Przedplony

[Marek-BB]

Wyszukiwarka forum nic nie znajduje zatem zakładam wątek bo chciałbym wykorzystać grządki maksymalnie wydajnie, ale właściwie.

1. Mam posadzonego sporo czosnku od jesieni - końcem lipca grządka się zwolni. Jedyne co mi przychodzi na myśl w tym okresie to posiać koper i rzodkiewki, rzodkiew.
W tamtym roku z rzodkiewek i kopru cosik było aczkolwiek dużych okazów nie uzyskałem, lepiej chyba siać takie coś wczesną wiosną niż latem. Co tu można sobie zaplanować w takim razie?

2. Sieję sporo dyniowatych tego roku plus ogórki w foliaku (Konstrukcja jak w szklarni ale pod folią). Siał będę końcem kwietnia/początkiem maja.
Co można posadzić w to miejsce tak, by zebrać przed okresem siania właśnie tych dyniowatych?

3. Fasolka szparagowa w połowie maja, co przed nią było by wskazane posiać jako taki przedplon?

Myślę nad sałatą i rzodkiewkami, w których przypadkach było by to wskazane i co oprócz tego można by posadzić?
Pytam o to ponieważ terminy siania i zbioru można ogarnąć nawet mając niewielkie doświadczenie, ale słyszałem że nie każda roślina posiana w miejsce poprzedniej będzie odpowiednia.

[nataliaada]

Szpinak?

O ile lubicie i jecie.
Szybko rośnie.

[Marek-BB]

I na surowo jak sałata i do farszów, do kanapek do obiadu etc. niestety szpinak zawsze rośnie mi drobny, mały więc go nie uprawiam

[nataliaada]

Może spróbuj z rozsady, wtedy będzie miał dużo więcej miejsca. Powinien lepiej rosnąć w odstępach niż w rządku.

[Marek-BB]

Świetny pomysł spróbuję, mam nadzieje że uda się kupić bo nie widziałem u siebie nigdzie rozsad szpinaku. Myślę że sałatę w miarę okazałą również uda się zebrać.
Jakby ktoś miał jakieś inne ciekawe propozycje piszcie Dzięki.

[x-xm-a]

A udałaby się karłowa fasolka szparagowa taka o najkrótszym okresie wegetacji (60-65 dni) po czosnku? i czy można z rozsady?

[kesza]

Można zielony groszek - jako przedplon - wysiany w marcu, do zbioru koniec maja-początek czerwca, a najlepiej wysiać jak najszybiciej zgodnie z powiedzeniem, że siany w marcu zbierzesz w garncu, a siany w maju zbierzesz w jaju...
Można też go sadzić jako poplon, na zbiór jesienny

[Marek-BB]

Jako poplon? A kiedy dokładnie. Dało by się po czosnu w sierpniu? Powiedzenie znam właśnie z tym garncem i jajcem ;) Ale wtedy siany w sierpniu to chyba był by zbierany w naparstku

[nataliaada]

Rozsadę szpinaku można zrobić samemu, albo siać po 1-2 nasionkach w dziurkę co ileś cm, żeby była pewna odległość między roślinami.

[x-p-o]

Można też go sadzić jako poplon, na zbiór jesienny

Teoretycznie tak. Ale uprawa w tym terminie najczęściej bywa zawodna.

Pozdrawiam

[kesza]

Jako poplon? A kiedy dokładnie. Dało by się po czosnu w sierpniu? Powiedzenie znam właśnie z tym garncem i jajcem ;) Ale wtedy siany w sierpniu to chyba był by zbierany w naparstku

Można w sierpniu po czosnku.
Powiedzenie odnosi się raczej do terminu siewu wiosennego, groszek lubi chłód, tak jak sałata, również wspomniany wcześniej szpinak i rzodkiewki,
Te wspomniane też uprawia się wczesną wiosną i na jesień,
Jeśli pogoda będzie w miarę chłodna to groszek się uda. Jak napisał forumowicz uprawa w tym terminie bywa zawodna, ale nie niemożliwa. U mnie w rodzinie sadzi się go tak od lat, zbiory nie są tak obfite jak posadzonego początkiem marca, ale są.

[x-p-o]

Warto wybierać do siewu wczesne odmiany groszku. Przy odpowiednio wczesnym siewie/ zawsze siałem nasiona moczone/ unika się robaczywienia strąków. Próbowałem różnych odmian ale najlepiej spisywał się Sześciotygodniowy. Z pół kilograma suchych nasion uzyskiwałem w miarę regularnie 10 litrów łuskanego groszku.

Pozdrawiam

[ostatnia szansa]

Groszek sześciotygodniowy jest tylko z nazwy. Posiany 2 kwietnia 2011, pierwsze cieniutkie strączki zjadłam 6 czerwca. Wystarczyło dwa dni deszczu i groszki były przerośnięte-gorzkie. Po 3 tygodniach wyrwałam.
Sześciotygodniowy trzeba było zrywać bardzo regularnie bo przerastał

Miałam posiany równocześnie Pegaz, bez tyk - nie dorósł 50cm wysokości, obsypany strąkami, które były smaczne jak miały małe kuleczki i nawet "kanciaste", które ledwie mieściły się w strączku. Jadłam od 8 czerwca do 7 lipca, kiedy wyrwałam krzaki.