Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Kochana Kasencjo - tylko i wyłącznie Ty odbierasz moje posty "odwrotnie" że tak powiem...
i nie przypominam sobie żadnych "zaczepek" z mojej strony...
Przykro mi że Twoje przerośnięte ego tak to odbiera - to zupełnie tak jak Twoje pomidory... zaczynają się upodabniać do właściciela, zupełnie jak wspomniane ego - nie są w stanie się utrzymać...
Przykro że tak mnie odbierasz, ale jak w życiu tak jak i na tym forum - przyjaciół się wybiera, a jakoś Ty do nich nie należysz, jak i ja nie należę do Twoich.
mazurzak
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 cze 2011, o 08:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Podpowiedzcie co mi tak zawija liście i jak temu zaradzić? :(
Białe plamki są po oprysku mlekiem.
Obrazek
Mazurzak
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Może im mleko zaszkodziło,bo mlekiem się opryskuje świeżym i delikatnie , nie powinno żadnych plam pozostawiać ,bo może być później siedliskiem dla grzybów jak np . brunatna plamistość.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1233
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Trzeba zacząć od tego, co to za liście - dolne, górne czy cały krzak tak ma. Stało się to z dnia na dzień, czy postępuje od jakiegoś czasu..?
Przydało by się więcej informacji. :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

głównie czym podlewałaś, podsypywałaś.
Ten liść ma dość ładny kolor , co najmniej jakby był objedzony do bólu :)
a pozwijać sie mógł od zasolenia, nawet gnojówka
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
11krzych

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

mousefishyork pisze:Kochana Kasencjo - tylko i wyłącznie Ty odbierasz moje posty "odwrotnie" że tak powiem...
i nie przypominam sobie żadnych "zaczepek" z mojej strony...
Przykro mi że Twoje przerośnięte ego tak to odbiera - to zupełnie tak jak Twoje pomidory... zaczynają się upodabniać do właściciela, zupełnie jak wspomniane ego - nie są w stanie się utrzymać...
Przykro że tak mnie odbierasz, ale jak w życiu tak jak i na tym forum - przyjaciół się wybiera, a jakoś Ty do nich nie należysz, jak i ja nie należę do Twoich.
Dziewczyny, nie kłóćcie się.
Można podwiązać miękkim drutem lub sztywnym drutem. Jak tam która z Forumek ma preferencje/zapas drutu. Miękki drut ma zalety, bo jest mniejsze ryzyko uszkodzenia grona, a i tak z czasem na skutek oddziaływania środowiska stwardnieje. Sztywny drut ma też swoje zalety, bo od razu podniesie grono, ale z czasem zmięknie na skutek oddziaływania środowiska i będzie grono delikatniej podtrzymywał.
Ważne jest tyko to, żeby nie zaniedbać tematu i mieć odpowiednie druty przygotowane do użycia w miarę potrzeb.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

:wit
a ja trochę z innej beczki :
W tym roku zacząłem stosować w pomidorze nawóz organiczno-mineralny Goemar BM 86 (producent ten sam co Asahi), na razie trudno mi mówić o efektach ale poddaje go pod wasza rozwagę bo producent wiele po nim obiecuje.
A tu link do strony Program poprawy jakości warzyw gdzie jest on dokładnie opisany:
http://www.ppjw.pl/preparaty.php?page=goemarbm
jest tam tez kilka innych ciekawych produktów ;:132
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Awatar użytkownika
wampir_wawelski
100p
100p
Posty: 197
Od: 31 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Witam,

mam do Was pytanie. Jak pomidory znoszą dużo wody w sensie podtopienia uprawy w tunelu.
Mam problem, bo wszedłem dzisiaj pod folię i woda stoi po środku na ścieżce. Pomidory są w ziemi, która jest bardzo mokra, wręcz błoto, podobnie arbuzy i ogórki. Ale tutaj na pomidorach mi najbardziej zależy.

Ciągle leje i tak mówią do wtorku, boje się, ze może im się coś stać?! mam schrzaniony odpływ i muszę wszystko poprawić, ale chcę poczekać na słońce, bo kopania w ziemi bardzo dużo.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

no tak najprościej rzecz biorąc to się poduszą korzenie . Pradze Ci tak , chodź między nimi jak najmniej , żebyś ziemi nie ugniatał , , zrób rowki , co by woda gdzieś schodziła , jak trzeba to namiot obkopaj naokoło
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
wampir_wawelski
100p
100p
Posty: 197
Od: 31 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

zrobię co sie tylko da, masz rację, nie ma co ubijać tam ziemi i dusić korzeni.
Z okopaniem tunelu jest taki kłopot, że cały namiot jest na małym skosie, z którego w każdym miejscu wybijają źródełka z wyżej położonych działek. Pomimo zrobionego drenażu wokół tunelu, źródełka wybijają dosłownie z ziemi, drenaż musiałbym mieć na przynajmniej 1 głębokości co przy tunelu długości 8m i odprowadzeniu tego, to parę dni kopania.
Deszcz który spada na tunel, to generalnie żadnej szkody nie robi, bo sobie spływa drenażem, gorzej z tymi źródełkami. Tera już woda się przelew ze ścieżki, pomidory tez już prawie pływają. Ech :shock: :shock:
mazurzak
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 cze 2011, o 08:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

NITKA pisze:Trzeba zacząć od tego, co to za liście - dolne, górne czy cały krzak tak ma. Stało się to z dnia na dzień, czy postępuje od jakiegoś czasu..?
Na kilku krzakach tylko liście dolne. Na kilku dolne i górne :( Większość krzaków w ogóle tego nie ma. Objawy są widoczne na ok 10 krzakach z 50.
Postępuje od ok. tygodnia
ekopom pisze:Może im mleko zaszkodziło,bo mlekiem się opryskuje świeżym i delikatnie , nie powinno żadnych plam pozostawiać ,bo może być później siedliskiem dla grzybów jak np . brunatna plamistość.
Było to mleko z kartonika rozcieńczone 1:10

weteran pisze:głównie czym podlewałaś, podsypywałaś.
Ten liść ma dość ładny kolor , co najmniej jakby był objedzony do bólu :)
a pozwijać sie mógł od zasolenia, nawet gnojówka
Podlewam wodą ze studni na razie nie mam możliwości postawienia pojemnika do podgrzania wody. Od kiedy mam je pod folią podlałem je 3, może 4, razy gnojówką z pokrzywy.
Niczym nie podsypuję. Moja ziemia jest lekko gliniasta. Na wiosnę porzuciłem 4-5 taczek 2 letniego obornika końskiego + 6 worków 60L torfu odkwaszonego na 25m2. Poza tym nic nie dolewam ani nie nie dosypuję.
A liść nie jest objedzony ale tak mocno zwinięty, jak w rulonik ... :(
Mazurzak
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Weteranowi chodziło o to, że on jest najedzony (ten liść) a nie poobgryzany.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Mazurzak, a jaka to odmiana? U mnie jak ostatnia sierota wygląda Cherokee Purple, a z innych liście zwijają sie wyraźnie tym, które mają ciemną barwę owoców. Widać to wyraźnie, bo posadziłam swoje tak z grubsza kolorami. Jak podleję gnojówką z pokrzywy albo lebiody, to się odprostowują. Widać, że się zwijają zwłaszcza po deszczu, jak ziemię przepłucze - ja mam piach i u mnie wszystko szybko widać.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”