Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

magdallenax pisze:Witam wszystkich forumowiczów.
Jestem nowa zarówno na forum jak i w ogrodnictwie, więc proszę o wyrozumiałość:). Mam pytanie odnośnie mojej rozsady pomidorów. Mam wysiane 3 tygodnie temu Malinowe Rodeo i koktailowe, nie pamiętam jakie, bo wywaliłam opakowanie. Chodzi mi o te malinowe: liście główne, nie liścienie mają poskręcane do wewnątrz (tak jakby zaatakowały je mszyce, ale żadnej nie zaobserwowałam) a od spodu są fioletowe, łodyżki i liścienie ok. Myślałam że może miały już za ciasno by były wysadzone do wielodoniczek (było ich po pare w jednej małej dziurce) więc je w piątek pikowałam. Bez zmian. Wysiewane były do ziemi do wysiewu i pikowania sterlux. W piątek popikowałam je do uniwersalnej ziemi warzywnej, gdyż do pikowania mi się skończyła a w sklepach w okolic nie było. CO może być moim pomidorkom. Dodam że podlewam je raczej rzadko, więc przelane chyba nie są, nie więdną wiec przesuszone chyba też nie. Stoją na parapecie południowym, temperatura w pochmurny dzień 18-19 w słoneczny oczywiście cieplej.
Gdzieś wyczytałam że fioletowe liście to może być niedobór fosforu?
A może wrzucisz jakieś zdjęcie rozsady? bedzie prościej coś Ci doradzić
Awatar użytkownika
-Ricco-
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 kwie 2014, o 09:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wroclove

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Witam,

mój pierwszy post więc standardowo proszę o wyrozumiałość.
Mimo niezbyt dużego doświadczenia chciałem podzielić się spostrzeżeniami na temat pikowania/rozsady
moich pomidorów trochę przez przypadek realizowanych w różny sposób.

Proszę również o sugestje dot mojej uprawy.

Zaczęło się od pomysłu wysiania własnych pomidorów z kilku powodów:
1) posiadam ogródek działkowy
2) mam doskonale naświetlone parapety (narożne mieszkanie kierunek wschodnio-połódniowo-zachodni)
3) dla dzieciaków lepiej mieć swoje smaczne i zdrowe niż takie tylko ładnie wyglądające:

Wysiew następująco od lewej: Malinowy Olbrzym, koktajlówka VILMA, standardowy późny Krakus
Trzymane do czasu wyjścia trzymane pod foliówką podziurawioną dla lepszego wietrzenia.
Wysiane bardzo wcześnie ok 25 lutego - ale doczekać się nie mogłem

Obrazek

Ze względu na brak czasu i gromadkę dzieci wiedziałem że pikowanie będzie bardzo czasochłonne więc zacząłem od Malinowego Olbrzyma gdyż był już bardzo długi i nie chciałem wszystkiego stracić.

Obrazek

a tu parę dni po przepikowaniu do pojemników 8x8 (tanie 5 pln ok 25 sztuk do wielokrotnego urzytku)
Obrazek

i jeszcze parę dni po przepikowaniu


Potem przyszedł czas na przesiadkę do kufli po piwie 0,5l - niestety nie mam zdjęcia od razu po przesiadce dlatego wrzucam
z dzisiaj czyli po ok 2 tyg.
Obrazek
wydają się być mocna grube nie wiem tylko czy nie za wysokie - liścienie nadal są zdrowe zielone więc nie usuwam.
Ewidentnie widać że liścienie pozostały nad ziemią więc pomidory bardzo poszły w przyrost boczny -a to chyba dobrze :)
Obrazek

A teraz pokażę wam jak wyglądają krakusy które nie zostałe przepikowane do 8x8 (ze względu na brak czasu) i zostały wyselekcjonowane z całej doniczki najsilniejsze bezpośrednio do browara;
Obrazek

Zaznaczam że wszystkie były siane w ten sam dzień jednak pikowania krakusa i koktajlówki brak :(

tu jeszcze Vilma karłowy
Obrazek

Niestety nic nie da się przeskoczyć i jak widać po moim przypadku brak przepikowania na czas powoduje marniznę straszną :)

Mam nadzieję że komuś ten foto rep. coś da i wyciągnie wnioski.
Teraz wietrzą się na balkonie ale nie w bezpośrednim słońcu.

Jak coś się przytuli to jeszcze z edytuje :0
Dorosły stajesz się nie wtedy kiedy przestajesz słuchać rodziców... tylko wtedy gdy zrozumiesz że mieli rację...
Awatar użytkownika
Hoga24
50p
50p
Posty: 72
Od: 21 lut 2014, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ricco bardzo ładne pomidorki :-) tylko pozazdrościć.

