Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Dzięki za ekspresowe odpowiedzi. Zimniejsze pomieszczenie ma około 14 stopni, przynajmniej w dzień bo jest nie ogrzewane. Cieplejsze ma około 24 przez całą dobę bo jest ogrzewane. W najbliższym czasie zakupię termometry specjalnie dla grzybni. Jaka powinna być optymalna temperatura obu pomieszczeń? Zraszać wszystkie 3 kartony czy tylko ten pierwszy?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5077
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
24 oC w pomieszczeniu, to grzybnia może mieć nawet powyżej 30oC, a to jest nie wskazane. pierwszy karton jest jaśniejszy i przypuszczam że ma za sucho, a te następne na pewno miały za gorąco i grzybnia za bardzo wyszła na wierzch, jak ją trochę poprzerywasz i będzie odpowiednia temperatura i wilgotność, to też obniż po dwóch dniach temperaturę do tych 14 stopni, żeby grzybnia też miała do 20 stopni, bo przypuszczam, że obecnie jest za wysoka.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Primo, o wilgotność torfu musisz dbać non stop, jeśli przesuszysz okrywę to może dojść do zerwania połączenia między grzybnią a podłożem i lipa będzie, a natomiast jeśli chodzi o twoją uprawę to już po ptokach , grzybnia wyszła na wierzch i zaczęła wiązać, na pewno nie powinieneś robić czesania, bo po pierwsze opóźni ci to zbiór a po drugie wszystkie grzyby będziesz mieć brudne , bo wyjdą spod torfu, czesanie można robić jak grzybnia jest tak do półtora centymetra od góry okrywwy, zasada jest prosta , grzybnie ma kontakt z tlenem to zzaczyna wiazać owocniki, trzeba było uważać
podlewaj, bo od tego jak będzie wilgotno zależą też zbiory, jak przesuszysz okrywę to spadnie wilgoć w podłożu i będą niskie zbiory
podlewaj, bo od tego jak będzie wilgotno zależą też zbiory, jak przesuszysz okrywę to spadnie wilgoć w podłożu i będą niskie zbiory
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Dziękuje wszystkim za porady okazały się przydatne bo pieczarki zaczęły rosnąć . Czy to prawda że nie można spryskiwać małych pieczarek bo im to szkodzi? Jakie są powody że pieczarki rosną u mnie w 90% na obrzeżach pudełka a kilka to wręcz dosłownie z boku?
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Witam, mam 2 palety pieczarek. Na jednej, górnej zrobił się coś ala brązowy mech??
W tych miejscach na razie nic nie rośnie.
Co to może być??
W tych miejscach na razie nic nie rośnie.
Co to może być??
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
witam mam problem z uprawą . Co może być przyczyną małych średnic kapeluszy i przy tym bardzo gęsto rosnących pieczarek? ( rosną w kępach )
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5077
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Raczej tak powinno być, dużo zależy od odmiany(rasy) pieczarki, jedne rasy są duże, ale za to jest ich mniej inne towarowe dużo w krótkim czasie. Oczywiście musisz prawidłowo podlewać, bo za mało czy za dużo odbije się na plonie, intensywnie podlewam jak owocniki są ziarnka grochu,to wtedy mają skąd brać wodę i dobrze owocują.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
bioly111
Za późno puściłeś i za dużo powietrza. Za dużo grzybni było już na wierzchu, w ekstremalnych sytuacjach robią się nawet kępy, powietrze powinieneś puścić jak grzybnia będzie tuż pod powierzchnia a jeszcze lepiej robić czesanie , czyli jak grzybnia będzie tak około półtora centymetra pod powierzchnią to dokładnie mieszasz okrywę najlepiej nie dopuszczając powietrza , czekasz kilka dni na regenerację i puszczasz powietrze, tu tez musisz wyczuć, za dużo powietrza , dużo grzybów, za mało to będzie miał mało dużych
Za późno puściłeś i za dużo powietrza. Za dużo grzybni było już na wierzchu, w ekstremalnych sytuacjach robią się nawet kępy, powietrze powinieneś puścić jak grzybnia będzie tuż pod powierzchnia a jeszcze lepiej robić czesanie , czyli jak grzybnia będzie tak około półtora centymetra pod powierzchnią to dokładnie mieszasz okrywę najlepiej nie dopuszczając powietrza , czekasz kilka dni na regenerację i puszczasz powietrze, tu tez musisz wyczuć, za dużo powietrza , dużo grzybów, za mało to będzie miał mało dużych
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5077
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
dyrydyry7, czy mógłbyś bardziej wytłumaczyć:
Szczególnie chodzi mi o drugą część zdaniaza dużo powietrza , dużo grzybów, za mało to będzie miał mało dużych
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Przyznaję, że często jak czytam co napisałem, sam tego nie rozumiem , ogólnie chodzi o to , że warunkiem żeby wyrosły grzyby (owocniki) , jest przprowadzenie szoku temperaturowego i tlenowego, obniżamy temp i wpuszczamy powietrze, jeśli wpuścimy za mało powietrza, to pomimo dobrej temp zawiąże mało grzybów, które wtedy urosną bardzo duże, czyli będzie mało grzybów ale wszystkie będą duże.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5077
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Dziękuję, zabrakło słowa ale
za dużo powietrza , dużo grzybów, za mało to będzie miał mało, ale dużych
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Witam Chciałabym zacząć hodować pieczarki ale na razie jedynie o tym intensywnie myślę :P Przejrzałam aukcje na allegro i widzę że kostki są w miarę tanie, za to przesyłka już nie bardzo. No i teraz mam takie przemyślenia- kupić z 5 kostek z jedną przesyłką kurierską. Zacząć hodować jedną kostkę i po tym jak na pierwszej pojawią się pieczarki zastartować kolejną. Tak żeby mieć w miarę ciągłość zbioru a nie jeden mea wysyp od razu z tych pięciu. No i że w teorii wszystko jest piękne ale niech mnie ktoś z już hodujących uświadomi czy takie kostki trzeba od razu " brać w obroty"? Czy można sobie po kolei na spokojnie je wykorzystywać? Czy mi ta 5 ostatnia kostka po pewnym czasie da rade zastartować czy będzie już do niczego???
Re: Pieczarki - uprawa amatorska cz.2
Super sprawa z tymi pieczarkami,a le niestety nie mogę ich hodować, obecnie mam za zimną piwnicę, a w przyszłym mieszkaniu w ogóle brak piwnicy