Fasola z orzełkiem
Re: Fasola z orzełkiem
Fasole z orzełkiem sobie chwalę pod warunkiem, że jest zebrana wcześniej a nie na suche ziarno , ta jest dla mnie nie smaczna , łykowata , trzeba ją strasznie długo gotować . Mrożona nie traci smaku fasoli w dodatku gotuje się krótko , nie jest łykowata , w smaku bardzo dobra . Używam jej przede wszystkim do fasoli po bretońsku ,w zimę często u nas jest robiona no i czasami do zupy jak ktoś sobie zażyczy
Amanita , możesz jej używać do wszystkiego , spokojnie nie rozpada się zachowuje się jak świeża zerwana z krzaka .
Amanita , możesz jej używać do wszystkiego , spokojnie nie rozpada się zachowuje się jak świeża zerwana z krzaka .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Fasola z orzełkiem
Elżbietko wielkie za dobre rady .
W tym roku to ja z nią nie poszaleję ale w kolejnym jeśli bym wszystkie wysiała to czemu nie.
Tylko az tak dużej pojemności moje zamrażarki nie mają bo priorytet to rośliny przyprawowe i lecznicze. Niektóre muszę mrozić bo z suszonych dużo mniej wartościowe mikstury.
Chętnie bym posiała w następnym sezonie inne ciekawe odmiany tak po 2 krzaczki choćby tylko po to aby zobaczyć w realu piękne wzory na małych ziarnach - przyroda potrafi nas zaskoczyć.
Mam nadzieje,że ktoś podzieli się ze mnę ...
W tym roku to ja z nią nie poszaleję ale w kolejnym jeśli bym wszystkie wysiała to czemu nie.
Tylko az tak dużej pojemności moje zamrażarki nie mają bo priorytet to rośliny przyprawowe i lecznicze. Niektóre muszę mrozić bo z suszonych dużo mniej wartościowe mikstury.
Chętnie bym posiała w następnym sezonie inne ciekawe odmiany tak po 2 krzaczki choćby tylko po to aby zobaczyć w realu piękne wzory na małych ziarnach - przyroda potrafi nas zaskoczyć.
Mam nadzieje,że ktoś podzieli się ze mnę ...
Re: Fasola z orzełkiem
tija, dzięki bardzo! Twoja odpowiedź przekonała mnie do mrożenia Ja zwykle robię po bretońsku z pięknego jasia - ze względu na wielkość nasion; nasiona suszę, a potem moczę całą noc w wodzie, trochę to pracochłonne, mrożenie dużo by mi ułatwiło i przyśpieszyło
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Fasola z orzełkiem
Ja kiedyś mroziłam,ale podgotowaną trochę. Teraz szkoda mi miejsca w zamrażarce,bo tam musi być miejsce na inne fajne rzeczy- truskawki,maliny,pomidorki koktajlowe,papryka,fasolka szparagowa itp.
Ja też wyłuskałam kilka suchych strąków fasoli z aniołkiem i z orzełkiem i o dziwo,fasolki są chyba takie same Może tylko anielica trochę drobniejsza,bo jest pnąca i bardziej plenna,ale wzorek raczej ten sam... A jak u Was z tym jest?
Ja też wyłuskałam kilka suchych strąków fasoli z aniołkiem i z orzełkiem i o dziwo,fasolki są chyba takie same Może tylko anielica trochę drobniejsza,bo jest pnąca i bardziej plenna,ale wzorek raczej ten sam... A jak u Was z tym jest?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Fasola z orzełkiem
krynka orzełek i anielica miałyby mieć taki sam wzorek ???
Nie widziałam w realu ale w sieci oglądałam i widać,że się różnią.
Fasolkę szparagowa też kiedyś mroziłam ale jak doszły inne bardziej potrzebne to robię ją w słoiczkach. Wystarczy potem odcedzić na sicie i wrzucić na patelnię np z podsmażoną tartą bułką plus inne dodatki wg indywidualnych potrzeb , podsmażyć i gotowe.
Przepis sprawdzony od lat , mogę się nim podzielić .
Nie widziałam w realu ale w sieci oglądałam i widać,że się różnią.
