forumowicz zrobiłam tak jak zasugerowałeś. Kupiłam torf odkwaszony (była jeszcze ziemia do siewu Substrala, ale ją sobie darowałam, bo wiem z opinii innych, że nie jest najlepsza) i poprzesadzałam nie tylko te marne, ale i te w lepszej kondycji (u nich też był ten biały nalot).
Nowe nasionka już siedzą w torfie. Zobaczymy czy coś ze starej rozsady mi zostanie.
Tylko ten torf bardzo trudno się podlewa. Woda nie wsiąka od razu i nie wiem do końca ile tej wody wlać, bo jak już wsiąknie, to chyba cała przelatuje dziurkami.
Nitko, Kalmo za nasionka dziękuję. Jak te się nie udadzą to po prostu kupię u ogrodnika. Nie mam siły na zaczynanie od nowa. Bo jak już kolejny raz się nie udaje to się człowiekowi odechciewa.
Za parę dni dam znać czy coś odratowałam. Trzymać kciuki. Bo zaoram szklarnię i hamak postawię.
