Stewia (Stevia rebaudiana)
Re: Stewia
Witam Was
Mi stewie wyrosly dwie (bardzo blisko siebie) i nie rozdzielilam ich jeszcze (mam pewne obawy, że mogę je stracić). Stewia chyba trochę obumiera (usycha). Nie mogę jej zapewnić pełnego słońca - może dlatego jest jej źle? Oto zdjęcie:
Mi stewie wyrosly dwie (bardzo blisko siebie) i nie rozdzielilam ich jeszcze (mam pewne obawy, że mogę je stracić). Stewia chyba trochę obumiera (usycha). Nie mogę jej zapewnić pełnego słońca - może dlatego jest jej źle? Oto zdjęcie:
Pozdrawiam, Monika
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Stewia
Po co wysiewałaś pod koniec lata?
Trzeba było to uczynić na początku marca, a nie teraz.
Moje krzaczki wysiane w marcu mają teraz ponad metr wysokości i rosną w gruncie. Niebawem będę mieć zbiory liści i trzeba będzie wykopać krzaczory i przenieść do domu.
Myślę, że nic u Ciebie z tego nie będzie, bo nie ta pora.
Sam się zastanawiam, czy moje rośliny przetrwają zimę w domu, bo zbyt krótki dzień, a co dopiero u Ciebie. Nie dość, że roślinki maleńkie, to jeszcze w Norwegii zimą dzień znacznie krótszy niż u mnie.
Trzeba było to uczynić na początku marca, a nie teraz.
Moje krzaczki wysiane w marcu mają teraz ponad metr wysokości i rosną w gruncie. Niebawem będę mieć zbiory liści i trzeba będzie wykopać krzaczory i przenieść do domu.
Myślę, że nic u Ciebie z tego nie będzie, bo nie ta pora.
Sam się zastanawiam, czy moje rośliny przetrwają zimę w domu, bo zbyt krótki dzień, a co dopiero u Ciebie. Nie dość, że roślinki maleńkie, to jeszcze w Norwegii zimą dzień znacznie krótszy niż u mnie.
Re: Stewia
Wysiewałam pod koniec czerwca "na próbę" bo akurat dostałam nasionka. Ot, prosta sprawa...
A jak nic nie będzie to nie... trudno. Tylko pytałam
A jak nic nie będzie to nie... trudno. Tylko pytałam
Pozdrawiam, Monika
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Stewia
Stewia ma 4 najpopularniejsze odmiany : Criole, Eirette, Morita , Katupy, z czego najcenniejsza jest Morita bo jest najsłodsza i najlepiej toleruje krótki dzień. Ale Morita prawie zupełnie nie wykształca nasion. Przeciętnie nawet najlepsze nasiona pozostałych odmian kiełkują w 5..6 % i jeśli są starsze niż 3..4 miesiące to praktycznie nie kiełkuja zupełnie . Dlatego właśnie nie ma sensu kupowac starych nasion lub nasion nieznanego pochodzenia. Morite i Eirette lepiej kupować w postaci sadzonek bo tutaj nasiona daja marne efekty. I generalnie czas na sadzonki to kwiecień a nie teraz.
Sprzedawcy nasion zazwyczaj nie wiedzą jakie odmiany sprzedają bo najczęsciej kupują w internecie " kota w worku" w dużym opakowaniu i
przepakowują w małe paczuszki bez zwracania uwagi na wiek nasion i odmianę.
Stewia spokojnie zimuje w miejscach o dodatniej temperaturze / garaż piwnica itp .. / wystaczy ja wykopać przed mrozami i schować . Więcej szczegółów na wwwe-stewia.pl Pozdrawiam Grzegorz
Sprzedawcy nasion zazwyczaj nie wiedzą jakie odmiany sprzedają bo najczęsciej kupują w internecie " kota w worku" w dużym opakowaniu i
przepakowują w małe paczuszki bez zwracania uwagi na wiek nasion i odmianę.
Stewia spokojnie zimuje w miejscach o dodatniej temperaturze / garaż piwnica itp .. / wystaczy ja wykopać przed mrozami i schować . Więcej szczegółów na wwwe-stewia.pl Pozdrawiam Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Stewia
O, bardzo ciekawe informacje, nie wiedziałam że sa odmiany uprawne, chociaż to w sumie było do przewidzenia Wiedziałam tylko że są 2 formy botaniczne.. rebaudiana i inna.. Jest coś po czym można rozpoznać te odmiany? Kiedyś miałam stewię z nasion, miała podobne liście jak pokazane w tym wątku, takie okragławe, słodkawe. Teraz jednak mam sadzonkę którą kupiłam, i ona ma liście inne nieco, węższe, mocno słodkie. To oznacza że były to różne odmiany?
