Truskawkki cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Ja nie mam podścielonych truskawek . Nie zdobyłam słomy, a siano wiem, ze nie jest dobre, wiec nie są wyścielone ani te na ziemi, ani te na włókninie.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2970
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Przeglądnęłam w internecie opis chorób truskawek i moim zmartwieniem nie są typowe choroby. Duża część moich truskawek popękała od strony szypułki i w tym miejscu zgniła, część gnije od strony szypułki bez pękania. Tam gdzie mam działkę dolewa deszczu non stop, gniją truskawki, które nie leżą na ziemi. Kilka razy (np wczoraj) zauważyłam, że koło mojego domu nie było deszczu, a jak pojechałam pochodzić po działce, to było świeżo po kolejnym deszczu. Jeszcze nie widziałam takiego zjawiska (a parę lat żyję), że praktycznie po całym sadzie mam duże skupiska grzybów na trawie (szkoda, że nie są jadalne).
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 12 lip 2011, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Truskawki - cz.2
A moje pytanko Odmiana honey szukam oprysku na chwasty jakiegoś dobrego aby powiecmy zwalczało chwasty a nie tylko wchłoneło a efektu zero. słyszałem o srodku też co perz zwalcza tylko nazwy teraz nie kojaże
PS. mam juz kawałek po zbiorach wiec bez obaw moge juz tam zaczac pryskac
PS. mam juz kawałek po zbiorach wiec bez obaw moge juz tam zaczac pryskac
ehh ta ortografia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Truskawki - cz.2
Na perz i na jednoliścienne to dobry Fusilade
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Truskawki - cz.2
Dziwne, ale przy takiej pogodzie to wszystko możliwe. Wszystkie odmiany wczesne, późne i powtarzające, owocują w jednym czasie.
Zebrane w czwartek i niedziele 3 kg.
Jak do tej chwili chorób nie stwierdzono !
Zebrane w czwartek i niedziele 3 kg.
Jak do tej chwili chorób nie stwierdzono !
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 12 lip 2011, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Truskawki - cz.2
niekoniecznie na jedno liscienne tez na dwu:) jakis sprawdzony srodek może polecicie? musze poszukac nazwy co mi ktoś polecił
ehh ta ortografia
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Truskawki - cz.2
Chudziak tej sałaty to Ci zazdroszczę! U mnie nie wzeszła
A truskawek zebrałam jakoś ponad kilogram, drugie tyle wisi zielonych.
Dokładnie przepatrzyłam krzaki i doszłam do takich wniosków:
- część nie kwitnie, bo jest posadzona zbyt głęboko (mają zakryte serduszka)
- rosnące w cieniu drzew nie kwitną bo mają za mało słońca
Innych różnic między kwitnącymi i nie kwitnącymi nie wyłapałam. Rosną w jednym rządku z brzegu działki. A te co kwitną, to kwitną ładnie. Nie wypatrzyłam żadnych chorób ani pasożytów na krzaczkach (są mrówki, ślimaki).
Majs, czy dobrze myślę ?
A truskawek zebrałam jakoś ponad kilogram, drugie tyle wisi zielonych.
Dokładnie przepatrzyłam krzaki i doszłam do takich wniosków:
- część nie kwitnie, bo jest posadzona zbyt głęboko (mają zakryte serduszka)
- rosnące w cieniu drzew nie kwitną bo mają za mało słońca
Innych różnic między kwitnącymi i nie kwitnącymi nie wyłapałam. Rosną w jednym rządku z brzegu działki. A te co kwitną, to kwitną ładnie. Nie wypatrzyłam żadnych chorób ani pasożytów na krzaczkach (są mrówki, ślimaki).
Majs, czy dobrze myślę ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
Tula
Cień raczej nie jest tu winowajcą. Zbyt głębokie posadzenie mogło spowodować zgnicie łodygi kwiatowej, ale z drugiej strony powinien zgnić też pąk wierzchołkowy, i doprowadzić do zgnicia całego krzaczka ( proponuje je troszkę odkopać zanim padną)
Być może winna jest zima i przymrozki które wymroziły część pąków kwiatowych, a może to jakiś późniejszy gatunek.
Cień raczej nie jest tu winowajcą. Zbyt głębokie posadzenie mogło spowodować zgnicie łodygi kwiatowej, ale z drugiej strony powinien zgnić też pąk wierzchołkowy, i doprowadzić do zgnicia całego krzaczka ( proponuje je troszkę odkopać zanim padną)
Być może winna jest zima i przymrozki które wymroziły część pąków kwiatowych, a może to jakiś późniejszy gatunek.
brak polskich znaków
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Truskawki - cz.2
Dzięki Majs. Zima to raczej nie, bo działkę mam niżej i tam rzadko w okolice zera schodzi. Od wiatru też rządek osłonięty małą skarpą. Może faktycznie późniejsze... bo to nie jest jeden gatunek, mam tam przynajmniej 3 wymieszane.
A odkopuję je na bieżąco... kurcze, mąż z kolegą sadzili i niby posadzili dobrze. Ale potem przejechali obok glebogryzarką i przysypali. No nic, jesienią chcę posadzić kilka rządków. Przymierzałam się do zakupu sadzonek na Allegro - facet ma duży wybór, przystępną cenę... niestety strasznego focha do świata. Ośmieliłam się zadać dwa pytania, dosłownie dwa i opieprzył mnie, że tylko piszę i piszę od miesiąca a on chce konkrety... To podkuliłam ogon i szukam innego sprzedawcy. A szkoda, miał odmiany które mnie zainteresowały.
A odkopuję je na bieżąco... kurcze, mąż z kolegą sadzili i niby posadzili dobrze. Ale potem przejechali obok glebogryzarką i przysypali. No nic, jesienią chcę posadzić kilka rządków. Przymierzałam się do zakupu sadzonek na Allegro - facet ma duży wybór, przystępną cenę... niestety strasznego focha do świata. Ośmieliłam się zadać dwa pytania, dosłownie dwa i opieprzył mnie, że tylko piszę i piszę od miesiąca a on chce konkrety... To podkuliłam ogon i szukam innego sprzedawcy. A szkoda, miał odmiany które mnie zainteresowały.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 12 lip 2011, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Truskawki - cz.2
- Betanal Progress AM 180 EC - 2l/ha
+ Lontrel 300 SL - 0,3 l/ha
+ Goltix 70 WG - 1kg/ha (lub Venzar 80 WP - w zależności od chwastów)
stosował ktos te srodki na chwasty
+ Lontrel 300 SL - 0,3 l/ha
+ Goltix 70 WG - 1kg/ha (lub Venzar 80 WP - w zależności od chwastów)
stosował ktos te srodki na chwasty
ehh ta ortografia
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
Tula
Muszę czytać to co jest napisane po słowie :skąd: pod awatarem, Ten sprzedawca to może dalej w latach komuny żyje i o konkurencji nie słyszał, czasem lepiej dołożyć parę groszy niż się za własne pieniądze prosić.
Te przysypane odkop bo mają niewielkie szanse na przeżycie.
Pozdrawiam.
Muszę czytać to co jest napisane po słowie :skąd: pod awatarem, Ten sprzedawca to może dalej w latach komuny żyje i o konkurencji nie słyszał, czasem lepiej dołożyć parę groszy niż się za własne pieniądze prosić.
Te przysypane odkop bo mają niewielkie szanse na przeżycie.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków