyer hmm tak też kombinowałam że to trzeba związać z karencją, ale też zastanawiam się czy to nie są jakieś normy dopuszczenia do jedzenia, nie znam się na tym.
I rozumiem, że jak nie ma deszczu który spłucze mankozeb to on przestaje działać na roślinie? tak mam rozumieć tą karencję?
NIE!!!!.
Karencja to okres czasu jaki musi upłynąć pomiędzy opryskiem a zbiorem. Te 7-10 dni, o których pisałem to okres po którym należy powtórzyć oprysk. To nie jest to samo co karencja!!!
Na ulotkach informacyjnych zawsze jak deklarują okres karencji, to jest to wyraźnie napisane.

Na przykład z ulotki Mildexu:
II. ZAKRES STOSOWANIA, TERMINY I DAWKI
ogórek (w gruncie)
- mączniak rzekomy dyniowatych
Zalecana dawka: 2,5 kg/ha.
Zalecana ilość wody: (700 - 800 l /ha).
Środek stosować:
* zapobiegawczo - zgodnie z sygnalizacją lub po wystąpieniu objawów choroby w danym
rejonie,
* interwencyjnie - tylko w okresie intensywnego wzrostu roślin co 7-10 dni.
pomidor (w gruncie)
- zaraza ziemniaka, alternarioza.
Zalecana dawka: 2 - 2,5 kg/ha.
Zalecana ilość wody: 700 - 800 l/ha.
Środek stosować zapobiegawczo lub natychmiast po wystąpieniu pierwszych objawów chorób.
Kolejne zabiegi wykonać w odstępach co 7-10 dni w zależności od warunków atmosferycznych.
III. OKRES KARENCJI
okres od dnia ostatniego zabiegu do dnia zbioru roślin przeznaczonych do konsumpcji:
ogórek (w gruncie) ? 3 dni
pomidor (w gruncie i pod osłonami) ? 7 dni
cebula ? 14 dni
Szczególną uwagę zwróć na ogórka. To nie jest pomyłka, że karencja jest krótsza od terminu ponowienia oprysku. Może wygląda to podejrzanie ale tak jest.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

no to wiem :D ale przecież to się łączy ze sobą. Zrobię oprysk który działa 10 dni a karencję mam 3 dni, to jak mam to rozumieć?
zmieniłam wczesniejszy post, bo znowu zacząłam pisac na skróty
jamles
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 lip 2007, o 12:54

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

monika pisze:jamles ... ale może poczekaj na radę fachwców
o to mi chodzi i Amma decyzję oczywiście podejmę sam
jeżeli robić oprysk teraz profilaktycznie to najpierw Curzate czy Mildex,
czy coś innego np. Bravo lub ? ..... siarczan magnezu dorzucę, jakiś nawóz
doleję (muszę kupić)

-- Cz 21 cze 2012 10:28 --
amma pisze:przepraszam ale nie podałam stężenia siarczanu magnezu 0,3-0,5% opryski można robić co 5 dni. tak jest pod folią do oprysków w gruncie 2% - ale to sprawdź.
mam w gruncie i robię 2% roztwór
Biosept może się jeszcze teraz na coś przydać, raz użyłem po posadzeniu rozsady
Awatar użytkownika
pomidorowka
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa Targówek

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

kozula pisze: Pomidorówka, wreszcie zajarzyłam. Oprysk Miedzianem wykonany w krótkim czasie po przesadnym nawożeniu jest silnie fitotoksyczny. Akurat zrobiło mi się doświadczenie na czym innym, bo pomidorów w tunelu nie mam potrzeby pryskać Miedzianem, to na nich nie widziałam skutków. W każdym razie Miedzian może spowodować silne żółknięcie i więdnięcie liści i długotrwałe zahamowanie wzrostu.

Pozdrawiam, kozula

Kozulo!

Dziękuję! W głębi duszy tak sobie myślałam że co za dużo to niezdrowo, bo prysnełam zdrowe pomidory a tu taki klops.

Pytanie jeszcze, jak myślisz czy od tego jednego delikwenta co przesadziłam na drugi koniec działki mogly sie zarazac inne pomidory i czy zostawić go na pastwę losu czy zniszczyć ?
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

W ulotkach śor karencja dotyczy konsumpcji. To podany czas ( ilość dni) po którym można spożywać opryskane warzywa .
Czas kolejnego oprysku jest podany oddzielnie.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

monika pisze:Zrobię oprysk który działa 10 dni a karencję mam 3 dni,
To jest tak jak z promieniami UV. W lampie kwarcowej bakterie giną a człowiek się raptem opali.
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

monika pisze:no to wiem :D ale przecież to się łączy ze sobą. Zrobię oprysk który działa 10 dni a karencję mam 3 dni, to jak mam to rozumieć?
Masz to rozumieć tak, że środek działa na patogen przez 10 dni, a ilość środka jaka zostaje w roślinie po 3 dniach od oprysku jest według norm dopuszczona do zjedzenia.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

A dokładnie zbierać do spożycia. Bo nie mozna sobie zerwać po 3 dniach pomidora po oprysku z karencja 7 dni, 4 dni przechować i jeść ;:14 To dotyczyło karencji.
Dorota
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

jamles
Ja bym zrobiła najpierw Mildeksem.

-- 21 cze 2012, o 10:37 --

ale chyba curzate jako drugi oprysk bo robiłeś pierwszy Ridomilem . Przepraszam nie zauważyłam że już pryskałeś
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dziękuję,
I jeszcze jedno (co bym chciała się upewnić)-jeśli nie ma deszczu który spłukałby np mankozeb to on przestaje działać na roślinie np po 10 dniach? (czas kolejnego oprysku Tanosu sobie sprawdzę) tak mam to rozumieć?

Ja naiwna myślałam że dwa opryski starczą...Wy tak często pryskacie?
wybaczcie laikowi warzywnemu głupie pytania, ale lubię wiedzieć
jamles
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 lip 2007, o 12:54

Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

to w skrócie ...... pryskałem Ridomilem, ale raczej go zmyło, po 2 godzinach
od oprysku spadł słaby deszcz, trwał ze 2godz. więc przed dłuższymi opadami
3 doby po oprysku Ridomilem pryskałem Mildexem, dziś mija 10 doba od tego oprysku.
Dziś i jutro ma być deszczowo więc oprysk mogę robić w sobotę, skłaniam się do Mildexu,
ale co z "przemiennością" środków ?
to może jednak Curzate?
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Wiele osób( mnie też) nurtuje problem jak szybko wchłaniają się środki ochrony roślin w rośliny. Ja uważam że środki (z wyjątkiem powierzchniowych- to jasne) zaczynają wchłaniać się natychmiast. Ale musi być spełniony warunek- pryskać na rośliny suche. Myślę że jak roślinki obeschną to już koniec wchłaniania.
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

monika - ja tak rozumiem opis z ulotki środka. Środki krążą w roślinie max 10 dni . Producent daje możliwość oprysku np po 4 dniach od pierwszego oprysku jeśli roślina jest już zaatakowana. Jeżeli na roślinie nie ma żadnych objawów choć zarazę masz wokół ,pryskasz po 7 lub10 dniach . Ja przynajmniej tak to interpretuję.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”