OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak?cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Jana
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 19 lut 2008, o 10:48
Lokalizacja: Wrocław

Pomidory

Post »

Dzięki za odpowiedż.O opryskach mlekiem wiem od dawna (mam 77 lat i jestem działkowiczką a nawet instruktorem w ogrodzie. Ale zawsze coś nowego, a dla mnie to nowość ten humus,więc podałam temat. Raz jeszcze dziękuję.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

A wykonujesz opryski mlekiem?
Pozdrawiam Andrzej.
Jana
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 19 lut 2008, o 10:48
Lokalizacja: Wrocław

Pomidory

Post »

TakTylko nie mam dostępu do mleka prosto od krowy i niestety pryskam tym z kartonu.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

A z jakimi wynikami? Ja opryski mlekiem na pomidory (w tunelu) stosuję od kilku lat. Liście mam przez cały okres uprawy zdrowe - nie zaatakowane przez choroby grzybowe. Muszę jednak pilnować terminów oprysków - co 7 dni. Opryskuję mlekiem też paprykę i ogórki. Jednak przy ogórkach raz na miesiąc muszę opryskać chemią - Curzate 72,5
Pozdrawiam Andrzej.
Jana
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 19 lut 2008, o 10:48
Lokalizacja: Wrocław

Pomidory

Post »

Pryskam trochę nieregularnie. Teraz nie pryskałam. Straszna susza. Na głębokość około 35 do 40 cm sam piach. Podlewam, pompuję tę wodę , ale sił brak. Rezultaty po mleku zawsze były dobre, chociaż gleba na działce bardzo uboga i bardzo dużo obornika daję pod pomidory.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Opryski mlekiem działają gdy wykonuje się je regularnie. Niesystematyczne opryski nic nie dają.
Pozdrawiam Andrzej.
lotta
500p
500p
Posty: 596
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Re: Pomidory

Post »

Jana pisze:Dziś w telewizyjnym programie podano, że przeciw chorobom pomidorów {a także róż}Należy je opryskać mieszanką{nazwijmy to tak} humusu pół na pół z wodą. Nie podano o jaki humus chodzi, czy to gotowy nawóz humusowy, czy też chodzi o kompost-humus {dobrze rozłożony} Wprawdzie panująca u nas susza nie sprzyja rozwojowi grzybów, ale wiedzieć trzeba, jak zapobiegać chorobom, Proszę o pomoc. Jana.
Myślę,że chodzi o nawóz z butelki. Kiedyś mówiono także o zapobieganiu chorobom poprzez oprysk Florowitem. Taki oprysk tworzy "film" na powierzchni liścia utrudniając wnikanie patogenów. Jeśli chodzi o humus to zawiera on dodatkowo naturalne składniki wzmacniające roślinę.
A mleko powinno być prosto od krowy może też ze względu na mikroorganizmy, których nie ma już w mleku ze sklepu? Uważam, że jeśli chodziłoby jedynie o kazeinę, to dawno powstałby i byłby sprzedawany preparat zrobiony z mleka do ochrony pomidorów.
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Pomidory - czy coś złego się z nimi dzieje?

Post »

Witam,
właśnie dziś zauważyłem kilka małych plamek na pomidorach (zdjęcie liścia poniżej). Było to na dolnych pędach - oberwałem te pędy, ale czy to nie pójdzie dalej (wyżej).
Dodam, że zaraz po posadzeniu podlewałem pomidory roztworem Decis z dodatkiem Saletry, po około póltora tygodnia Miedzianem, dalej po około kolejnym półtora tygodnia Bravo 500 (niedawno) - takie opryski polecił mi sąsiad z działki (a Jemu z kolei polecili przy zakupie sadzonek, ale to było do konkretnej odmiany pomidorów, tak jest napisane na kartce i nie wiem, czy to jest różnica...)...

Obrazek
irma510
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 25 lip 2007, o 13:12
Lokalizacja: okolice Szczytna

Post »

Ja chyba bym nie jadła twoich pomidorów.Przecież to sama chemia .Nie jestem specjalistą ale po co podlewać decisem pomidory. U mnie też pojawiły się na dole żółte liście ale zerwałam je i wczoraj opryskałam mlecznym roztworem.
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

Polecam oprysk mlekiem 0,5 % co tydzień z góry i od spodu blaszki liściowej. Dobrze, że oberwałeś liście chore. Liście zrywaj systematycznie do zawiązanego grona.

Czy produkujesz pomidory na większą skalę czy dla własnych potrzeb?
Przy intensywnej uprawie na dużą skalę można pryskać ale też w przypadku zagrożenia chorobą. No Miedzian może być ale Decis to już przesada i dlaczego podlewasz nim krzaki?

Jak masz robaki ssące na warzywach to polecam gnojówkę z pokrzywy. Jednodniową można śmiało pryskać (pryskać na robaki nie podlewać - podlać możesz na wzmocnienie warzyw)na mszyce. Na forum w postach Erazma znajdziesz dokładne receptury.

Dzięki recepturom można zrezygnować z chemii. Polecam. :D
Aśka
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

produkuję na własną skalę, mam piętnaście pomidorków w tunelu na działce tylko...
podlewałem tak tylko, bo tak jak pisałem tak mi polecili... ;/
Robaków żadnych tam nie widziałem, tylko właśnie te plamki na liściach się zaczęły robić... muszę kupić dziś mleko i spróbować nim...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

W tym roku po raz pierwszy od kilku lat pojawiła się u mnie potrzeba użycia zoocydu(środka do zwalczania robaków, nawet był to Decis) na mszyce. Na prawdę rzadko jest taki problem, a czasmi można go zignorować. Nie ma więc co zapobiegać, bo nie ma przed czym.
Natomiast nie zaszkodzi chronić przed grzybami nawet zdrowe rośliny, ale to i tak niską dawką oprysk co dwa tygodnie, a nawet rzedziej.
Takie porażenie(a pewnioe wybrałaś ewidentny przypadek) to jeszcze nic. Trzeba jednak teraz przejść na bardziej zdecydowane środki: Dithane, Bravo, miedziowe, Tanos, Tattoo, Amistar(itp na zmainę).
ps. Szkoda, że Ci 'wspaniali' doradcy ulotki nie czytali...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

a właśnie zauwazyłem, że nastąpiła pomyłka w moich postach... nie był to DECIS, lecz DITHANE, którym na początku podlewałem pomidory...
czyli w takim razie, teraz bym musiał ponownie zacząć opryski tymi preperatami najlepiej... może spróbuję zrobić naprzemiennie oprysk mlekiem i np. bravo, chyba tak im wystarczy tak...?!
Pozdrawiam.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”