Fasolkę szparagowa też kiedyś mroziłam ale jak doszły inne bardziej potrzebne to robię ją w słoiczkach. Wystarczy potem odcedzić na sicie i wrzucić na patelnię np z podsmażoną tartą bułką plus inne dodatki wg indywidualnych potrzeb , podsmażyć i gotowe.
Przepis sprawdzony od lat , mogę się nim podzielić .
Re: Fasola z orzełkiem
Amanita pięknego Jasia też sieję a później mrożę , Borlotti i inne , żadnej nie muszę gotować godzinami , warunek oczywiście wcześniejsze zerwanie Zimą wyciągam woreczek zalewam wodą i muszę pilnować bo zanim się obrócę ona już ugotowana , pierwsze próby to był kleik
Krysiu-christin ja też mrożę różne rzeczy koniecznie zielone warzywa /por,seler,pietrucha,szczypiorek ,koperek , teraz majeranek , tymianek, oregano/ wiśnie , śliwki , rabarbar , wsio jak leci no a najwięcej fasoli
Krynka anielica mnie wkurza bo ładnie się rozrosła a dopiero zaczyna kwitnąć w ubiegłym roku oddałam co do ziarnka sama musiałam szukać , w tym pewnie się nie dochowam swojego bo jakiś numer wykręciła , wszystkie już stopniowo wyrywam a ona wyskakuje z kwitnieniem , nie wiem co jej nie pasi Twoja może skrzyżowana bo one jak rosną koło siebie to się krzyżują , z orzełkiem która ma iść na nasiona sadzę osobno , ta która rosła z białą płaską NN to w tym roku już miałam kilka strąków pomieszanej , rosła na krzakach z orzełkiem , nasiona miała inne . Może miałaś szczęście i taka Ci się trafiła
Możesz wstawić zdjęcie
Krysiu-christin ja też mrożę różne rzeczy koniecznie zielone warzywa /por,seler,pietrucha,szczypiorek ,koperek , teraz majeranek , tymianek, oregano/ wiśnie , śliwki , rabarbar , wsio jak leci no a najwięcej fasoli
Krynka anielica mnie wkurza bo ładnie się rozrosła a dopiero zaczyna kwitnąć w ubiegłym roku oddałam co do ziarnka sama musiałam szukać , w tym pewnie się nie dochowam swojego bo jakiś numer wykręciła , wszystkie już stopniowo wyrywam a ona wyskakuje z kwitnieniem , nie wiem co jej nie pasi Twoja może skrzyżowana bo one jak rosną koło siebie to się krzyżują , z orzełkiem która ma iść na nasiona sadzę osobno , ta która rosła z białą płaską NN to w tym roku już miałam kilka strąków pomieszanej , rosła na krzakach z orzełkiem , nasiona miała inne . Może miałaś szczęście i taka Ci się trafiła
Możesz wstawić zdjęcie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola z orzełkiem
tija Pokaż proszę swoją fasolkę z orzełkiem Tak się składa że miałem nasiona od Ciebie z akcji i o ile nasiona które otrzymałem były super, to te które dziś zebrałem są miniaturkami tamtych Czy miałas w pobliżu jakąś szparagówke, bo właśnie jak wygląda moja fasolka z orzełkiem
Re: Fasola z orzełkiem
Wedle życzenia i prośby
Fasola nie skrzyżowała się bo nie miała z czym , na nasiona rosła osobno , toż dla siebie też taką zostawiam , dużo sieję co roku , zależy mi na czystości odmianowej a nie na krzyżówkach . U mnie w tym roku też jest duża różnorodność ale to moja wina bo zbierałam nasiona w różnej fazie dojrzewania strąka
Z tego co zauważyłam to ... kiedy czekamy aż strąk mocno dojrzeje na krzaku , praktycznie wyschnie to nasiona zbieramy mniejsze , a kiedy zbierzemy w trakcie dojrzewania , kiedy strąk jest koloru żółtego ale jeszcze miękki to nasiona nie wysychają jak ulęgaki , są większe .
