Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1655
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Ania..
źle nie będzie..zawsze kupić coś można i lepsze to nic nic..

Moje po regeneracji zaczynają słabo puszczać korzonki z łodygi...
też ciekawa jestem czy przeżyją..
zmarniały tak od tej ziemi że żeby tych psłęka city grypa jelitowo zołądkowa 2 tyg trzymała!! ;:14

dziś przy oddzielaniu starych sadzonek od nowych znalazłam znów 2 już wyrośnięte ale z liściami blado zielonymi wpadającymi w zółty pomału..

pomidory pójdą jutro do szklarni -nie wiem czy mam je tam aklimatyzować czy od razu do ziemi można..bo bym nawet tak zrobiła.. :roll:

na diagnostyce piszą że powodem może byćza małe stężenie składników brak azotu albo za duże..albo słaby sys korzenowy.. -to ostatnie chyba nie skoro roślina w miare ładna..

a może to i wina przelania.. :roll:
a po nim przesuszenia..bo tak zrobiłam..aby pomidory nie stały korzeniami w wodzie..
teraz wiem ile podlewać przynajmniej,,
W tamtym roku problemów nie było..w tym z 60% ludu ma kłopoty :roll:
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
kamolotka
100p
100p
Posty: 109
Od: 25 lut 2012, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Witam,
pytałam o to już gdzieś na forum , ale tu chyba jest najlepiej , znalazłam na moim owocującym pomidorze intruza , takie malutkie zielone gąsieniczki siedzą od spodu liścia i go zjadają , co to może być i jak to wygonić ??
Obrazek

dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam Kamilla
Awatar użytkownika
joasia [0]
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 kwie 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

*****

Post »

:D mam pytanie moje sadzonki pomidora zaczynają żółknąć jaka może być tego przyczyna
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1233
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Joasiu, musisz podać więcej informacji. Ile mają te sadzonki, w jakiej ziemi rosną, jak często podlewasz, w jakich rosną warunkach ( temp. w której przebywają ), czy czymś zasilałaś.. - nikt nie jest jasnowidzem. :wink:
A najlepiej wstaw fotki swoich pomidorów, wtedy będą większe szanse na dobrą diagnozę. :wink:
pozdrawiam, Anita
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Rokrocznie występują na moich sadzonkach wszystkie objawy, które tu opisujecie. Powstałe między innymi z powodu przelania, przesuszenia, przenawożenia, głodu, przemrożenia, przegrzania, przewiania, przypalenia słońcem, niewłaściwej temperatury. Żółte liście od dołu lub od góry itp. itd. Jasnozielone, ciemnozielone. Raz jak przesuszyłem, to leżały poziomo. Po podlaniu w kilka godzin wstały (uff).
Nie miałem nigdy tylko zgorzeli siewek ani szkodników. Pleśń na ziemi miałem.
Nie przejmować się, w gruncie wszystkie błędy z okresu parapetowego "same się" skorygowały. Nie panikować, nie być nadopiekuńczym. Pomidory są hard to kill. Proszę być dobrej myśli.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

@11krzych pocieszyłeś mnie bo mam dosłownie identycznie.... wczoraj też mi jedna sadzonka padła cała całkowicie, to sie wkurzyłem i przelałem ją i o dziwo po paru godzinach się podniosła. Liście tak samo, żółte, spalone, uschnięte, pleśn w ziemi.... Widać nie ja pierwszy i nie ostatni :)

Pomidorki, co posadziłem na spróbę w lutym, puszczają już kwiaty. Dziś jadę po donice i przesadzam a potem na balkon.
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Mój post nie oznacza, że należy pomidory głodzić, suszyć, przelewać, palić słońcem, wsadzać do ziemi z kretowiska i co tam jeszcze wymieniłem. Mój post oznacza tylko, że jak już coś się stało, to w większości przypadków przeżyją i będą się miały dobrze.

PS. Ponieważ mam sporą nadwyżkę krzaków, to przepikowałem część do krytykowanej przez Was ziemi z Substrala. Na razie (odpukać) mają się dobrze. Ale to dopiero niecały tydzień, więc nie mówię hop.
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

W zeszłym roku siałam moje pierwsze w życiu pomidory, 25 krzaczków betaluxa. Nieświadoma zupełnie zagrożeń posiałam je w ziemi substrala. Wykiełkowały pięknie, urosły i dały całkiem udane zbiory - pryskane raz ridomilem gold. W tym roku poczytałam więcej tematów pomidorowych na forum, zdobyłam nasionka w wymianie i kupiłam najczęściej polecaną ziemię z Pasłęka. No i znowu powschodziło mi pięknie, tym razem już ponad 100 sadzonek :wink:
Popikowane 2-4 tygodnie temu żyją wszystkie do tej pory i wyglądają nieźle. Co do ziemi to pierwszy worek był bez zarzutu, w drugim musiały być zarodniki pleśni bo ziemia biała, ale pomidory mimo to mają się dobrze. Ostatnią partię pikowałam do ziemi Biovity i o dziwo też mają się świetnie...Do tej pory żadna sadzonka nie straciła nawet liścieni, są zieloniutkie i niektóre mają już pączki. Myślę więc że z tymi pomidorami nie ma co przesadzać, jeśli takiemu laikowi jak ja rosną bez problemów. Pilnuję tylko żeby nie miały sucho i nie za mokro, i tyle na razie.
Pozdrawiam Joanna
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

kamolotka pisze:Witam,
pytałam o to już gdzieś na forum , ale tu chyba jest najlepiej , znalazłam na moim owocującym pomidorze intruza , takie malutkie zielone gąsieniczki siedzą od spodu liścia i go zjadają , co to może być i jak to wygonić ??
Obrazek

dziękuję za odpowiedź
Hej
Do końca nie jestem pewna, czy dobrze znalazłam, ale wydaje mi się, że to błyszczka jarzynówka
Niestety nie wiem jak ją zwalczyć.
Pozdrawiam Kaśka
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

kamolotka - nie wiem jak dużo masz pomidorów, najlepiej zwalczyć je ręcznie :wink:

Wracając do tematu podłoży - wcześniej chwaliłem i polecałem tutaj gotowe podłoże z Pasłęka. Wycofuję się z tego i więcej nie kupię :evil:
Pozdrawiam, Maciek.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Maciek

Ja przesadziłem swoje to torfu i rosną doskonale. Poza tym torf ma taka strukturę, że nie sposób przelać pomidory. Później wstawię świeże fotki.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Pikowanie dopiero przede mną, więc jeszcze nie jest za późno. Część posadzę do przetestowanej już ziemi uniwersalnej, a pozostałym poszukam dobrego torfu :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1655
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Suppa pisze:kamolotka - nie wiem jak dużo masz pomidorów, najlepiej zwalczyć je ręcznie :wink:

Wracając do tematu podłoży - wcześniej chwaliłem i polecałem tutaj gotowe podłoże z Pasłęka. Wycofuję się z tego i więcej nie kupię :evil:
Maćku.. witaj w klubie..!!
Tylko nie wiem czy w następnym roku będę umiała dobrać składniki nawóz czy jak tam to zwać do siewu i rozsady którą też zamierzam w torfie prowadzić dobrać odpowiednio i nie sknocić bardziej niż Ci z bio.. i pasłeki.. :roll:
nie boje się przyznać głośno że się na tym nie znam i trzeba mi powtarzać bez końca -co świętego by wykończyło a co tu mówić o normalnym śmiertelniku :D
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”