Karczochy - uprawa, problemy
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Moje nawet na to nie mają szans, psiaki je stratowały. Spróbuję w przyszłym roku.
Agata
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Ja w tym sezonie zostałam z paroma roślinami z czego dwie rosną mocno, ale to nie to samo co w latach ubiegłych. Jeden z nich ma zalążek pączka więc coś zjem, ale bez cudów. Z przezimowaniem u mnie trudno bo od spody wataha czekam na zdrowe korzenie
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
W tym roku posadziłem trochę kardów nie bieliłem ich nie związywałem ani nic. Część miała kwiaty i te rośliny przekwitły i uschły druga część nie miała kwiatów i te są cały czas zielone a raczej białe. Nie bieliłem ich bo jakoś nie wiedziałem kiedy ale zauważyłem że po ostatnich mrozach i śniegach biała skórka schodzi z liści liście zrobiły się słodkie, straciły gorycz i tu pojawia się moje pytanie. Czy można jeść je na surowo, ewentualnie zrobić z nich sok?
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
A czy ktoś próbował uprawiać karczochy w pojemniku? Pomyślałam, ze gdyby nie zaowocował w pierwszym roku, w ten sposób łatwiej byłoby umieścić go na zimę w piwnicy, gdzie na pewno by nie zamarzł. Pojemnik np. 30x40x40 głębokie, lub 40x55x40 głębokie?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Karczochy rosną ogromne, nie bardzo je widzę w donicach, chyba że to jakieś ogromne skrzynie by były, tylko po co? W gruncie radzą sobie dobrze, ewentualnie wykopać przed zimą i przetrzymać w donicach, być może w tym roku będę podobnie kombinować, bo mi nornice w zeszłym sezonie spustoszenie przez zimę zrobiły. Moje karczochy już wysiane
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
No właśnie po to, żeby nie musieć wykopywać przed zimą, bo czytałam że jest to problematyczne ze względu na rozrost korzenia. U mnie i tak w "gruncie" rosły nie będą, tylko co najwyżej w grządce wzniesionej o szerokości 1 metra.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Fakt, korzeniska mają solidne, dlatego myślę że jeśli donica to ogromna, żeby wydać grubiutkie pąki zdatne do jedzenia a nie chudziaczki, to chyba musi się w tej donicy dobrze czuć Najlepiej poeksperymentować . Myślę że jeśli donica będzie dopasowana do rośliny to spokojnie da radę
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Wybiorę coś wielkiego i w przyszłym roku zdam relacje czy się udało (dłuuuugi eksperyment). A kontrolnie w warzywniku tez jedną sztukę.
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Witam, w tym roku pierwszy raz wysiałam nasiona karczocha i mam pytanie czy do kiełkowania nasion potrzebne jest światło? Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź . Pozdrawiam
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Karczochy - kto uprawia to warzywo i ... ?
Moje kiełkują bez światła. Tzn wsadzone są w krążki torfowe do kiełkowania, bo jeszcze żadnemu się nie chce wypuścić ani kawałka kiełeczka...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Karczochy -
Nie wiem o co chodzi? wysiewam karczochy i stawiam na południowym parapecie, kiełkują po kilku dniach