Fasola nie skrzyżowała się bo nie miała z czym , na nasiona rosła osobno , toż dla siebie też taką zostawiam , dużo sieję co roku , zależy mi na czystości odmianowej a nie na krzyżówkach . U mnie w tym roku też jest duża różnorodność ale to moja wina bo zbierałam nasiona w różnej fazie dojrzewania strąka
Z tego co zauważyłam to ... kiedy czekamy aż strąk mocno dojrzeje na krzaku , praktycznie wyschnie to nasiona zbieramy mniejsze , a kiedy zbierzemy w trakcie dojrzewania , kiedy strąk jest koloru żółtego ale jeszcze miękki to nasiona nie wysychają jak ulęgaki , są większe .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola z orzełkiem
Dziękuje za szybki odzew To jaka powinna być właściwa wielkość nasionka?
Re: Fasola z orzełkiem
Trudno określić wielkość jaką powinny mieć z tych które zebrałeś na przyszły rok będziesz miał normalne ziarno , siałam takie maluchy a rosły normalnie , nie wiem od czego to zależy aż taka mundra nie jestem , to co robię robię na wyczucie a wychodzi jak wychodzi
Na zdjęciu dwa strąki żółte chodź tego za specjalnie nie widać , światło do d... i jeden wysuszony na maxa
Do jednego strąka dorwały się robale dlatego tak mało nasion ale i tak widać różnicę . W każdym razie , ten pierwszy ciemny orzełek to sucha fasola gotowa do siewu dwa kolejne z drugiego strąka mogły by jeszcze ciut powisieć , ostatni "schudnie " ale wielkość zachowa ....jak trafiliśmy na odpowiedni moment to te dwa ciut zmniejszą objętość i pozostaną gładkie , jak za wcześnie to troszkę się zmarszczą i będą nie ładne i tak źle i tak nie dobrze
Może inni znawcy fasoli coś w tym temacie podpowiedzą czy nasiona co roku zbierane mają tą samą wielkość , nie różnią się między sobą ? i czy drobne nasiona dadzą normalny zbiór ? Ja napisałam jak się sprawa ma u mnie .
Zapomniałam dodać , że ja nasionka dostałam różnej wielkości i jakoś przez głowę mi nie przyszło by spytać , co z nimi nie tak
Na zdjęciu dwa strąki żółte chodź tego za specjalnie nie widać , światło do d... i jeden wysuszony na maxa
Do jednego strąka dorwały się robale dlatego tak mało nasion ale i tak widać różnicę . W każdym razie , ten pierwszy ciemny orzełek to sucha fasola gotowa do siewu dwa kolejne z drugiego strąka mogły by jeszcze ciut powisieć , ostatni "schudnie " ale wielkość zachowa ....jak trafiliśmy na odpowiedni moment to te dwa ciut zmniejszą objętość i pozostaną gładkie , jak za wcześnie to troszkę się zmarszczą i będą nie ładne i tak źle i tak nie dobrze
Może inni znawcy fasoli coś w tym temacie podpowiedzą czy nasiona co roku zbierane mają tą samą wielkość , nie różnią się między sobą ? i czy drobne nasiona dadzą normalny zbiór ? Ja napisałam jak się sprawa ma u mnie .
Zapomniałam dodać , że ja nasionka dostałam różnej wielkości i jakoś przez głowę mi nie przyszło by spytać , co z nimi nie tak
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola z orzełkiem
Dziękuje serdecznie za objaśnienia Ja myślałem że to może wina miejsca w którym rosną ale skoro piszesz, że z małych mogą urosnąć duże, to mi do szczęścia nic więcej nie potrzeba
Re: Fasola z orzełkiem
Nie ma za co
U mnie rośnie w piachu , rządki tylko wykładam skoszoną trawą , nie zasilam i zbieram miskami rośnie zdrowo , jest wydajna i co ważne b. smaczna, na stałe zostaje u mnie
U mnie rośnie w piachu , rządki tylko wykładam skoszoną trawą , nie zasilam i zbieram miskami rośnie zdrowo , jest wydajna i co ważne b. smaczna, na stałe zostaje u mnie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola z orzełkiem
U mnie w tym roku początek sezonu był zimny i mokry, przez co większość upraw padła, a tej fasolki miałem tylko trzy nasionka, Dlatego chce je w tym roku ciociaż trochę namnożyć, aby nie z czego siać w następnym sezonie. Mam tylko mizerny krzak