Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

[Alyaa]

Ja do sałatek, leczo daję zielone z żółtymi. Ale zielone zdecydowanie lepsze. Też szukałam czy coś nie piszą by ich nie jeść jako zielone, ale nie znalazłam.

[krynka]

Ja też jadam miechunkę pomidorową na surową w fazie półdojrzałej- żółtawa,ale twarda- i w żadnym razie nie powiem,że to ohyda Szału nie ma,ale da się zjeść . A salsa verde na jej bazie jest pycha

[jondi]

U mnie jeszcze sporo miechunki peruwianskeij do dojrzewania i martwie sie czy zdaza dojrzec byloby szkoda bo dla naszej rodziny to rewelacja! Mam kilka krzakow posadzonych w doniczkach(wyrosly na dwa metry) i teraz obcielam je tak na 30 cm zeby sprobowac przezimowac ciekawe czy ten numer sie uda?...
Czy wysylacie miechunke pomidorowa na akcje?prosze!!!! chcialabym sprobowac uprawy.

[Wolusia]

W tym roku pierwszy raz miałam miechunkę peruwiańską- nie smakuje nam. Miechunka pomidorowa gości u nas już dwa sezony. Lubimy ją

[Bixxx]

Jondi - miechunka peruwiańska świetnie się przechowuje w jasnych pomieszczeniach, nawet kwitnie. Tylko na wiosnę trzeba będzie przyciąć ponownie, bo w zimie, wiadomo, wypuszcza wątłe gałązki.

[jondi]

Ilu ludzi tyle gustów i smaków i dobrze jest ciekawie:), ja nie znam pomidorowej dlatego chętnie bym poznała proszę o nasionka na akcję:)! Ja wysłalam peruwiańską. Przeczytałam, że najlepiej plonuje w 2-3 roku więc chcę spróbować przezimować tylko z tym jasnym pomieszczeniem jest problem...

[Bixxx]

Wystarczy przechować w dobrym zdrowiu jeden okaz - wczesną wiosną robisz sadzonki i one też lepiej i szybciej owocują niż te z siewu.

Co do miechunki pomidorowej - nasiona łatwo kupić w naszych sklepach nasiennych, już od ładnych paru lat. Spora porcja nasion w paczce, wystarcza na 2-3 lata.

[Bixxx]

W ostatnich "wysokich Obcasach" opisano tomatillo (miechunkę pomidorową) jako : "u nas dostępne tylko w puszkach" !!!

Oj, jak to zwykle: "cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie". Przecież miechunka jest łatwiejsza do wyhodowania niż pomidor, w naszych warunkach bardzo szybko daje owoce, nasion w sklepach w bród... Tylko reklamy brak i paru przepisów kulinarnych więcej, żeby stała się jednym z tańszych warzyw dostępnych na naszych bazarkach.

[edysqa]

Bixx, widzę że masz pojęcie o miechunce pomidorowej Mam kilka wysokich krzaków, mają mnóstwo zawiązanych owoców, zielonych a zbliża się przymrozek zastanawiam się czy zebrać takie i przerobić? Bo jak wzięłam zielone do domu to nie dojrzały tylko się pomarszczyły.
Ja jem raczej dojrzałą i ona jest żółta, smak miała na początku jak dla mnie trochę mydlany, ale już mi smakuje
Pewnie dlatego że rodzynek brazylijski mi zmarzł i się nie nadaje do jedzenia a miechunki nie wzięło.

Jak patrzę na wasze krzaki to wyglądają inaczej niż moje. Czy wasze też mają takie liście mechate i owoc się klei jak się wyrywa z torebki?

[Bixxx]

Miechunkę pomidorową je się zieloną, tylko owoce powinny rozrywać już osłonkę, nie czeka się aż będą żółte.
Raczej spożywa się ją w potrawach niż surową, a np. w leczo wchodzi świetnie
Dżem mi się nie podobał, mało miał charakteru.

Hmm, liście rodzynka są mechate, ale owoc nie powinien się kleić. Może to dlatego że go zmroziło?

[Alyaa]

U mnie się owoc miechunki klei. W wersji pieczonej w sosie/leczo jem i żółtą i zieloną (ale zielona lepsza) ;)

[edysqa]

Alyaa możesz zrobić zdjęcie owocom swojej miechunki w "papierkach" i bez?

[Amanita]

edysqa, w Twoim poprzednim poście, na ostatnim zdjęciu to raczej jest rodzynek, a nie miechunka pomidorowa.

Owoce moich miechunek pomidorowych też się kleiły pod papierkiem