Skoro są lepsze metody opiszcie je , na pewno ktoś skorzysta z rad fachowców w tej dziedzinie .
Ja sam stoję przed takim wyborem , chętnie coś podpatrzę dla siebie .
Pikowanie pomidorów cz.2
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Nie ma znaczenia czy pani ma parcie na szkło czy też nie ma. Ja widzę chęć podzielenia się swoimi sprawdzonymi metodami, dość ciekawymi, swoją drogą.pomidormen pisze:Internet jest jak papier, przyjmuje wszystko. W tym przypadku szkoda czasu na oglądanie. Pani ma parcie na szkło i już.
Jeden skorzysta, drugi nie, każdy z nas ma wybór.
Aga
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
W zeszłym roku robiłam rozsadę metodami Julii tzn i w ulitkach i w woreczkach.W ulitkach miałam kwiaty i kapustne ( krzyżowe), w woreczkach dyniowate. Chciałabym skonsultować się z kimś innym kto wypróbował te metody. Moim problemem był nalot ( grzybek??) na powierzchni ślimaków i wieczne przesuszenie roślin w woreczkach. Rozsada kwiatów urosła i była zdrowa (czyli teoretycznie ten nalot nie był niczym szkodliwym), za to dynie siałam po raz drugi, tym razem już tradycyjnie do kubków do napoi.
Metoda na pewno warta rozpowszechnienia w związku z tym jak mało miejsca potrzeba na rozsadę, ale potrzeba ją dopracować.
Metoda na pewno warta rozpowszechnienia w związku z tym jak mało miejsca potrzeba na rozsadę, ale potrzeba ją dopracować.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa