Buraki czerwone cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Buraki czerwone

Post »

Pastewnych nie siałam :shock: Niestety nie pamiętam odmiany.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Buraki czerwone

Post »

Żartuję przecież ;:306 , takie wielkoludy to czasem codzienność jeśli mają dobre warunki, co do odmian cylindrycznych : opolski, renova (podobno jest słodki), regulski, rywal, chyba że jeszcze jakieś przegapiłam w sprzedaży detalicznej.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Buraki czerwone

Post »

Opolskiego nie lubię :roll: bo nie wiem jak u Was ale u mnie ma w środku jasne koła i często jest taki, jakby bez smaku, natomiast Tytus po przekrojeniu, jest prawie czarny i jest tak słodki, ze można go jeść jak jabłko :D Innych podłużnych odmian nie próbowałam ... no bo po co eksperymentować jak wiem, że Tytus, u mnie bynajmniej, jest nie zawodny ;:173

P.S. Własnie nastawiłam drugą partie 10 kg. buraczków się gotować, do słoików na zimę a mniejsze wsadziłam do piekarnika ... mniam mniam :D
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Buraki czerwone

Post »

Miałam opolskiego na podium, ale skoro zachwalasz Tytusa to będę musiała spróbować :D
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje też giganty buraki czerwone porosły , 1 i barszczu na kilka dni wystarczy, urodzajny ten 2016
Bożena
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Buraki czerwone

Post »

Jak ja Wam "zazdraszczam"... U mnie na piaskach w tym roku wcale nie urosły. Nie biorę pod uwagę tych wielkości orzecha włoskiego. ;:306
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Buraki czerwone

Post »

U mnie co roku buraki ładnie rosną. Raz tylko nie udały się :) Sieję Opolskiego ;:131
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Buraki czerwone

Post »

Moje nie wiem jaka nazwa , jedna odmiana podłużna a druga okrągła , najmniejsze wyrwałam , duże jeszcze zostawiłam , tak sucho że liscie się obrywają a buraki w ziemi siedzą sobie i nie chcą wyjść , czekam na deszcz :D
Bożena
Awatar użytkownika
yummyyummy
100p
100p
Posty: 115
Od: 8 wrz 2015, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Grazka, moje też wielkości orzecha włoskiego :)
Ale wiem dlaczego, nie dość że zasłoniłam ogórkami na podporach to nie podlewałam ani trochę.
Ale na botwinkę było kilka razy.
Aneta
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Buraki czerwone

Post »

Zbiory :D albo zbiory tego co zostało :?

Obrazek
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

romaszka pisze:Opolskiego nie lubię bo ma w środku jasne koła i często jest taki, jakby bez smaku,
Zapewne jest przeazotowany.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Buraki czerwone

Post »

Dziadek chm... no to dla czego tytus nie ma takich kółek? Przecież rosły w tej samej ziemi :roll:

Seba ładne buraczkowanie ;:138 moje już dawno musiałam wyzbierać ze względu na kozy, bo o tej porze roku chodzą już luzem po za pastwiskiem :D
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Buraki czerwone

Post »

Być może każda z tych odmian pobiera w innej ilości azot z gleby. Za mojego dzieciństwa ci co na targu sprzedawali buraki pokazywali buraka przekrojonego na dowód tego, że nie był uprawiany na oborniku.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”