Stewia (Stevia rebaudiana)

[gapapl]

Ja wsadziłam do wody,zobaczymy co z tego będzie.Trochę szkoda mi było tej stewii,ale nie chciałam pryskać jej a mszyc było naprawdę mnóstwo.Teraz wiem w którym miejscu jej nie stawiać hihih
Jak korzonki puszczą to zostawi ją w domku na parapecie i niestety koniec wynoszenia na dwór.

[BobejGS]

Dziękuje Ewa za porady

[Alyaa]

Ja ukorzeniam w wodzie. W słonecznym miejscu. Po ok tygodniu puszcza korzonki.

[gapapl]

Ja się ze stewią pożegnałam na dobre ...szczepki się nie przyjęły
Jak mam być szczera odechciało mi się ją hodować...

[Rzepka]

Ja co roku kupuje nową sadzonkę stewi, u nas nie są drogie,(3 do 5zł) w tym roku chciałabym ją przezimować, rośnie w gruncie, nie wiem czy lepiej będzie miała w piwnicy na działce, gdzie temperatura nie spada poniżej 0*C, ale nie jest zbyt widno, czy też w mieszkaniu, nie znam jej zapotrzebowania na światło, rozmaryn np. się bardzo dobrze przechowuje w piwnicy, na wiosnę go wyciągam i jest zielony.

Pozdrawiam

[Elfia]

Dobrze, że przypominacie, że czas przygotować młode szczepki stewi do przezimowania.

[Kasienkar]

Tak, właśnie też muszę wykopać moją stewie z ogródka i też mam pytanie o przezimowanie, ponieważ mam ją pierwszy raz

[Dorcinda]

A ja wczoraj kupiłam sobie w Biedronce sadzonkę stewii, bez żadnej wiedzy na temat jej uprawy. Trochę doczytałam i widzę że będę ją musiała wsadzić do większej doniczki z torfem i przezimować. Przycięłam jej na razie jeden czterech pędów i spróbuję ukorzenić (jak się uda zrobię to samo z pozostałymi) zwiększy to szanse na przetrwanie zimy.

[Kasienkar]

Na pewno się uda, ona się bardzo łatwo ukorzenia, ja swojej odcinałam szczepki i ukorzeniałam w wodzie, wszystkie się przyjmowały.

[gapapl]

Ja ukorzeniałam w wodzie i wszystkie zgniły....

[kaLo]

Miesiąc temu wsadziłem gałązkę do wody.Po tygodniu wytworzył się kalus i tak jest do dzisiaj.Trzecia możliwość

[whitedame]

No cóż ja też mam kiepskie doświadczenia z tą roślinką, ciągle coś jej nie pasowało, była mizerna lub całkiem zamierała. Chyba nie pasujemy do siebie. Dzisiaj w sklepie z kropkami mąż chciał mi znów ją zakupić ( za 5 zł), dołożyłam mu złotówkę i kazałam kupić 2 piwa ( choć piwa nie znoszę) ale wydawało mi się to sensowniejszym zakupem.

[kaLo]

I pomyśleć,że taka mała roślinka, może wpędzić w alkoholizm