Stewia
Co wiecie na temat tej rośliny, czy to prawda,że można ją hodować, a czy da się ją potem używać do słodzenia, jak to się w ogóle ma, bo ja pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale tylko na waszych odpowiedziach polegam. Zaczęłam czytać o słodziku i tu się spotkałam z taką rośliną .
-
- 100p
- Posty: 170
- Od: 21 kwie 2011, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Illinois, USA
Re: Stewia-
W ubiegłym roku widziałam sadzonki w warzywniaku. Nawet zastanawiałam sie nad kupnem. Kupilam za to słodzik stewia i jak dla mnie jest straszny smakowo. Nie dalam rady wypic herbaty tym posłodzonej.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2584
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Stewia
Kalma!
Mam stewię w proszku i w płynie ze Stanów.Z początku też nie mogłam pić kawy posłodzonej stewią.
Być może dlatego,że dałam jej za dużo? Teraz została mi już tylko w płynie.W tym roku kupiłam sobie nasionka i będę wysiewać.
Pozdrawiam Maria.
Mam stewię w proszku i w płynie ze Stanów.Z początku też nie mogłam pić kawy posłodzonej stewią.
Być może dlatego,że dałam jej za dużo? Teraz została mi już tylko w płynie.W tym roku kupiłam sobie nasionka i będę wysiewać.
Pozdrawiam Maria.
Re: Stewia
Można się łatwo odzwyczaić od cukru w kawie i herbacie. Na początku nie smakuje, ale jak się człowiek przyzwyczai to zaczyna się zastanawiać czemu pił takie świństwo jak słodzona herbata, czy kawa to działa na każdego, tylko nie wiele osób o tym wie. A jak ktoś chce zdrowiej słodzić desery, to miodem ^^
Re: Stewia
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Jak dostanę nasionka to spróbuję posadzić. Trzeba się przekonać. Może akurat mi coś wzejdzie.
-
- 100p
- Posty: 170
- Od: 21 kwie 2011, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Illinois, USA
Re: Stewia
Mario - Na pewno do słodzika stevia sie nie przekonam. Mam nadzieje, ze dasz znac jak smakuje stevia z własnego ogrodka. Moze okazac się znacznie lepsza smakowo. Nigdy nie wiadomo co producent dorzucił extra do srodka ;-)
Alembik - nie wyobrazam sobie porannej kawy bez odrobiny cukru. Probowałam nie dało sie. Herbata z cytryną bez cukru tez mi nie smakuje. Z kolei owocowych, zielonych czy tez mojej ulubionej yerba mate nie wyobrazam sobie w postaci osłodzonej.
Cecylia - Każdy ma nieco inny smak, co innego lubi. To, ze mnie nie smakuje nie znaczy,ze Tobie tez nie bedzie Spróbuj i daj znac....jak juz wspomnialam taka "wlasna" moze smakowo okazac sie znacznie lepsza.
Alembik - nie wyobrazam sobie porannej kawy bez odrobiny cukru. Probowałam nie dało sie. Herbata z cytryną bez cukru tez mi nie smakuje. Z kolei owocowych, zielonych czy tez mojej ulubionej yerba mate nie wyobrazam sobie w postaci osłodzonej.
Cecylia - Każdy ma nieco inny smak, co innego lubi. To, ze mnie nie smakuje nie znaczy,ze Tobie tez nie bedzie Spróbuj i daj znac....jak juz wspomnialam taka "wlasna" moze smakowo okazac sie znacznie lepsza.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Stewia
Ja w ubiegłym roku posiałam stewię z ciekawości.Nie było problemu ze wschodem nasion, zeszły bardzo ładnie ale udało mi się je ususzyć i zostało mi dwie sadzonki. Posadziłam je po 15 maja prosto do gruntu i wyrosły spore krzaczki.Dla spróbowania dodałam listki do herbaty ,chociaż normalnie nie słodzę, rzeczywiście herbata była słodka ale z dodatkowym aromatem.Listki bardzo dobrze się suszyły.Roślinki jesienią zostały wyrwane i w całości trafiły do jednej z forumek. Ja piję kawę i herbatę bez cukru a w rodzinie też nie mam cukrzyków więc nie potrzebowałam zamiennika.