Psianka stuliszolistna
Re: Psianka stuliszolistna
Jak się skończyła historia z Twoją psianką?Doczekała wiosny czy też padła?
Ulka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 15 maja 2008, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Psianka stuliszolistna
Oto Moje Tegoroczne Psianki z Nasion Wysianych w Tamtym Roku.
Jakoś słabo mi rosły. Pod folią bo to pierwszy raz sadzone, nie wiem czy za wilgotno miały, czy inny czynnik wpłynął na to. Dobrze że jeden owoc był dojrzały bo tak nie posiałbym w tym roku,
a jak widzę powoli kwiatki się pokazują .... a tegoroczne posadzę do gruntu już za parę dni ...
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Psianka stuliszolistna
Re: Psianka stuliszolistna
Jeszcze o tej roślince nie słyszałam, chętnie bym spróbowała
Nemezja, jak dochowasz się owocków, zostaw choć parę nasionek
Nemezja, jak dochowasz się owocków, zostaw choć parę nasionek
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Psianka stuliszolistna
Nemezjo ja w tym roku eksperymentuję z tą roślinką, własnie wysadziłam do gruntu rośnie jak szalona
Re: Psianka stuliszolistna
MORANGO, gdzie udało Ci się dorwać nasionka? Bo szukałam i nie znalazłam nigdzie
Re: Psianka stuliszolistna
Dziękuję bardzo
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Psianka stuliszolistna
Widzisz Amanita gdybym wiedziala wcześniej to bym ci zostawiła, nawet rozsade rozdalam bo ile można sadziś hi hi wciąż brak miejsca pozdr
Re: Psianka stuliszolistna
MORANGO, to nic, już ugot zaoferowała mi nasionka Ja uwielbiam wszelkie takie nowości, a szczególnie takie rośliny, które nadają się do zjedzenia - więc na przyszły sezon nasionka będą akurat!
A tymczasem będę śledzić Wasze poczynania z tymi psiankami Chwalcie się zdjęciami
A tymczasem będę śledzić Wasze poczynania z tymi psiankami Chwalcie się zdjęciami
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Psianka stuliszolistna
No to poeksperymentujemy razem. A co z tego wyjdzie to się okaże. Powiemy i pokażemyMORANGO pisze:Nemezjo ja w tym roku eksperymentuję z tą roślinką, własnie wysadziłam do gruntu rośnie jak szalona
U mnie wsadzone, ale nie widzę żeby cokolwiek podrosły;)
Re: Psianka stuliszolistna
Jak tam Wasze psianki? Owoce już skosztowane?
Ja w lipcu dostałam od bardzo miłej forumowiczki małą sadzonkę, roślinka dopiero niedawno zaczęła kwitnąć, bo zanim się zaaklimatyzowała, to trochę czasu minęło, raczej nie doczekam się owoców. Ale jedno wiem na pewno - kłuje jak cholera i to najbardziej przy łodydze! Kolce, które na początku wydawały się takie delikatne, teraz są jak ciernie
Ja w lipcu dostałam od bardzo miłej forumowiczki małą sadzonkę, roślinka dopiero niedawno zaczęła kwitnąć, bo zanim się zaaklimatyzowała, to trochę czasu minęło, raczej nie doczekam się owoców. Ale jedno wiem na pewno - kłuje jak cholera i to najbardziej przy łodydze! Kolce, które na początku wydawały się takie delikatne, teraz są jak ciernie