Pierwszy kwiatostan - Pomidory

[Polima]

Czy to prawda, że pierwszy kwiatostan na krzaku pomidora obrywa się?

[cantati]

Nieprawda.
Obrywa się pierwsze kwiatki ale u papryki.

[Polima]

Coś takiego słyszałem ale przy truskawkach, żeby roślina dobrze się ukorzeniła.

[cantati]

Pomidory na pierwszym gronie mają chyba najładniejsze owoce, tu się nic nie obrywa poza pojedynczymi, staśmionymi kwiatkami.

[Xavierka]

Nieprawda.
Obrywa się pierwsze kwiatki ale u papryki.

A ile tych kwiatków trzeba oberwać i czy coś jeszcze się obrywa prócz kwiatków?

[cantati]

Tylko kwiatki się obrywa w papryce, wszystkie w pierwszym rozwidleniu

[GunnarSK]

Żeby roślina dobrze się ukorzeniła, obrywa się kwiaty przy sadzeniu (w gruncie). Ja tak zrobiłem dziś z kupnymi Bawolimi Sercami. Kwitnienie znaczy, że roślina przechodzi z fazy wegetatywnej do generatywnej.

[cantati]

GunnarSK, ale to jeśli sadzisz do gruntu już kwitnący, tak?

[Samsu]

Tylko kwiatki się obrywa w papryce, wszystkie w pierwszym rozwidleniu

W jakim celu robi się taki zabieg ?

[GunnarSK]

GunnarSK, ale to jeśli sadzisz do gruntu już kwitnący, tak?

Tak, np. z musu.

[cantati]

GunnarSK, dzięki za wyjaśnienie

Samsu, papryka, u której usunie się kwiaty/zawiązki w głównym węźle znacznie lepiej później plonuje (przy odpowiednim cięciu). Nawet jeśli po oberwaniu w tym samym miejscu wyrosną następne kwiatki, to też powinno się je oberwać. U roślin, którym się tego nie uczyni, następuje duże osłabienie spowodowane skupieniem całych sił na "wykarmieniu" tworzących się pierwszych owoców. Roślina nie korzeni się tak jak powinna, a dodatkowo zaburzeniu ulega system przewodzący wodę i składniki pokarmowe. Taka roślina będzie później znacznie słabiej kwitła i będzie zrzucać kolejne zawiązki, bo całe swoje siły skupi na odżywieniu pierwszych owoców. Koniec końców, jej "celem życiowym" jest wydanie nasion. Jeśli zrobi to w pierwszych kilku owocach, reszta jej nie będzie potrzebna. Te pierwsze owoce będą większe niż u papryki regularnie ciętej, ale będzie ich mało. I zwiększone nawożenie nie będzie miało znaczenia, bo i tak system korzeniowy i przewodzący nie "wydolą" na więcej. Może przyspieszyć i zwiększyć masę zieloną, ale tym samym spowolni dorastanie i dojrzewanie owoców. Taki gąszcz zielonego dodatkowo sprzyja chorobom.

[Polima]

Cantati a przy pomidorach tego się nie robi?

[cantati]

Standardowo nie. W konkretnej sytuacji - tak jak napisał powyżej Gunnar - można. Jeśli sadzi się do gruntu sadzonkę, która jest w trakcie kwitnienia a jest słabo ukorzeniona, tak ja to rozumiem.