Pomidory kumato - siać czy nie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Kalma, aż do końca sierpnia jestem tu, w New Jersey. Do Polski wracam dopiero na grzybobranie. Jeśli ten Kumato wypali to pozyskam nasionka i podrzucę na akcję. Baaardzo jestem ciekawa co z niego wyrośnie. Nie przepadam za czarnymi pomidorami ale reszcie rodzinki bardzo smakują. Wygląda na to , że to jest wysoka odmiana i mam nadzieję, że ustalona. Zostawiam go na 2 pędy. Policzyłam kwiatki w gronach i w każdym jest 7 szt. Twój Kumato nie wygląda żle! Policz kwiatki, czy też ma po 7 szt?
Wygląda na to, że jest nas 4 osoby uprawiające Kumato; ja, Kalma, Loeb i Basow@. Spróbujmy opisywać swoje doświadczenia, coś może z tego wyniknie.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Mój Kumato w gruncie ma się dobrze. Ma zawiązane w tej chwili 2 grona kwiatowe , każde po 9 kwiatków.
Ten w folii dochodzi do siebie - rozprostowuje liście. Ma 3 grona kwiatowe ( zawiązane są już 2 pomidorki) , każde po 8 kwiatków.
Ten w gruncie wygląda tak
Obrazek
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Małgoś :)
Piękne, grube, ciemne, dorodne ;:138
Ty się bierz za wyłamywanie liści i wilków, bo potem nie wyrobisz na zakrętach :;230
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Aguś ten rośnie w gruncie , więc ma sporo miejsca , a nie mam pojęcia co to za pomidor. A jeśli samo kończący? :;230 Na razie mu dlatego wszystko zostawiam. Usunąć zawsze zdążę. :D
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Witam :) Dołączam do Waszej grupki eksperymentalnej :wink: Macie piękne i ogromne już krzaczki! Ja mam dwa Kumato, ale duuużo mniejsze niż Wasze, siałam w drugiej połowie kwietnia :oops: Dopiero wtedy dorwałam nasionka ;:3
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3858
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Znalazłam jeszcze jeden egzemplarz Kumato :;230 Widocznie mi ręka zadrżała ,nie wyrzuciłam na kompost tyko posadziłam. Też rośnie w gruncie , ma jedno grono z 8 kwiatkami.
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Jakby co, rób notatki :)
Też mam parę takich z którymi nie wiem jak działać. Właśnie w szklarni robiłam trochę prześwitów i wiązania, bo pogoda korzystna (znaczy leje i wieje) :;230
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

No to jest nas juz 5 osob. Moje byly sadzone malutkie do gruntu, (tutaj nie mam zadnych parapetow), na dodatek pod ogromnym rozlozystym drzewem, dobrze chociaz, ze to drzewo jest od polnocnej strony .
Sorki, ale na tym laptopie nie mam polskich znakow.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Czytałem o zainteresowaniu pomidorem Kumato F1 też w Ameryce, i tam na pewno ktoś hoduje F2 z wydłubanych nasion i zda relację. Jeśli będzie coś ciekawego, przekażę.
pozdrawiam, Gunnar
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Gunnar, trzymam Cię za słowo :D !
Już mam małe owocki Kumato;

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Kumato, jako odmiana już ustalona, dostępny jest w Stanach dla pewnej grupy osób od 2007 roku. Trafił tam z Australii.
Czy jest to faktycznie hybryda, czy będziecie mieć od razu odmianę ustaloną ? Czort wie. Podejrzewam, że z tym F1, to może być zciema i jest to już odmiana. Słyszałem o takich przypadkach, że F1, wcale F1, nie był. Cel dezinformacji, wiadomy, kasa. Ale to tylko moje spekulacje. Wyjdzie to Wam w praniu.
W każdym razie, roślina powinna być wysoka i tak ją traktujcie.
Waga owoców to 60-120 gram.
Owocuje w środku sezonu, około 80 dni, od wysadzenia na miejsce stałe.
Liść powinien być tradycyjny, czyli taki, jak na Waszych fotach.
Wygląda więc, że wszystko jest na dobrej drodze.
Będę kibicował z zainteresowaniem.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Gienia1230, jakie śliczne! ;:138
Pozdrawiam, Dorota
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory kumato - siać czy nie

Post »

Gienia, tymi palikami, nie wzbudzasz tam sensacji ?
Toż tam większość pomidorów trzymają w klatkach :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”