Chciałam zapytać o to doświetlenie rozsady. Czym to robicie? U mnie słońca jest bardzo mało i ciągle muszę kręcić doniczkami bo mi się do słońca kłania całą rozsada.
Awatar użytkownika
-Ricco-
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 kwie 2014, o 09:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wroclove

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Hoga Dzięki za uznanie a juz sie bałem że sa za duże.

Problem ze swiatlem niestety to podstawa zmarnowania siewu.
Koledze oddalem 2 koktajlowki i sa polowa z moich gdyż ma male okna od strony zachodniej.

A co do krecenia to ja tez to robię wiec sie nie przejmuj bo każda roślina pochłania swiatło powierzchnią liscia i dlatego się kłaniają.

Jeżeli moge coś doradzić to zakup za 30 zł lampę do akwarium która ma odpowiednią temperaturę światla i powinno im to trochę pomóc :) nie probowalem ale po kupieniu do akwarium roslinki zaczęły rosnąć dużo lepiej.

Zobacz również odccinek maja w ogrodzie chyba 487 tam kobitka rozsade trzyma w piwnicy ze specjalnymi lampami więc coś w tym jest.

Powodzenia
Dorosły stajesz się nie wtedy kiedy przestajesz słuchać rodziców... tylko wtedy gdy zrozumiesz że mieli rację...
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

O pomidorach był chyba kolejny odcinek :) 488 ;:224
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Zgadza się, 488 :D I to w dodatku z balkonu naszego starego forumowicza Tebe :D

Jeśli chodzi o pikowanie, to nie bójcie się tego robić w literkę U tak jak było na filmiku.
Strasznie mi wybiegły pomidory z jednego parapetu (pompa powietrza w pobliżu :twisted: ). Siedziały w kubkach 200 ml i nawet normalne pikowanie do 500 ml by nie pomogło.
Poszły więc w literkę U i tym sposobem liście właściwe znalazły się tuż nad samą ziemią :D

Tylko muszę zapamiętać na przyszły rok żeby tam znowu nie stawiać pomidorów ;:124
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
-Ricco-
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 kwie 2014, o 09:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wroclove

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Fakt sprawdziłem uważam że jeden z bardziej przydatnych odcinków...

Rybka czy U to chowanie na 2 pędy i uszczykiwanie stożka wzrostu?

Wrzuć jakieś fotki jak masz z tego typu uprawy..

pzdrw 4all
Dorosły stajesz się nie wtedy kiedy przestajesz słuchać rodziców... tylko wtedy gdy zrozumiesz że mieli rację...
Awatar użytkownika
sachel
100p
100p
Posty: 174
Od: 14 lut 2014, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

TU jest wszystko pokazane: http://youtu.be/A4cycfQZquA?t=1m16s
:wink:
Awatar użytkownika
-Ricco-
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 kwie 2014, o 09:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wroclove

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dzięki sachel już skumałem.

Czyli pikujemy tak wtedy gdy są przerośnięte? Popraw mnie jeżeli się mylę.
Dorosły stajesz się nie wtedy kiedy przestajesz słuchać rodziców... tylko wtedy gdy zrozumiesz że mieli rację...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dzięki Sachel, nie mogłam tego znaleźć żeby pomóc koledze.

Ja w ten sposób pikowałam już duże sadzonki i też łatwo szło. Osypywałam z góry ziemię, kładłam pomidorka tak żeby miejsce w którym zaczynają się korzenie było na samym dnie kubka a korzenie do góry i dosypywałam ziemi.

Po lewej po pikowaniu. Na fotce widać, że gdybym wsadziła je normalnie to dalej liścienie byłyby dużo nad powierzchnią.
Obrazek

Tak Ricco, pikujemy tak wtedy gdy są wybujałe.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Super sobie z nimi poradziłaś ;:215
Awatar użytkownika
-Ricco-
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 kwie 2014, o 09:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wroclove

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dziękuję za przykład. Rybkla rozumiem że te z prawej też tak bedziesz sadzić?

No dobra to podrzućcie co mam ze swoimi zrobić bo wdg mnie łodyga nie jest już tak elastyczna i chyba tych dużych to ruszał nie będę...
Dorosły stajesz się nie wtedy kiedy przestajesz słuchać rodziców... tylko wtedy gdy zrozumiesz że mieli rację...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Już wszystkie przepikowane po same uszy, znaczy się liście właściwe :D .

U Ciebie nic nie trzeba robić, są ok. Może tylko dosyp ziemi do pełna w tych kubkach z drugiego pikowania (w tych słabszych).
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”