Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

A u mnie spada,ale miechunka pomidorowa :twisted: Owoce ma duże,wielkości pomidorka Perła Małopolski. W smaku średnia,da sie zjeść,ale chyba już wolę pomidory :wink: . Szukam inspiracji na wykorzystanie jej w kuchni. Macie jakieś pomysły? :wit
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Leczo, wszelkie sosy pomidorowe. Ja w następnym roku muszę jej więcej zasadzić... Niedojrzałą, ale wyrośniętą kroję, podsmażam i do potraw pomidorowych. Jeszcze się do salsy przymierzam, ale czekam aż papryki ostre się wybarwią.
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Poderwij im od dołu listki jak pomidorom :-)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ok tak dzis zrobię :) Dzięki
Awatar użytkownika
vibana
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2014, o 17:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

U mnie też pozwoliły już się spróbować. Wysiałam mniej niż 1/2 opakowania. wyrosło tylko kilka krzaczków, ale owocki pyszne, w przyszłym roku sieję więcej ;:108
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Z początku męczyłam się ze zdejmowaniem osłonki z miechunki pomidorowej , w końcu się wkurzyłam , zostawiłam pod krzakiem ,dzisiaj zaglądam a im te kiecki zadarły się do góry ,schodzą bez problemu ;:oj jedyny minus to to , że mrówki zaczęły się do niej dobierać :wink:

Obrazek

Jak tam Wasze rodzynki ?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Moje podzióbały kurczaki ;:14 Świeżaki zostały wypuszczone i Jakąś malutką szczelinką się przedarły i skubańce dziubią wszystko co w ich zasięgu. Nie pogardzą rodzynkiem, pomidorem, bez względu na kolor, nawet zielone :evil: Rodzynek wygląda jakby po nim samochód przejechał. Na szczęście część gałązek wystaje poza kolejny płot, przez który już nie przechodzą, więc coś jeszcze zjem :)
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

A moje ciagle nie dojrzewają i jakoś tak słabo nawiązały, te w szklarni lepiej. Tylko jeden owocek sprobowałam choć nie super dojrzały ale PYCHOTKA więc z utęsknieniem czekam i czekam na zbiory:).
W zeszłym tygodniu mocno się usmialam bo piszecie, że jak są dojrzałe to same spadają no więc bacznie obserwuję zarowno krzaki jak i ziemie i cóż widzę pewnego dnia? Spadły wszystkie!!!!wszystkie ale doniczki z rodzynkami z półek na ziemie... To się chyba nie liczy co?....:):)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Jak po takim upadku nie spadały z krzaka, to jeszcze długo poczekasz ;:oj Liczy się czy nie liczy, to tylko i wyłącznie kwestia tego czy rodzynki smakowały :wink:
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

No jedyny zjedzony byl pyszny a reszta ciagle zielona. Krzaki owszem lekko sie połamały i pomidory rosnące pod tez .... Głupie miejsce na duże krzaki ale wlasnie w tym miejscu najlepiej owocują mam jeszcze w rożnych innych miejscach i bleeee niewarte zachodu.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Kiedyś wyczytałam , że rodzynek uwielbia ciepełko, wzięłam sobie to do serca i sadzę go 30 góra 40 cm od folii , znaczy w folii ale przy samej ściance , strona południowo wschodnia i południowa . Nie przypala go , nie mdleje za to ładnie owocuje .
jondi ,jak osłonka jest zielona to musi sobie jeszcze powisiec , jak robi się szara znaczy że dojrzewa dla upartego można już jeśc , nie musowo czekac aż spadnie , ja tak robiłam , łapy mnie swędziały i żołądek się domagał ;:306
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Tija dokładnie to samo zaobserwowałam, że tuż przy dachu przyklejone do sciany mają dużo owoców czyli nie jestem odosobniona w obserwacji:), zasadziłam je ze względu na córkę, ktora uwielbia physalis ale.... czy coś dostanie...najpierw to musi przejść przez moje ręce ....:):)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Widok jaki zastałem idąc do rodzynka, to tragedia. Krzak cały połamany, owocki pozrzucane. A to dowód ObrazekObrazek

Niestety większość niedojrzała.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”