Przechowywanie warzyw przez zimę.

[x-xm-a]

mam takie pytanie - chcę trochę pomidorów zanieść do chłodnej piwnicy, żeby tam doszły. Czytałam gdzieś (chyba na jakiejś rosyjskiej stronie), że żeby się nie przyplątał jakiś grzyb czy cóś, to należy pomidory umyć a potem zanurzyć w letnim roztworze soli 0,5% i nie wycierać, układa się mokre. Słyszeliście coś o takim sposobie? czy nie kombinować?
Pomidory muszą być przechowywane w jednej warstwie? jak to robicie

[ekopom]

Może i dobrze z tą solą, bo już nie trzeba później solić. Ja pomidory układam w skrzynkach kilka warstw, ale na dno skrzynki kładę miękki papier. Trzeba też pamiętać, aby temperatura była powyżej +8 oC i wilgotność powietrza podwyższona, bo wyschną. Dobrze po kilku dniach pomidory przejrzeć i chore usunąć.

[darbo]

Mój ojciec kiedyś, wyrywał krzak i korzeń owijał folią. Następnie wieszał w pobliżu pieca. Pomidory jak doszły były ostre w smaku. Ale to taki folklor.

[gracha]

Jeśli mam nadwyżkę zielonych pomidorów i trzeba je zerwać ze względu na temperaturę to owijam każdy pomidor osobno w zwykłą gazetę i układam w kartonie ,trzymam w domu ,tak około po trzech tygodniach pomidorki są czerwoniutkie

[x-xm-a]

Zielonych to ja nie zanoszę, jeszcze na krzakach dojrzewają i krzaków też jeszcze nie likwiduję. Chciałam tylko żeby wolniej 'dochodziły', bo na parapecie to moment.

Mówisz Ekopom, że będą słone no dobra, aluzju poniał, a czy je myjesz/opłukujesz? moich parapetowych nie tykam, bo trochę się boję owocówek.
Temperatura i wilgotność u mnie ok. Faktycznie wysychają bo na początku sezonu ułamała mi się spora gałąź koktajlówki z zielonymi owocami i powiesiłam ją w altanie, pięknie się wszystko ususzyło do tej pory zielone (prawie sucharki) wiszą, ale grzyb żaden nie wlazł

Darbo te ostre w smaku ..tzn kaleczyły podniebienie? o wieszaniu za nogi jak na tych obrazkach to już rozmawialiśmy http://minnesotahillbilly.wordpress.com ... y-day-job/

[darbo]

No, patrz. To nie taki folklor.

[Kornel]

Warto przypomnieć ten wątek . Jest teraz "sezon przechowywalniczy" naszych upraw i można podzielić się naszymi spostrzeżeniami.
U mnie np. buraki w tym roku przechowywuję w piasku i w worku foliowym (po ziemi ogrodniczej).W piasku przechowywują się bardzo dobrze,są jędrne .Ale kilka sztuk z wierzchu co wystawały tylko trochę z piasku są zwiędnięte .Natomiast w worku wszystkie są podwiędnięte ale tylko trochę.

[finestramonika]

Witam, wlasnie chce wlozyc warzywa do piasku , ale nie jestem pewna czy piasek powinien byc mokry czy suchy??

[Kornel]

Wilgotny. Ja układam np. marchewkę w dużej kasterce budowlanej (koszt ok.40 zł). Na dno sypie piasek ok. 5 cm i ustawiam marchewkę pionowo.Następnie przysypuje ją (marchewkę nie kasterkę) wilgotnym piaskiem tak, aby piasek powpadał między marchewki i przykrył ją 5 cm warstwą.Później ok. raz w miesiącu podlewam trochę wodą -0,4-0,6 l.

[finestramonika]

Dziekuje za podpowiedz

[finestramonika]

Witam, kupilam okolo 10 szt. porow i chcialabym je przechowac jak najdluzej. Mam do dyspozycji, pomieszczenie gdzie bedzie okolo 5-7 st C.
Myslalam czy nie zasypac ich piaskiem tak jak to zrobilam z innymi warzywami, ale nie wiem czy to dobry pomysl.
A jakie wy macie sposoby?

[jan555]

Jeżeli przysypiesz część zieloną, mogą gnić...

[MalgosiaR]

Ja kroję por drobno i suszę w suszarce takiej od grzybów.Podobnie jak starty na wiórki seler,pietruszkę i marchew.Mieszam to potem i przechowuje w ciemnym słoiku.Podobnie suszę liście z pietruszki,selera i lubczyku i znowu mieszam i do słoika.Proporcje takie jak kto lubi u mnie najwięcej marchewki ,ale to już dowolne.
Pozdrawiam MałgosiaR