Fasola z orzełkiem

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Wreszcie wyłuskałem orzełka. Za rok zanim go wsadzę to zaprawię przeciw śmietce kiełkówce. Ponieważ w tym roku tyle ile wsadziłem tyle zebrałem ;:306 .
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Nie dawaj obornika i przykryj włókniną wysiewy, powinno pomóc.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Obornika nie dam bo dawałem w zeszłym roku ( i myślę że to dlatego wystąpiła taka plaga kiełkówek ) a włókniną przykryję. A czy larwy/ poczwarki/ jajka śmietki nie zimują w gruncie?
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Nie wiem ale porządne przekopanie powinno pomóc.
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Inna możliwość to przygotowanie rozsady fasoli.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Niby tak ale sporo z tym zachodu i jeśli byłby to groch to pewnie bym tak zrobił ale że siew fasoli wypada wtedy gdy u mnie na parapetach i balkonie skrzynki z pomidorami, papryką, ogórkami i selerami więc nie upchnę raczej tego. Już w tym roku bardzo ciasno było. Na balkonie nie było gdzie stopy postawić.
Pozdrawiam Paweł
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Osoby które otrzymały fasolę z orzełkiem proszę o sprawdzenie czy przypadkiem nie jest zarazona szkodnikiem.Wysłałam PW,ale nie jestem pewna czy do wszystkich więc piszę tu.Fasola była z dwóch żródeł ,a nie wiem którą wysłałam.Jeżeli tak proszę o szybkie pozbycie się nasion.Przepraszam za kłopot.Joanna
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

A jeśli ją potraktować mrozem i na dobę wsadzić do zamrażarki, to szkodniki zginą.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2971
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Można potrzymać w zamrażarce nawet dłużej, na pewno mróz zabije szkodniki, a siałam już fasolki mocno pogryzione i nie szkodziło to wschodom.


Ważne!
Metodę mrożenią stosujemy do wysuszonych zupełnie fasolek - nie chcę aby ktoś próbował zaraz po zbiorach tak wytępić szkodniki.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Wsadziłam fasolę do zamrażarki, żeby robale się nie rozlazły i chciałam ją potem spalić , ale piszecie, że szkodniki zginą w niskiej temperaturze, więc w odpowiednim terminie rozmrożę nasiona i posieję. Szkoda niszczyć taką cenną odmianę.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Witam :wit W tym roku udało mi się złapać na Akcji nasionka tej oto fasolki. Mam ich niewiele, jakieś 8-10 sztuk. Planuję rozpocząć ich uprawę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem, to nasionka zebrane w tym roku zostaną wysiane w przyszłym i tak dalej, i tak dalej... Ogólnie rzecz ujmując to planuję przez najbliższe lata uprawiać tę roślinę na nasiona, kto wie, może kiedyś będzie to jedyna uprawiana przeze mnie fasola...

Dobra, ale wróćmy na ziemię :!: Oprócz Orzełka planuję mieć Fasolę Polkę. Co zrobić, żeby te dwie odmiany nie skrzyżowały się? Trzymać je z dala od siebie, wysiać w odstępie powiedzmy dwóch tygodni? Jak u Was wyglądały początki z uprawą Fasoli z Orzełkiem?
Awatar użytkownika
kazko47
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 cze 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Radzyń Podlaski

Fasola z orzełkiem i aniołkiem

Post »

Witam. U nas w domu fasola jest ulubionym warzywem. Siejemy ją od kilkunastu lat. Tą z orzełkiem też od samego początku. Oprócz niej siejemy karłowe odmiany fasoli wielokwiatowej Kontra,Riposta,Karo,Nata. MTN tych odmian to ponad 1000g.Nasiona kupujemy w sklepach ogrodniczych(oprócz fasoli z orzełkiem).Jeśli chodzi o siew, to poszczególne odmiany są oddzielane zagonami innych warzyw. Chyba rosliny nie krzyżują się ze sobą. Co do fasoli z orzełkiem,to co 2-3 lata wymieniamy się ze znajomymi(odświeżanie nasion).Jeśli chodzi o plony,nie było z tym problemów,zawsze się udają.
Mam taką prośbę. Przeczytałem o fasoli z aniołkiem (ciekawa),chętnie zamienię się z kimś lub kupię.
Kazik.

Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. Jonasz Kofta
Awatar użytkownika
kazko47
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 cze 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Radzyń Podlaski

Re: Fasola z orzełkiem

Post »

Witam. U nas w domu fasola jest ulubionym warzywem. Siejemy ją od kilkunastu lat. Tą z orzełkiem też od samego początku. Oprócz niej siejemy karłowe odmiany fasoli wielokwiatowej Kontra,Riposta,Karo,Nata. MTN tych odmian to ponad 1000g.Nasiona kupujemy w sklepach ogrodniczych(oprócz fasoli z orzełkiem).Jeśli chodzi o siew, to poszczególne odmiany są oddzielane zagonami innych warzyw. Chyba rosliny nie krzyżują się ze sobą. Co do fasoli z orzełkiem,to co 2-3 lata wymieniamy się ze znajomymi(odświeżanie nasion).Jeśli chodzi o plony,nie było z tym problemów, jak dotąd zawsze się udają.
Kazik.

Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. Jonasz Kofta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”