Obornik pod warzywa

[kasia230481]

Witam, mam pytanie. Kiedy lepiej stosować obornik pod warzywa teraz jesienią czy wiosną??

[x-p-o]

Poczytaj sobie :
http://poradnikogrodniczy.pl/obornik.php

Pozdrawiam

[kasia230481]

Jaki jest obornik świeży a jaki przekompostowany

[x-p-o]

Ogólnie rzecz biorąc, świeży obornik od przekompostowanego różni się stopniem rozkładu ściółki/ materiał użyty do wyścielania stajni, czy obory albo kórnika/. Jeżeli np tym materiałem jest słoma, to w świeżym oborniku widać, że jest on " słomiasty ". Po spryzmowaniu w gnojowniku i przeleżeniu tam kilka miesięcy obornik zmienia kolor na ciemnobrązowy i jest jak masło.

[kasia230481]

Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź Muszę przyjrzeć się bliżej mojemu obornikowi

[x-p-o]

Termin stosowania obornika/ jesień, wiosna/ zależy również od typu gleby. Na glebach lekkich, o małej ilości próchnicy, piaszczystych, i takich z wysokim poziomem wody gruntowej i położonych na stokach nie należy dawać obornika jesienią. Woda opadowa i gruntowa zabierze z obornika wszystko co jest w wodzie rozpuszczalne. I możemy się zdziwić w przyszłym roku, że daliśmy obornik a warzywa nie chcą nam rosnąć. Najlepiej nawożenie jesienią ograniczyć do samego wapnowania. Na kwaśnych glebach ,lekkich, najlepiej dolomitem. Na ciężkich wapnem tlenkowym .

Pozdrawiam

[emciu1993]

Witam, czy dając obornik co roku wiosną pod warzywa to dobre rozwiązanie? Dotychczas dawałem obornik kozi 2 lata temu świeży, rok temu pryzmowany z kupy i pomieszany z obornikiem kurzym. Glebę na warzywniku mam dość ciężką,zwięzłą.Co roku takie warzywa jak ogórki,buraki,rzodkiew,ziemniaki,cebula udają się dobrze lecz marchew i pietruszka to porażka.Pietruszka w części nadziemnej czyli naci jest zadowalająca za to korzeń cieniutki jak patyk u marchewki no nie raz się zdarzy większa a tak to patyki i drobnica.Czy jest to wina gęstego siewu?? Czy też zbyt obfitego nawożenia obornikiem?? Proszę o wasze opinie.

[przemo1669]

Nie radziłbym dawać obornika co roku

[gienia1230]

Marchew i pietruszka muszą być przerywane. I to radykalnie, jak tylko można siewkę ( tak około 3cm) dobrze uchwycić palcami to przerywam. Odstępy pomiędzy siewkami pozostawiam 4-ro centymetrowe, a i tak później wyrywa się co drugą marchewkę do zupy. Marchew rośnie bardzo ładna, natomiast z pietruszką też mam problem , mimo że przerwana, nie urośnie i koniec, kropka. Tylko mysie ogonki, przetestowaliśmy kilka odmian-na redlinkach i na płask- efekt taki sam. W tym roku rośnie tylko naciowa a korzeniowa ze sklepu. Przemo dobrze Ci podpowiada, obornik co roku nie wskazany. Jeśli masz taką glebę to może spróbuj na redlinkach posiać.

[emciu1993]

Na redlinach sieję buraki właśnie i są zadowalające.Nom właśnie w tym roku obornika nie chcę dawać wcale tylko na jesień wapno.Jakie wapno polecacie na moją ziemię??

[nutka1234]

Nie sieje się marchwi rok po oborniku, można po dwóch latach.

[francikrecz]

Witam. Emciu1993 piszesz,że na warzywniku masz glebę dość ciężką, zlewną. Jaki jest charakter tej zlewności? Z dalszych informacji wynika, że to może być wynik zaniedbania lub ograniczenia agrotechniki /uprawy na redlinach/, bądż braku wapnowania. Żeby to ustalić trzeba znać przyczyny niedomagań. Można snuć wiele przypuszczeń, a przyczyna może być zupełnie prozaiczna, np brak głębokiego spulchnienia gleby + głęboszowania. To również zależy od rodzaju gleby /less, mada, gliny-jakie?/ . Więcej , gdy udzielisz odpowiedzi na te pytania. Pozdr, Francik.

[emciu1993]

francikrecz Witam.Może trochę się zapędziłem z opisem tej ziemi.Jest to 3 klasa, więc jest to kompleks pszenno-buraczany.Ziemia ta nie jest taka bardzo gliniasta że nie idzie jej ruszyć, teraz akurat zacząłem przekopywanie warzywnika i jak zawsze na głęboko kopię, na cały szpadel, ładnie wyrzucam całą próchnicę ze spodu po ubiegłorocznym oborniku.Teraz przekopuje się ją bez problemu,a podczas gdy rosną warzywa czasem gdy jest bardzo sucho robi się skorupa, zależy od roku lecz zniszczę ją podczas pielenia grządek.Zaliczył bym raczej ta ziemie do lekko gliniastej i lekko zlewnej.Jedynie wczesną wiosną jest ona ciężka do uprawy szpadlem czy narzędziami rolniczymi przez to że jest po prostu mokro ale teraz jest w sam raz.Wapnowanie chce wykonać na jesień tylko nie wiem jakie wapno zastosować czyt zwykłe polowe czy jakieś specjalne, ten warzywnik nie był wapnowany nigdy odkąd pamiętam.Co do siewu marchwi i pietruszki to w tym roku zrobię konkretne redliny zastosuję rzadki siew i przerywanie i zobaczymy co wyjdzie.Aby zasilić rośliny planuję zastosować rozmieszany z woda kurzy obornik, który przed zastosowaniem bedzie zalany woda na jakiś okres, gdy rośliny będą w miarę duże zastosuję 1/3 roztworu obornika i 2/3 wody.Czy to dobre proporcje??Ostatnie lata obornik był stosowany co roku kurzy i kozi w dość dużych ilościach.A co myślisz o co rocznym stosowaniu obornika??

A tak po za tym francikrecz jesteś może z południowej wielkopolski bo widzę w opisie masz wpisane lasy nad Baryczą ??

[francikrecz]

Witam. Zaczynam od końca: to pogranicze Dolnego Śląska iWielkopolski. Słupy graniczne są nawet niedaleko. Na taką glebę masz tylko jedną możliwość wapno tlenkowe /musi skoloidować i utworzyć agregaty glebowe z frakcji - jak określiłeś "zlewnej"/. Obornik, jako rezerwuar substancji organicznej- nigdy nie będzie szkodliwy. Dobrze przekompostowany - może być podany bezpośrednio "pod korzeń" nawet dla roślin uprawianych w dalszych latach po oborniku np marchew /szkodniki korzeniowe/. Stosowanie gnojowicy z pomiotu ptasiego to już odrębne zagadnienie. Tyle na Forum już o tym napisano, że tylko poczytać /i to na tym wątku/. Gleba kl 3 , nawożona corocznie /obficie?/ obornikiem, zapewne i innych form nawożenia nie zaniedbałeś- co jeszcze chcesz człowieku zrobić? Sprawdż w jakiej jest sile nawozowej, jaki jest odczyn /pH/. Dopiero potem mów o inwestycji - bo to jest inwestycja 3-4 letnia. Pozdr, Francik.

[emilka79]

Mam pytanie co do obornika swińskiego- można go stosować pod warzywa wiosną? Czy raczej kurzeniec, bądź koński? Mam lekką glebę.