OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak?cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

rozumiem, przeczytałem temat i wybiorę jednak mleko, jeśli to ma pomóc...
teraz mam jeszcze tylko pytanie, czy może być takie normalne mleko ze sklepu, bo niestety "nie mam dostępu" do krowiego, a w okolicy nikt nie ma :(?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ja stosuję mleko bez konserwantów - czyli bezpośrednio od "krowy". Innego nie stosowałem i nie znam skuteczności.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

w podanym temacie przeczytałem, że użytkownik stosuje zwykłe mleko ze sklepu 0,5%... jeszcze popytam kogos o krowie mleko, a jak nie to będzie trzeba wypróbować tym sklepowym, albo zostanie chemia :(
pozdrawiam.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Po prostu jeżeli mleko ze sklepu nie zda egzaminu zastosujesz preparat chemiczny o charakterze interweniującym. Np. na zarazę ziemniaczaną Curzate 72,5. Pamiętaj jednak o systematycznym oprysku mlekiem co 7 dni. Tylko wtedy jest skuteczne.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

OK, tak zrobię. Dziś wykonam pierwszy oprysk i kolejne co 7 dni... ale to już mam tak pryskać aż do wykopania pomidorów, przez cały sezon? Czy jak będę widział poprawę to mogę zaprzestać? Czy pryskać tak zapobiegawczo cały czas, żeby nalot mleka utrzymywał się na liściach przez cały czas...?
Pozdrawiam i dziękuję za rady :)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dziś jest piątek i musisz wobec tego wykonywać opryski w każdy piątej tygodnia do końca zbiorów ... . Jest to niestety uciążliwe. Ja wolę to niż chemię.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

no ale myślę, że jak kiedyś w piątek zapomnę, lub nie będę miał też czasu,to można np. w niedziele i tedwa dni aż tak nie zbawia...
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Mleko działa zapobiegawczo p. infekcjom w sposób mechaniczny- tworząc powłoczkę. Lepiej więc zastosować mleko "prosto od krowy', nieodciągane; a jeżeli nie to przynajmniej pełne, 3.2%.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

czyli jeżeli nie będe miał mleka prosto od krowy (a raczej nie dam rady załatwić) to takie "sklepowe" mam kupić 3,2% tak ?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Erazm pisze:Pomidory i ogórki opryskuje mlekiem ( od krowy, a nieprzerobionym w mleczarni) (...) Mleko musi być chude - odlać śmietanę z wierzchu
Takie mleko nazwane tu "chudym" ma ok 3 -5 % tłuszczu. Jak się to ma do sklepowego? A przecież nie tylko o tłuszcz chodzi.
Najlepsze więc będzie jak najmniej przerobione, a więc jeśli ze sklepu(a nie od 'baby na placu') to w woreczku, tłuste. Każde inne też można użyć; ale chyba z mniejszym skutkiem.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Post »

rozumiem, a ja własnie przed chwiła byłem po mleko i wziąłem 3,2% takie w kartoniku...
igunia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 1 mar 2009, o 00:02
Lokalizacja: Suszec

Oprysk pomidorów w gruncie i pod osłonami

Post »

Napiszcie czym pryskacie pomidory bo niestety jest to teraz nieuniknione niestety.Ja osobiście stosuje najpierw oprysk wgłębny a następnie kontaktowe 2 lub 3 zależnie od wymagań i muszę powiedzieć że pomidory mam aż do przymrozków . :roll:
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Dotychczas kupowałam rozsadę w kwietniu i maju, już pryskaną czymś niebieskim. Później pryskałam tylko "kompotem" z czosnku i gnojówką z pokrzywy, ale sporadycznie. Raz zdarzyło mi się, że zachorowały 3 krzaki, które rosły w beczce bez odpływu i po kilku dniach deszczowych miały tam błoto. Nie ratowałam - wyrzuciłam.
W tym roku hoduję z siewek, aby nie jeść tej chemii, którą producenci traktują rozsadę.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”